Tak!
Dobrze kminisz, barwy musza byc jasne.Nisetety obecnie jestesmy w fazie testowania jaka bejca pod jakie kolory, wiec nic konkrtnego ci nie powiem.Ja bym sprobowal dosc mocno rozcienczonej bejcy firky sadolin o kolorze palisander.
Jak juz go zdipujesz koniecznie zamiesc fotki aby inni mieli porowanie:)
pozdro
Wiadomo Ale wolałbym, żeby ktoś pierwszy tak spróbował, bo spieprzyć sobie smoka to ja nie chce
Jutro idę kupić bejce i będę kombinował.
Next question - czy można ,,bejcować" np. smoka fazami, tzn. najpierw skrzydła itp. bo cieżko będzie go całego zamoczyć.
Dobra, przed chwilą zdippingowałem swój pierwszy model, szkielet TK, jak wyschnie to zobaczymy efekty, z tego co widzę narazie, to moze jadnak uda się zrealizować marzenie drugiej armii TK całej pomalowanej
p.s.
Podobno maja w nowym kodeksie podrasowac zombie dragona:)heh
Nie bedzie go szkoda pozyczac:PTylko jeszcze jakiegos Wampira mu musze na grzbiet wsadzic.
srednio udane. przy dippingu rezygnuje sie z jakosci, stawiajac na szybkosc/latwosc malowania. a tutaj chyba malowanie 'reczne' (do takiego poziomu i efektu) nie trwaloby dluzej.
zbyt mocno sie swieci - kladles mat?
mi przede wszystkim przeszkadza to, że wyglądo bardzo gumowo. strasznie prosto - za prosto jak na taki model.
płasko... masa detali ginie, a kolory są bardzo nasycone.
wiesz Mahon, jak ktos uzywa dippingu, to dostosujmy kryteria oceny do tej metody.
wg mnie, dipping ma spowodowac szybsze pomalowanie modelu na pewien ograniczony poziom jakosciowy.
akurat w tym przypadku wydaje mi sie, ze malowanie metoda tradycyjna nie zajelo by duzo wiecej czasu.
ale o ile sprawdziło się to (moim zdaniem) na goblinie - i pozwoliło na szybkie pomalowanie sporej ich liczby na godziwym poziomie, tutaj to nie zadziałało już tak dobrze.