Nie wiem, czy przez niemoc w uzyskaniu rządanej barwy skóry, czy przez zawijającą się końcówkę pędzla - praca szła mi TOTALNIE pod górkę i straciłem wiarę w siebie. Dół, dno i porażka. Człowiek porzuca różne inne projekty, podchodzi z entuzjazmem do pracy, a tu .... zonk!
Model zapakowałem do blisterka (poczeka na kąpiel w DOT4 i powrót fascynacji) i jeśli jakoś pozbieram się wewnętrznie do kupy




Click to see full-sized image