Cześć!
Model wspaniały, jeden z najlepszych w mojej ocenie do armi Zielonoskórych
Nie od razu te Krakowy i Rzymy postawili, czy jak to tam było, więc nie zrażaj się początkami, bo każdy zaczynał i każdy kolejny model chciał malować najlepiej, jak umie

Najważniejsze to widzieć plusy w kolejnym i starać się poprawiać minusy, byle się nie dołować!
U Ciebie przede wszystkim plusem jest dokładność malowania i dość starannie nałożona farba. Najlepszym fragmentem jest kołnierz z tyłu i cieniowanie pomarańczowych płomieni. No to skoro potrafisz coś takiego zrobić, to teraz zrób tak na gębie, tylko zamień kolory

Zasada ta sama, a w dodatku masz łatwiej, bo nos jest wypukły i lepiej będzie wydobyć detale. Możesz także zacząć malowanie gęby od jasnego odcienia zielonego, a potem wlać wash. Następnie poprawić wystające elementy, dodać innego koloru, zeby je uatrakcyjnić (np. czerwonany nos).
Tak samo podejdź do malownia zębów, bo na razie są jednokolorowe, a wystarczy, że zrobisz je tak, jak te księzyce na czapce - już będzie lepiej. To samo tyczy się kości i ogólnie całego modelu, ale pamiętaj, by ułatwiać sobie pracę, podpierając się samą rzeźbą. Zauważyłem, że wycieniowałeś te płaskie detale, a te wypukłe pozostawiłeś jednokolorowe
Co mi się jeszcze podoba... Kości na kosturze, do tego sznurki i skrzydełka. W ogóle przypomina mi to kolory na modelu malowanym przez JRN-a, który niżej pokazałem. Pozostałe elementy mają na razie bazowe malowanie i trzeba im więcej cieni i rozjaśnień.
Poszukaj w Internecie zdjęć tego modelu i popatrz, jak to robią inni. Zobaczysz, gdzie i jak malowali np. skórę, żeby była bardziej efektowna.
Sam Ci podrzucę jeden przykład, żebyś zobaczył - tego malował JRN akurat. To trochę inne malowanie, niż Twoje (np. na płomieniach kołnierza) i nie ma tutaj bogatego i płynnego cieniowania, ale te ogólne proste triki wystarczą, by model wyglądał dobrze, ostro i wyraźnie.
Click to see full-sized image
Źródło:
https://www.coolminiornot.com/265109?browseid=3738341
Staraj się także różnicować nieco kolory, żeby taka sakiewka nie wyglądała identycznie, jak drewno

Wystarczy inny odcień brązu albo takie samo podejście, jak przy płomieniach, czyli rozjaśnienie. Staraj się też pamiętać, by cieniować i rozjaśniać zgodnie z kształem elementów, żeby wyglądało to w miarę wiarygodnie. W zenital i kierunkowe oświetlenie chyba raczej się na razie nie będzie bawić, więc opanuj takie proste rozjaśnianie (które także jest bardzo efektowne!) i działaj
Podstawka nie jest zbyt skomplikowana, ale prezentuje się ładnie. Może następnym razem spróbnuj model postawić na kawałku jakiegoś terenu? Korek albo kora albo sobie coś z masy ulep, potem podsyp piaskiem, może dorzuć jakąś czaszkę albo grzybka, kawałek patyczka... Pomaluj, a na koniec trawkę
I zdjęcia nieco żółte, ale za to dość wyraźne.