oświetlenie

Jak ktoś osiągnął ten efekt? A jak ja bym mógł to zrobić?
frodoz

oświetlenie

Post by frodoz »

cześć dzieciaki :mrgreen:

czego używacie jak nie ma światła słonecznego?
ja sie strasznie męczyłem zimą ze zwykłą lampką która oszukiwała kolory. ktoś w końcu polecił daylighty, jednak one też oszukują barwy. czy to że są 100 watowe ma jakiś wpływ?
Demi_morgana
Chest of Colors
Chest of Colors
Posts: 15233
Joined: 9 Apr 2005, o 02:51
Location: Eldorado
Contact:

RE: oświetlenie

Post by Demi_morgana »

witam!
jesli chodzi o mnie to pomijajac swiatlo sloneczne maluje przy lampce - swietlowka kompaktowa; daje w miare biale swiatlo choc minelo troche czasu zanim sie przyzwyczailem :?
Image

Hobby blog

Katoliku uważaj!
Czarny

RE: oświetlenie

Post by Czarny »

Ja maluje tylko przy sztucznym świetle. Najczęściej używam podłużnej świetlówki Philipsa. To fakt że oszukują one lorory tzn w ich świetle widać znacznie bardziej granice między kolorami co często nie jest uchwytne puźniej przy dziennym nasłonecznieniu. Dlatego właśnie uzywam lampki - widze granice jak maluje blesem czy na mokro przezco łatwiej mi malować ale puźniej w dzienym świetle czy pod słabszą lampką granice nie są widoczne.
Galharen
Posts: 1031
Joined: 25 May 2005, o 10:28
Location: Poznań / Poland
Contact:

Post by Galharen »

Tak, ja również maluję zawsze przy lampce.
Nie lubię po protu malować przy świetle słonecznym, gdyż z kolei słońce za bardzo mi rozjaśnia figurkę i farbę, no i dużo nie widać co sie maluje. :roll: :wink:
Eliash

Post by Eliash »

...najlepiej malowac przy swietle słonecznym, ale kiedy go brakuje, to według mnie najlepszym sposobem jest zastapienia tego swiatła, jest lampa jarzeniowa. Daje ona białe światło, która nie oszukuje bardzo kolorów i bardzo nie grzeje :) mozna kupic w sklepach elektrycznych takie male jarzeniówki ( nie naleza one do najtańszych :? ) ale swiatło jest na prawde dobre :)
Czarny

Post by Czarny »

Taka nie za długa podłużna...???
frodoz

Post by frodoz »

waty mają jakiś wpływ na intensywoność białego światła? nigdy wcześniej nie interesowałem się żarówkami :roll:
Eliash

Post by Eliash »

za dłuda :?: :? nie wydaje mi sie zeby byłą za długa :P nie chodzi mi o takie długie ktore wiesz sie pod sufit :P male jarzeniówki maja ok 15 cm. mysle ze to odpowiedznia wielkosc :)
Czarny

Post by Czarny »

no o taki mi właśnie chodziło, pod taką maluje....
DiaCon

Post by DiaCon »

Ogolnie kiedys w czasach liceum i wczesnego etapu studiow :D z racji braku czasu w dzien malowalem tylko po nocach i malowalem pod halogenem, dosyc dobre biale swiatlo, ale czesto lampki zaczynaja fiksowac(takie biurkowe, swiatlo zacyzna migac, przygasac i skrzyc) wiec czasami trzeba je zmieniac. teraz maluje tylko w dzen, czasami tylko przy sztucznym swietle(halogen). Niestety zauwazylem tez ze strasznie pogorszyl mi sie wzrok, z dawnego sokola wedrowengo zamieniam sie powoli w jakiegos wrobelka ;). Kiedys na stornie Mythosa, Przemas opisywal specjalne zaroki ktore imituja swiatlo prawie takie jak dzenne, ale nie pamietam jak sie nazywaly. Pozdrawiam
Post Reply