Są fotki! I to dobre
Zdecydowanie brakuje tylko innych ujęć, z różnych stron.
Od razu mówię, że model z czachą należy do moich ulubionych, ale w takim malowaniu to rzadkość go zobaczyć
Widzę też konwersji trochę, więc i to Ci nieobce.
Malowanie na pewno niestandardowe (czyt. nie z katalogu i dobrze!), ale podoba mi się. Wyglądają naprawdę na mieszkańców Fenrisa, jasne błękity, zmrożona twarz, chłodne odcienie - czuć chłód i to bynajmniej nie zza okna
Kolor przewodni jest inny, niż zwykło się oglądać, ale proponowałbym jednak podkreślić nawet zwykłym washem te wszystkie nity i zagłębienia - modele mają ich trochę i zawsze to trochę wizualnie je wzbogaci
To szybki ruch i nie zabrałby wiele czasu, ale rozumiem, że masz sporo modeli jeszcze do malowania.
Moim zdaniem konwersje są przemyślane i nie są przesadzone, dużo charakteru dodałeś tym modelom. U czachy podobają mi się dodatki z kości i innych trofeów i amuletów. Topór jest przesadzony, ale taki już jest
Runy i błyskawice wyglądają efektownie i wypełniają cały topór, przez co nie jest nudny.
Myślę, że metaliki zrobiłbym trochę jaśniejsze ogólnie (albo chociaż drybrushem lekko przetarł, żeby krawędzie zaznaczyć), bo są takie ciemne i niewyraźne (zwłaszcza młot w drugim modelu), a mogłyby być kolejnym detalem, który przyciągnie wzrok.
Za to ten drugi to ma super głowę! Taki mroźny zombie, bardzo mi się podoba efekt, który udało Ci się ociągnąć. Włosy mogłyby dostać jeszcze parę rozjaśnień, żeby wyszczególnić kosmyki. Łapa na tarczy trochę mi się zlewa z kolorem pancerza, ale wygląda na to, że jest chyba szara, nie?
No i nie wiem, czy korek na podstawkach ma specjalnie te rudawe momenty (pigment?), czy też jest to jakaś pozostałość niedomalowana
No, chyba tyle. Mam nadzieję, że nie za ostro
Czekamy na więcej!
, z figurkami do gier bitewnych mam styczność od jakiś 4 lat,początkowo zajmowałem się prawie wyłącznie konwersjami, natomiast do samego malowania na poważnie przysiadłem od wakacji 2011
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
