Mi sie podoba, ale nie az tak jak te poprzednie. Glowy khornowcow wygladaja niezle na khornowcach. Same wygladaja jakos glupio - jakby marynarzy gruz przysypal i tylko glowy by wystawaly.
Co do podstawek u Demiego - mialem dokladnie to samo spostrzezenie. rozbieznosc w ramach 1 armii jest jakas taka nie do konca udana.
[Pl] Zardzewialy Eljot
Forum rules
Prosimy, abyście w tym dziale starali się zamieszczać prace i dyskusje na temat gotowych modeli. Jeśli macie fotki WIP (tzn. z przebiegu prac), to zamieśćcie je w stosownym dziale i ewentualnie podajcie link do takiego tematu w poście z gotową pracą.
Prosimy, abyście w tym dziale starali się zamieszczać prace i dyskusje na temat gotowych modeli. Jeśli macie fotki WIP (tzn. z przebiegu prac), to zamieśćcie je w stosownym dziale i ewentualnie podajcie link do takiego tematu w poście z gotową pracą.
-
Tomi
Tak szczerze mówiąc to wolę obecnie Te Twoje prace niż rdzawe mini miasta... Po prostu jako fan Fantasy bardziej podchodzą mi ruiny itd.
Ruiny "kapliczki" dla SM podobają mi się bardziej niż dla Chaosu. Na Sm panuje IMO tak jakby harmonia...
A przy Chaosie przeszkadza mi ta wielka czacha... IMO lepiej wy wyglądało jakby byłą "wlepiona", byłą częścią muru, taka płaskorzeźba...
Albo coś bardziej krwawego
Mieczyk, ofiary, ołtarz 
A przy Chaosie przeszkadza mi ta wielka czacha... IMO lepiej wy wyglądało jakby byłą "wlepiona", byłą częścią muru, taka płaskorzeźba...
Albo coś bardziej krwawego
-
Eljot
hehehe... widze, ze przyzwyczailem Was juz do swoich "zardzewiokow" 
Szczerze to chcialem zrobic cos innego... i nowego w pewien sposob. Makiety zrobilem z "resztek". Przetestowalem nowy klej oraz farbe podkladowa i pare innych drobiazgow. Nie ze wszystkiego jestem zadowolony, ale ogolnie makiety nie sa zle, a efekt koncowy niektorych rozwiazan mi odpowiada.
A co do czachy... well, czacha ma chyba jakies 8-10 lat i nie jest to zaden hirstowy odlew Demi
W tamtym okresie mialem plan zrobienia chaotycznej kapliczki-ruiny do Warhammera... przestalem jednak grac w wfb, a czacha wyladowala w jednym z pudel z roznosciami do makiet. Odgrzebalem ja ostatnio i przypomnial mi sie ten stary pomysl na chaosna ruine... i po tylu latach postanowilem go zrealizowac w troche innej formie.
Szczerze to chcialem zrobic cos innego... i nowego w pewien sposob. Makiety zrobilem z "resztek". Przetestowalem nowy klej oraz farbe podkladowa i pare innych drobiazgow. Nie ze wszystkiego jestem zadowolony, ale ogolnie makiety nie sa zle, a efekt koncowy niektorych rozwiazan mi odpowiada.
A co do czachy... well, czacha ma chyba jakies 8-10 lat i nie jest to zaden hirstowy odlew Demi

