[PL] Malunki REDAVA
Forum rules
Prosimy, abyście w tym dziale starali się zamieszczać prace i dyskusje na temat gotowych modeli. Jeśli macie fotki WIP (tzn. z przebiegu prac), to zamieśćcie je w stosownym dziale i ewentualnie podajcie link do takiego tematu w poście z gotową pracą.
Prosimy, abyście w tym dziale starali się zamieszczać prace i dyskusje na temat gotowych modeli. Jeśli macie fotki WIP (tzn. z przebiegu prac), to zamieśćcie je w stosownym dziale i ewentualnie podajcie link do takiego tematu w poście z gotową pracą.
Re: [PL] Malunki REDAVA
Taaa, wszystko juz napisano. Zloto ladnie, srebrny wyszedl szaroniebieski. Wiecej rozjasnien zalatwiloby sprawe.
*** de gustibus non est disputandum ***
Re: [PL] Malunki REDAVA
Widziałem typa na żywo i tak:
- brak battledamage'u
- napisy na scrolach - za grube i.. czerwone
- niektóre kreski rozjaśniające pancerz są za grubo poprowadzone, zwłaszcza na lewej nodze
- złoto na plecaku to bardziej layering niż blending
- brak jakichkolwiek zniszczeń na skrzydłach. Choć trochę bym je poharatał
- no i... złote podeszwy? Come on!
Z drugiej strony, to pewnie sam gościa tak nie pomaluję, ale pomarudzić zawsze można.
- brak battledamage'u
- napisy na scrolach - za grube i.. czerwone
- niektóre kreski rozjaśniające pancerz są za grubo poprowadzone, zwłaszcza na lewej nodze
- złoto na plecaku to bardziej layering niż blending
- brak jakichkolwiek zniszczeń na skrzydłach. Choć trochę bym je poharatał
- no i... złote podeszwy? Come on!
Z drugiej strony, to pewnie sam gościa tak nie pomaluję, ale pomarudzić zawsze można.
Re: [PL] Malunki REDAVA
wg mnie model dobrze się prezentuje bez niego.gimiak wrote:- brak battledamage'u
Ten battledamage stał się teraz takim standardem. Nadawanie faktury powierzchniom jest rzeczywiście bardzo ciekawym zabiegiem i można go wykorzystać na wiele niesamowitych sposobów ale sam klasyczny "battledamage" jest już tak popularny że przestał mnie podniecać. Rzeczywiście ładnie to wygląda ale osobiście czuję przesyt. Bardziej imponują mi oryginalne podejścia do tematu.
Taka moja refleksja
Co do samego modelu to fajny złoty NMM, za to zielona trawka mi tu nie pasuje i psuje wręcz kompozycje (ale może to tylko moje osobiste odczucie
Re: [PL] Malunki REDAVA
Ojoj fajny złoty nmm. Szkoda, że srebro się nie błyszczy tak jak ono.
Ładnie też wyszły Ci czerwienie, z drobnym wyjątkiem napisów na papirusach. Chyba użyłeś zbytnio rozwodnionej farby, bo linie wyglądają na rozlane.
Ładnie też wyszły Ci czerwienie, z drobnym wyjątkiem napisów na papirusach. Chyba użyłeś zbytnio rozwodnionej farby, bo linie wyglądają na rozlane.
Re: [PL] Malunki REDAVA
Dzięki za konstruktywną krytykę.
.
Wspominałem że zrobiłem pracę na wymianę modeli ale jednak będę musiał pomalować nową bo okazało się że mój brat ma taki sentyment do tego modelu że mu go odstąpiłem hehe. Jutro zamieszczę wam jego fotki.
Battledamage nie chciałem robić na tym modelu kolego bo miał być czysty i to samo tyczy się bieżnika na buciorach który celowo miały być czyste.gimiak wrote:Widziałem typa na żywo i tak:
- brak battledamage'u
- napisy na scrolach - za grube i.. czerwone
- niektóre kreski rozjaśniające pancerz są za grubo poprowadzone, zwłaszcza na lewej nodze
- złoto na plecaku to bardziej layering niż blending
- brak jakichkolwiek zniszczeń na skrzydłach. Choć trochę bym je poharatał
- no i... złote podeszwy? Come on!
Z drugiej strony, to pewnie sam gościa tak nie pomaluję, ale pomarudzić zawsze można.
Widać wprawionemu oku nic nie umknie hehe tak więc zgodzę się co do zbytnio rozwodnionej farby. Ogólnie trochę za bardzo pospieszyłem się z tymi napisami i dla tego taki efekt ale następnym razem się przyłożę. Co do skrzydeł i miecza to są za szare i rzeczywiście przydały by się głębsze cienie i więcej rozjaśnień a miecz żałuję że nie zrobiłem w trochę innym kolorze aby się odróżniał no ale jest jak jest i już tego nie zmienięAna wrote:Ojoj fajny złoty nmm. Szkoda, że srebro się nie błyszczy tak jak ono.
Ładnie też wyszły Ci czerwienie, z drobnym wyjątkiem napisów na papirusach. Chyba użyłeś zbytnio rozwodnionej farby, bo linie wyglądają na rozlane.
Wspominałem że zrobiłem pracę na wymianę modeli ale jednak będę musiał pomalować nową bo okazało się że mój brat ma taki sentyment do tego modelu że mu go odstąpiłem hehe. Jutro zamieszczę wam jego fotki.
Re: [PL] Malunki REDAVA
Ok tak jak mówiłem oto i macie małego halflinga hehe. Model w sumie z 1993 roku więc można powiedzieć że staroć. Sama rzeźba nie za fajna ale jakoś miałem sporo przyjemności w malowaniu tego malucha (jest mniejszy niż połowa Sanguinora) i pomalowałem go w jakieś 5 - 6 godzin.
Click to see full-sized image
Starałem się przetestować kilka technik i na koszuli chciałem zrobić leciutka fakturę tak samo trochę pobawiłem się z nadaniem faktury na kapeluszu i skórzanych elementach i domalowałem mu trochę włosów na rękach. Efekty oceńcie sami.
Jeśli chodzi o model na wymianę to wybrałem już następny model i pomaluję go aby był jeszcze lepszy niż ten tak więc mam nadzieję że odbiorca będzie zadowolony hehe (eh a to wszystko przez mojego brata i jego sentymentalne podejście do pierwszego modelu jaki miał haha).
Click to see full-sized imageStarałem się przetestować kilka technik i na koszuli chciałem zrobić leciutka fakturę tak samo trochę pobawiłem się z nadaniem faktury na kapeluszu i skórzanych elementach i domalowałem mu trochę włosów na rękach. Efekty oceńcie sami.
Jeśli chodzi o model na wymianę to wybrałem już następny model i pomaluję go aby był jeszcze lepszy niż ten tak więc mam nadzieję że odbiorca będzie zadowolony hehe (eh a to wszystko przez mojego brata i jego sentymentalne podejście do pierwszego modelu jaki miał haha).
Re: [PL] Malunki REDAVA
niema battle demagu - kicha weż i dodaj battle demage
no fajna podstawka i fajny grzdyl
co do malowana nie mam sie do czego przyczepić - no może kurtałka jest taka płaska w porównaniu do reszty malowania która jest bardziej skontrastowana
no fajna podstawka i fajny grzdyl
co do malowana nie mam sie do czego przyczepić - no może kurtałka jest taka płaska w porównaniu do reszty malowania która jest bardziej skontrastowana
Re: [PL] Malunki REDAVA
To samo co wyżej - brak battle damage i OSL w oczach. Jakaś czaszka też by się przydał.
No i krew jeszcze, wszystko musi być we krwi! Jak by były jeszcze tyranidy albo chociaż naramieniik SM na podstawce to by jakoś ratowało całość.
Z tym było by z 9, a tak daje 6... na zachętę.
Sorry, mam dzisiaj takie poczucie humoru
Ktoś by się ucieszył, ale jestem pewien, że nowy malunek będzie równie uroczy co ten.
No i krew jeszcze, wszystko musi być we krwi! Jak by były jeszcze tyranidy albo chociaż naramieniik SM na podstawce to by jakoś ratowało całość.
Z tym było by z 9, a tak daje 6... na zachętę.
Sorry, mam dzisiaj takie poczucie humoru
Ktoś by się ucieszył, ale jestem pewien, że nowy malunek będzie równie uroczy co ten.
Re: [PL] Malunki REDAVA
obaj zapomnieliśmy o braku czerwonej szminki ... musi być czerwona szminka - skoro niema zwoii to mu na usta nałóż ^^
żeby nie było - też cierpię na nie możność postnięca modelu na wymianę ludków ... a mnie korci
żeby nie było - też cierpię na nie możność postnięca modelu na wymianę ludków ... a mnie korci
Re: [PL] Malunki REDAVA
No tak pokornie przyznaje się że nie ma tu battle damage jak i rdzy i brudnych podeszw hahah. Szminka miała być ale jak zobaczyłem że ktoś tutaj maluje jokera to odpuściłem ale niektórym może tego brakować. 




