Cześć, witamy serdecznie na forum!
Miło widzieć kolejnego Miśka, który bawi się żołnierzykami i mamy nadzieję, że się zadomowisz szybko
Godne tutaj są wszystkie prace, najważniejsze to się wspierać i razem bawić
A skopać to można nawet i mistrza świata, więc dla mnie to nie problem
Dobra, no to wio!
Plusy:
- Krasnolud! Za temat modelu masz od razu +1 do zayebistości, niedawno pisałem w dziale Manufacturers, że ten wzór mi się na razie podoba. Super, że go pomalowałeś, teraz podoba mi się jeszcze bardziej w kolorze
,
- schemat kolorów,
- tatuaże! Piękne są, równe, dokładnie i idealnie mi pasują do dzikiego, wściekłego Zabójcy,
- kolor skóry,
- metaliki,
- kolce, łuski mocze, czy co on tam ma,
- niezłe oczy.
Minusy:
- biedna podstawka. Jeśli to do oddziału w klocek bez wystających przeszkadzajek lub na zlecenie, to OK, ale jako heros indywidualny to kicha trochę,
- włosy są czerwone i dość jednolite, a mogłyby być nieco mocniej zróżnicowane (może niekoniecznie wchodzące zaraz w rude), na pewnio więcej cienia w kącikach bym dał (przy samej głowie), w rowkach między kosmykami itd. Same w sobie wyglądają dobrze, ale nie jest to wszystko, co można z nimi zrobić,
- skóra także mogłaby dostać więcej odcieni na twarzy, a na całym ciele więcej cienia, ew. przyciemnić doł pleców, a bary zrobić jaśniejsze (taki pseudozenital),
- wygolone miejsca na głowie można by nieco zabarwić, żeby zasymulować efekt porastania włosami, bo teraz to wygląda, jakby regulanie się żyletką wygładzał w tych miejsach. No i można by tam dać nieco cienia, żeby oddzielić krawędzie "czepkowatego" irokeza od skóry głowy,
- złote metaliki też są dość jednolite, a można by je wycieniować i rozjaśnić (albo może to mi się tak wydaje na moim monitorze),
- dla mnie osobiście to krew by się przydała na ostrzach toporów, ale ja już mam fioła na tym punkcie
,
- zdjęcia dobre i ostre, ale trochę biją po oczach miejscami,
- brązowa pieszczocha na prawej łapie trochę spłaszczona,
- trzonki toprów można by albo nie można by jeszcze ciut rozjaśnić. Podobają mi się takie, jakie są, ale jaśniejsze też by mi się podobały
- fioletowe spodnie zamieniłbym na brązowe, żeby zgrać z pieszczochą na prawej łapie. Teraz mi do niczego nie pasują, ale sam odcień wyszedł Ci ładnie. Lubię po prostu mieć porządek na figurce i widzieć, że wszystko jest dobrze spasowane (tak jak u REDAVA niedawno się produkowałem). Taki już jestem, ale jeśli Tobie to pasuje na modelu to oczywiście Twoja wola
I to tyle z kopania, bo ogólnie to widać, że machasz zdrowo pędzlem i brakuje tutaj tylko efektów i dodatków. Jeszcze jedna uwaga odnośnie tatuaży: jeśli są dość nowe, to może i takie czarne są w porządku, ale jeśli to zaprawiony wojownik, to widziałbym je nieco przygaszone odcieniem skóry, właściwie to zabarwioną wodą z kolorem skóry, żeby je nieco "wtopić" i będą wtedy bledsze