[PL] Ćwiczenia
Re: [PL] Ćwiczenia
o judki
i to do infy
co do ćwiczeń jeden z członków forum zalecał oddechowe bo bez tego malarz robi się fioletowy (bez oddychania)
ok z tego co widzę to :
jakim pędzelkiem malujesz ?
a z ćwiczeń to 2 kierunki widzę - albo gładkość cieniowania albo kontrast i oświetlenie (i nie mówię tu o OSL)
gładkość ćwiczymy przy pomocy tzw "glazów" na czymś czego nie potrzebujemy - np tarcza ludka do battla czy czymś innym co ma płaskie powierzchnie - bo trudno wiec dobre ćwiczenie
kontrast ćwiczymy malując na czarno biało (albo robimy masę fotek tego co malujemy , zamieniamy je na "Grey scale" i patrzymy czy płasko czy nie ? ja polecam pomalować na "czarno biało" - ciekawy efekt i bardzo pouczające
oświetlenie - a bym sobie odpuścił na razie
poza tym z zagadnień innych - skóra na Crokmanie wygląda płasko - ma zawijasy ale jest płaska
czyli ćwiczenie z zagadnień jakiego koloru jest skóra ... hym Pandadosmartes to przerabiał jeśli dobrze pamiętam
a patrząc na YJ HI - to dobieranie kolorów trzeba będzie przerobić (tworzenie punktów centralnych i takie tam)
i to do infy
co do ćwiczeń jeden z członków forum zalecał oddechowe bo bez tego malarz robi się fioletowy (bez oddychania)
ok z tego co widzę to :
jakim pędzelkiem malujesz ?
a z ćwiczeń to 2 kierunki widzę - albo gładkość cieniowania albo kontrast i oświetlenie (i nie mówię tu o OSL)
gładkość ćwiczymy przy pomocy tzw "glazów" na czymś czego nie potrzebujemy - np tarcza ludka do battla czy czymś innym co ma płaskie powierzchnie - bo trudno wiec dobre ćwiczenie
kontrast ćwiczymy malując na czarno biało (albo robimy masę fotek tego co malujemy , zamieniamy je na "Grey scale" i patrzymy czy płasko czy nie ? ja polecam pomalować na "czarno biało" - ciekawy efekt i bardzo pouczające
oświetlenie - a bym sobie odpuścił na razie
poza tym z zagadnień innych - skóra na Crokmanie wygląda płasko - ma zawijasy ale jest płaska
czyli ćwiczenie z zagadnień jakiego koloru jest skóra ... hym Pandadosmartes to przerabiał jeśli dobrze pamiętam
a patrząc na YJ HI - to dobieranie kolorów trzeba będzie przerobić (tworzenie punktów centralnych i takie tam)
-
- The Better Choice
- Posts: 17415
- Joined: 21 Jun 2005, o 17:41
- Location: Silesia, Poland
- Contact:
Re: [PL] Ćwiczenia
no i Maru pozamiatal ... ale ja sie do konca z nim nie zgodze, bo dla mnie podstawowym problemem tutaj jest "syndrom Gildora" czyli ogolnie mowiac mala czytelnosc malowania.
Re: [PL] Ćwiczenia
Owszem, mea culpa.
@ Maru
Co do pędzelków to obawiam się że nie jest o nic niezwykłego, są to zwykłe Magpole 2 i 00.
Co do skóry pozwolę sobie na lekkie usprawiedliwienie- pierwszy raz malowałem ludzką skórę i to niestety bez przeczytania jakiegokolwiek artykułu na ten temat.
To nie był dobry pomysł...
Na karabinie gładkość faktycznie jest fatalna i wiem że będzie to wymagało ode mnie wiele pracy. Szczególnie treningu cierpliwości, przy glazach i braku szybko widocznego efektu, niestety szybko ją tracę.
Czarno biała figurka brzmi kusząco
@Nameless
Nie do końca jestem pewien jak mam rozumieć nieczytelność, ale być może masz jakiś pomysł jak i ten problem mogę naprawić?
Tak czy inaczej bardzo dziękuję za konstruktywną krytykę
@ Maru
Co do pędzelków to obawiam się że nie jest o nic niezwykłego, są to zwykłe Magpole 2 i 00.
Co do skóry pozwolę sobie na lekkie usprawiedliwienie- pierwszy raz malowałem ludzką skórę i to niestety bez przeczytania jakiegokolwiek artykułu na ten temat.
To nie był dobry pomysł...
Na karabinie gładkość faktycznie jest fatalna i wiem że będzie to wymagało ode mnie wiele pracy. Szczególnie treningu cierpliwości, przy glazach i braku szybko widocznego efektu, niestety szybko ją tracę.
Czarno biała figurka brzmi kusząco
@Nameless
Nie do końca jestem pewien jak mam rozumieć nieczytelność, ale być może masz jakiś pomysł jak i ten problem mogę naprawić?
Tak czy inaczej bardzo dziękuję za konstruktywną krytykę
Re: [PL] Ćwiczenia
Parę przydatnych linków:
- kontrasty i atrakcyjność oświetlenia modelu: https://www.chestofcolors.com/forum/view ... 39#p106279
- malowanie skóry: https://www.chestofcolors.com/cofc-postn ... =29&page=1
- czytelność (ćwiczenie - BARDZO ważne): https://www.chestofcolors.com/forum/view ... 80#p105180 i dalej... (ten wątek to w ogóle jak biblia dla całej masy malarzy, kopalnia porad, uwag, wiedzy - bo tu widać zmagania Gildora, który podobnie jak ty - poszedł w malowanie zaawansowane, mając do dopracowania parę rzeczy dość podstawowych)
- i tu ciekawe ćwiczenie kolorystyczne: https://paintingmum.blogspot.com/2011/02 ... aints.html
Re: [PL] Ćwiczenia
No to mam pracę domową na najbliższe parę... lat
Faktycznie tą stronę w wątku Gildora przegapiłem.
Teoria malowania skóry tylko czeka na zastosowanie w praktyce.
どうもありがとう!
Faktycznie tą stronę w wątku Gildora przegapiłem.
Teoria malowania skóry tylko czeka na zastosowanie w praktyce.
どうもありがとう!
-
- The Better Choice
- Posts: 17415
- Joined: 21 Jun 2005, o 17:41
- Location: Silesia, Poland
- Contact:
Re: [PL] Ćwiczenia
sprawe czytelnosci mam nadzieje wyjasni ci temat Gildora, do ktorego link juz dostales. tak jak napisal Mahon - Gildor (i nie tylko on, dla jasnosci sytuacji) probowal stosowac zaawansowane techniki podczas gdy kulaly u niego podstawy. wydaje mi sie, ze ten sam problem jest u ciebie. na dobry poczatek zostaw sobie z boku gladkosc przejsc, glazing. Zacznij od czystej, prosto pomalowanej figurki bez efektow specjalnych.
niech bedzie plaska, niech bedzie dosc zwyczajna. potem po kolei bedziesz na podstawie takiego prostego malowania wprowadzac do "menu" kolejne techniki.
po szczegoly odsylam do wspomnianego tematu
niech bedzie plaska, niech bedzie dosc zwyczajna. potem po kolei bedziesz na podstawie takiego prostego malowania wprowadzac do "menu" kolejne techniki.
po szczegoly odsylam do wspomnianego tematu
Re: [PL] Ćwiczenia
Cóż, będę się musiał przełamać z tym malowaniem bez efektów...
Z innej beczki, czy jest w ogóle coś co jest w miarę dobrze pomalowane w tych modelach? Cokolwiek...?
Tak, wiem że to podchwytliwe pytanie
Pzdr,
Epidares
Z innej beczki, czy jest w ogóle coś co jest w miarę dobrze pomalowane w tych modelach? Cokolwiek...?
Tak, wiem że to podchwytliwe pytanie
Pzdr,
Epidares
Re: [PL] Ćwiczenia
się o bęcki prosisz
ale poważnie
farba ci sie nie rozlewa po modelu i jest pomalowane tam gdzie być powinno - tzn zielone nie brudzi fioletowego i odwrotnie to samo tyczy sie crocka skóra jest tylko na częściach "skórzanych" itd.
i to dobrze bo sporo osób z opanowaniem tej "sztuczki" ma nieraz dużo problemu
widzę też "krawędzie" - tyle żeby to działało musi być czyste i proste
natomiast jest to nieczytelne
(to wcale nie jest proste.. pomimo że robi sie to technikami "podstawowymi" - tym kiedyś ludzie wygrywali konkursy i nadal nieraz odziały malowane "podstawowymi" zachodzą wysoko - bo są bardzo czytelne )
ale poważnie
farba ci sie nie rozlewa po modelu i jest pomalowane tam gdzie być powinno - tzn zielone nie brudzi fioletowego i odwrotnie to samo tyczy sie crocka skóra jest tylko na częściach "skórzanych" itd.
i to dobrze bo sporo osób z opanowaniem tej "sztuczki" ma nieraz dużo problemu
widzę też "krawędzie" - tyle żeby to działało musi być czyste i proste
natomiast jest to nieczytelne
nie chodzi o malowanie bez - chodzi o trening - jeden model czysty bez bajerów ale wykonany na tip top a nie na odwal i można jechać dalej np 1 model w czerni i bieli i znowu na tip top i tak dalejCóż, będę się musiał przełamać z tym malowaniem bez efektów...
(to wcale nie jest proste.. pomimo że robi sie to technikami "podstawowymi" - tym kiedyś ludzie wygrywali konkursy i nadal nieraz odziały malowane "podstawowymi" zachodzą wysoko - bo są bardzo czytelne )
Re: [PL] Ćwiczenia
rzuć okiem na tego żółtego marinsa w temacie Gildora. tam jest na dużej fotce, ale tak na prawdę to wystarczyłaby taka:
Click to see full-sized image
zobacz sobie - nie jest to może arcydzieło, ale jest tak czytelny, że zdecydowanie "bije" wiele "efekciarskich" modeli.
i takie coś powinieneś POĆWICZYĆ, nie: zmienić styl. jak się nauczysz, to będziesz malował po swojemu, zobaczysz.
tylko, że wtedy twoje "po swojemu" będzie już inne. dużo czytelniejsze.
przyznam, że ludzie często idą trochę taką błędną ścieżką:
"ten cały OSL nie jest taki trudny"
"NMM? poćwiczyłem i mi w miarę idzie"
"blending? prościzna"
ale w międzyczasie umykają im podstawy - czyste i równe nakładanie kolorów bazowych (to akurat "typowy" Gildor), dokładne krawędziowanie, praca światłem...
jak ktoś uczy się jeździć na rowerze i podoba mu się jazda na jednym kole, ćwiczy to i opanuje taką właśnie jazdę, ale nie pracuje nad normalną jazdą, to nie znaczy że jest dobrym rowerzystą/kolarzem. po prostu dobrze jeździ na 1 kole...
podobnie z malowaniem - to, że ktoś od podstaw przeskoczył do freehandów, OSL, malowania monochromatycznego, laserunków, itd. - nie powoduje że jest dobrym malarzem, a jedynie to, że opanował pewne zaawansowane techniki.
nie przejmuj się, to bardzo typowe (przejrzysz forum i sam się przekonasz), że trochę się zabrnie i bez cofnięcia się o parę kroków, nie pójdzie się dalej. na wprost jest ściana, a właściwa droga jest trochę z boku, ale trzeba się do niej cofnąć... albo przebijać ścianę.
Click to see full-sized image
zobacz sobie - nie jest to może arcydzieło, ale jest tak czytelny, że zdecydowanie "bije" wiele "efekciarskich" modeli.
i takie coś powinieneś POĆWICZYĆ, nie: zmienić styl. jak się nauczysz, to będziesz malował po swojemu, zobaczysz.
tylko, że wtedy twoje "po swojemu" będzie już inne. dużo czytelniejsze.
przyznam, że ludzie często idą trochę taką błędną ścieżką:
"ten cały OSL nie jest taki trudny"
"NMM? poćwiczyłem i mi w miarę idzie"
"blending? prościzna"
ale w międzyczasie umykają im podstawy - czyste i równe nakładanie kolorów bazowych (to akurat "typowy" Gildor), dokładne krawędziowanie, praca światłem...
jak ktoś uczy się jeździć na rowerze i podoba mu się jazda na jednym kole, ćwiczy to i opanuje taką właśnie jazdę, ale nie pracuje nad normalną jazdą, to nie znaczy że jest dobrym rowerzystą/kolarzem. po prostu dobrze jeździ na 1 kole...
podobnie z malowaniem - to, że ktoś od podstaw przeskoczył do freehandów, OSL, malowania monochromatycznego, laserunków, itd. - nie powoduje że jest dobrym malarzem, a jedynie to, że opanował pewne zaawansowane techniki.
nie przejmuj się, to bardzo typowe (przejrzysz forum i sam się przekonasz), że trochę się zabrnie i bez cofnięcia się o parę kroków, nie pójdzie się dalej. na wprost jest ściana, a właściwa droga jest trochę z boku, ale trzeba się do niej cofnąć... albo przebijać ścianę.
Re: [PL] Ćwiczenia
Hehe, cóż, owszem. Tyle że mimo że masochistą nie jestem, to tą krytykę naprawdę doceniam.Maru wrote:się o bęcki prosisz
Niestety zazwyczaj otrzymywałem uwagi typu "Nie podoba mi się i tyle", więc komentarze tutaj są miłą odmianą.
I dzięki wielkie za wytłumaczenie laikowi o co chodzi z czystością malowania.
Czasem faktycznie mniej, znaczy więcej
Postaram się coś pomazać w najbliższym czasie