Tak pomyśleliśmy, demonową ekipą z Wawy, ze fajnie by się spotkać i razem na dobrej zajawce cos pomalować sobie i jakiś progress robić. Wiem, że Przemas mówił, że ma mozliwość załatwienia miejscówy i to tym powinniśmy się najpierw zająć, termin sprawa dalsza.... Zapraszam do dyskusji
Alleluja działamy ja mogę nawet w pośpiesznych pociągach malować ,ale oczywiście za dopłatą (wtajmeniczeni wiedzą o co chodzi;) jak tylko wroci Przemas ustalimy termin i jadymy.
W sumie niektóre obrazy jakieśmy ujrzęli inspirują....
Myslę, ze jakby zebrała się w miarę stała ekipa i jakiś spot to mozna by przykleić ten temat na wzór Poznaniaków... Co do Piatków i Sobót też mi odpowiada...
Aloha Ziuty!
z racji wielkiej potrzeby i tęsknoty za dziełami wspólnymi proponujemy co następuje:
malarskie sobotnie spotkania w cafe paradox (Wawa) najwcześniej możemy zacząć 6 grudnia godziny 12-17 (późnej lokal zacxzyna się zapełniać). Oczywiście nie możemy liczyć na co tygodniowy układ,ale o czegoś trzzeba zacząć - będą stoły troche oświetlenia więc jak co to trza przytaszczyć siebie farby figurasa i może jakieś dodtakowe lampiony. Poproszę byście pomogli owej informacji się rozprzestrzenić (nie wszyscy są zatrejestrowani na tym forum, nie do wszystkich mam kontakt).I koniecznie dajcie znać kto byłby zainteresowany bo wszak trza jakoś miejsce przygotować.
pozdrawiam
wujek cukier
Treść pmki Cukierasa myślę, że im więcej ludzi da radę tym fajniej będzie, każdy coś tam pomaluje i będzie fajnie. Tak więc do 6tego !
Ciekawa inicjatywa, moze kiedys sie wybiore na malowanie w stolicy
wydaje mi sie ze takie spotkania robione czesto, np. co tydzien bedzie chyba za czesto... ale moge sie mylic