zulus wrote:Slawol wrote:Jak już wspominałem w innym miejscu: bardzo ładnie Ci to wyszło. Może i mógłbym się przyczepić do paru rzeczy, ale spać mi się chce

Dajesz dajesz

A proszę Cię bardzo:
- rury wydechowe są krawędziowane metalikami, a to totalny bezsens, skoro są okopcone,
- OSL od lamp z przodu (i przy reflektorze na górze) wygląda ja wylana farba. Mówię to już kolejnej osobie, a wystarczy w Internecie znaleźć sobie samochód w nocy i zobaczyć, jak miękko i szeroko się światło rozkłada i jak zanika. Tutaj widzę wylane pasy w dół,
- cały model ma dotknięte krawędzie, ale kąciki są blade i nie ma poodcinanych detali i segmentów pancerza,
- skoro lascannony w sponsonach generują jakąś energię do wystrzału, to OSL od tego neibieskiego też by się przydał na osłonach. Sam niebieski mi nie pasuje do całości, ale rozumiem że to taki kolor miał być,
- brud na czołgu wygląda raczej jak kolor pancerza, więc jeżeli miał to być kurz i jakieś pomazane, zaschnięte błoto, to rozumiem, ale jeśli nie - błoto wali się na wierzch modelu, żeby było gliniane i widoczne jako faktura, a nie jak malowanie,
- każdy kolor pancerza proponowałbym rozjaśniać mieszanką koloru pancerza z dodatkiem jasnego. Skoro jasny czołg krawędziujesz czymś w okolicach bieli (lub czystą bielą), to zielone fragmenty krawędziuj zielenią z dodatkiem czegoś jasnego.
A oddział w całości wygląda świetnie, pojedynczo już był oceniany
