Chest of Colors forum

Slawol wrote:Ale mi malowanie paprotek pasuje, mówiłem o kształcie trawionek, tak jak wcześniej u kostuchy.

Nie mam teraz czasu zrobic foty, a i sporo jest przysypane herbata, ktora bez malowania wyglada mocno nienaturalnie obok malowanych elementow. Ale jak masz ochote sie przyjrzec, to poprawilam linki w poprzednim poscie i widac juz paprocie z kazdej strony. Niestety przed malowaniem, wiec troche trudniej dostrzec ksztalty. CZesc z nich bedzie taka pozawijana jak u zjawy, ale napewno nie wszystkie. Glownie dlatego, ze na poprzedniej figsie paprocie tak jakby obejmowaly ten kawalek rzezby i mialo to jakies wytlumaczenie w ksztalcie podstawki, tutaj to zwykle krzaczory, a duze liscie paproci raczej nie sa takie pozawijane.

Wieczorem moze uda mi sie zrobic fotke skonczonej podstawki.

pzdr

'eM

No nie dogadamy się bez zdjęcia

Dziękuję za wyjaśnienie. Masz oczywiście rację, ale ja nie o tym. Cały czas mi chodzi o to, by pojedyncze malutkie listeczki ("szczebelki drabinki") gdzieniegdzie lekko nagiąć, żeby widać było, że się ruszają i żyją i naturalnie kręcą/opadają/whatever.

Masz tu zdjęcia, na których widać pofalowane listki - nie będzie wtedy efektu płaskiej blaszki i tylko to zawarłem w propozycji:

Click to see full-sized image
Źródło: https://www.tapeta-paproc-liscie.na-pulpit.com/

Click to see full-sized image
Źródło: https://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/eae ... 9b7a8.html

Aha, no to faktycznie mowimy o czyms innym:d
Poprobuje troche te szczebelki podoginac, chociaz trochu trudno moze byc. Zobaczymy jak to wyjdzie.
Ide wlasnie odkopywac wikinga spod zwalow herbaty, zobaczymy jak mi sie ladnie skleilo poszycie lesne:D

'eM

Marta wrote:@ja_matheo: czemu? akurat to malowanie drewna jest bardzo proste i niewymagajace;]

Może i jest, ale trzeba wiedzieć co się robi (albo mieć to we krwi). Ja nie jestem na tym poziomie, i jak widzę takie coś to powątpiewam czy tam dotrę

Tzn. chciałem powiedzieć że bardzo mi się podoba

ja_matheo wrote:Tzn. chciałem powiedzieć że bardzo mi się podoba

ciesze sie ze sie podoba:D

ja_matheo wrote:Może i jest, ale trzeba wiedzieć co się robi (albo mieć to we krwi). Ja nie jestem na tym poziomie, i jak widzę takie coś to powątpiewam czy tam dotrę

Ogladaj cudze prace, czytaj tutoriale, pytaj o uzyte techniki i kolory. W wiekszosci wypadkow malarze lubia sie dzielic wiedza i technikami z bliznimi, wiec duzo mozna sie nauczyc po prostu pytajac o to co Cie interesuje najbardziej.

'eM

Marta wrote:Aha, no to faktycznie mowimy o czyms innym:d
Poprobuje troche te szczebelki podoginac, chociaz trochu trudno moze byc. Zobaczymy jak to wyjdzie.

No małe to na pewno, ale jak podejdziesz do tego, jak do wyciągania włosa z oka pincetką, to Ci się uda bez problemu

Wiking skonczony, w ciagu paru dni powinnam zrobic porzadne foty.

Rozgrzebalam wiec nastepny projekt. Pocyc pani Faun z Origen Art. Faza wstepna, podciagnieta tylko troche szmatka na klacie i naramek. Skora jeszcze duzo kontrastu i wygladzania potrzebuje, wlosy i rogi nie ruszone.

Click to see full-sized image

W sumie musze przyznac, ze sie rozszalalam z malowaniem w tym roku, jescze sie kwiecien nie skonczyl a ja juz mam skonczone 4 modele:D I moze jak sie zepne to i ta pannice skocze przed sobota:D

pzdr

'eM

Click to see full-sized image

'eM

no no no fajnie to wyglada, moze jakis niebieski tatuaz na ramieniu albo brzuchu?

Tatuaż raczej nie, ale coś się na skórze pojawi z pewnością.