A to różnie bywa, zauważ, że jak się załamują spodnie, to nieraz się zdarza, że kurz i brud tworzą taką "siateczkę" na wierzchu od samych otarć (jak po praniu starych dżinsów ), czołgania się itp. Ale poza tym masz rację, tylko wtedy można wcisnąć pędzelek mocniej w zagłębienia
jak mocniej wciśniesz pędzelek to gubisz ideę drybrusha, który z założenia oparty jest na delikatnym użyciu.
a poza tym uważam że drybrush lepiej nadaje się do przertarć i zużycia niż do "suchego" kurzu i pyłu. ale nie mam monopolu na wiedzę i tylko piszę, co mi się wydaje...