Kto jest najwiekszym leniuchem w domu?

Post by **Ana** » 30 May 2005, o 22:31

Ach coś o kopaniu dołków wiemy, bo swojego czasu często lądowaliśmy na piwie z kolegą archeologiem

Tak więc wilele wiemy o pracy archeologów

jak to ciężko pracują

i z jak wielkim zaangażowaniem

i jak to się łątwo zagapić przy takiej pracy po kilku szklaneczkach

wody mineralnej

Ciężki do zapracowania pieniądz w tym zawodzie

Czarny · Post by **Czarny** » 30 May 2005, o 22:48

A ja musze się wam przyznać że ostatnio kopałem z Poznaniakami. Wiesz jak dla studenta bez podatku na łapkę 8-9 zeta za godzinkę to całkiem nieźle, zawsze można coś za malowanie dodatkowo jeszcz skrobnąć

Post by **mahon** » 30 May 2005, o 23:04

no bomba! może wspólnych znajomych byśmy się doszukali

Czarny · Post by **Czarny** » 30 May 2005, o 23:10

No jeżeli znacie kogoś kto obecnie jeździ z poznania na misje do Egiptu (konkretnie Tell el Farkha) to napewno...

Co niezmienia faktu żę jestem leniem

(to tak żeby nie było off topu;))

Post by **Ana** » 31 May 2005, o 10:01

Ech nie, z tego co wiem, to on systematycznie co roku jezdził do Turcji. Niestety nie Egipt

To co pewnie grasz armią nekrońską??

Pewnie Mahon zaraz nas zaalarmuje, że to już nie jest o leniuchach, ale czy rozmowa z leniuchem nie jest wystarczajacym zamiennikiem

Czarny · Post by **Czarny** » 31 May 2005, o 10:07

Otórz gram Dark Elfami.... nawet nie kemri...
na tym forum na oftopa chyba sobie można pozwolić