I to jest najważniejsze!Flameon wrote:... No i tak w ogóle to jak chce sie mieć ładne, gładkie przejścia to trzeba sie po prostu napracować i tyle, nie ma żadnej magicznej, szybkiej metody, tylko ciężka praca ...
Tak swoją drogą to co pisała Marta odnośnie kładzenia jasnego koloru, to ma wpływ na cały wygląd pracy. Jak zaczynasz malowanie od ciemnej bazy, to często model ma mroczny klimat(zerknij na modele Camela), wówczas wystarczy jak dodajesz coraz więcej nasyconego koloru(później rozjaśnionego) i w ten sposób uzyskujesz dość ciekawy efekt - pasuje do klimatów WH40K i jakiegoś Dark Fantasy ale do takiego Infinity już nie bardzo(to też kwestia gustu). Jak się maluje bazę jasną, to modele często mają charakter pastelowy albo blady. W takiej opcji trzeba uważać, bo zamiast subtelnej tonacji pracy można dostać efekt bladości.
Powyższe nie jest regułą, ale taka jest tendencja, bo znacznie trudniej osiągnąć mroczny klimat na jasnych bazowych kolorach i odwrotnie.
To jeszcze się pomądrze co do tego co pisał szczurek z tą białą farbą
Generalnie jak zwiększasz wartość tonalną w kierunku światła lub cienia "za mocno", to musisz się więcej napracować w midtonach żeby osiągnąć ładne przejście. Dodając białej łatwo przedobrzyć, więc trzeba to robić z umiarem i z wieloma warstwami rozpiętości tonalnej.
To prawda, że niektóre kolory się cieniuje łatwiej inne trudniej, ale zrób sobie taki test - weź pomaluj dobry, czarny pancerze używając tylko i wyłącznie czarnej, białej i generalnie odcieni szarości. Dla mnie jest to naprawdę trudne, a przynajmniej bardziej pracochłonne niż każdy inny kolor. Takie ćwiczenie ci pokarze ile się trzeba napracować i jak bardzo być ostrożnym przy zwiększaniu bieli lub czerni, aby przejście było ładne.