Z tego co wiem, bardzo niezdrowe dla oczu jest malowanie przy sztucznym świetle, bo zwykle żarówki dają nienaturalne zabarwienie (żółte), które trudno znosi nasz wzrok. Podobno zdrowym rozwiązaniem są żarówki dające lekko niebieskawe- zabarwienie symuluje ona światło dzienne.Eliash wrote:... według mnie najlepszym sposobem jest zastapienia tego swiatła, jest lampa jarzeniowa. Daje ona białe światło, która nie oszukuje bardzo kolorów i bardzo nie grzejemozna kupic w sklepach elektrycznych takie male jarzeniówki ( nie naleza one do najtańszych
) ale swiatło jest na prawde dobre
A jarzeniówki ponoć poszyły jakościowo z biegiem czasu, więc sama nie wiem, czy opinia ta jest nadal aktualna, ale pamiętam, że mówiło się jeszcze całkiem niedawno, że drgania jarzeniówki są bardzo szkodliwe dla oka. Nie wiem, czy udało się im z tym uporać, czy jedynie zminimalizować drgania
Tak sobie gadam i wymądrzam się, a sama nie wiem jaką mam żarówkę
Ale nie jest mi to potrzebne do szczęścia, kupuję ją w IKEA- bo mam stamtąd lampę i nie narzekam, bo daje całkiem naturalne światło
Tylko tak patrzę na nią, czy nie jest ona przypadkiem jarzeniowa
a może energooszczędna
I tak już noszę ślepaki, bo studia szkodziły moim oczom




