[PL] Warsztat Grisha

[Grish]

Mam do was prośbę o inspirację. Kończę malować maga metalu (tak się ponoć nazywa, widać go na zdjęciu, stoi po lewej stronie, obok tego niebieskiego) i nie mam koncepcji na podstawkę. Klient chce, aby było coś nawiązującego do metalowych rzeczy, no ale nie wiem. Miecze jakieś, tarcze? IMO będzie to trochę mało naturalne. Może krata od piwnicy?

[Slawol]

Mag metalu? Metalurgia, czy może mechanizmy? A może jakaś tajemna sztuka panowania nad materią? Magiczna broń i takie tam

Jeśli to pierwsze, to wrzuć trochę złomu z maszyn, ogrodzeń itp., tak jak np. małpy to robią (Jarhead), a jeśli mechanizmy to szukaj inspiracji w Steampunku

I to chyba tyle. Kompozycja to już Twoja sprawa, ale ważne, żebyś nie przeładował w stosunku do tematu i modelu, bo na małej podstawce też się za wiele nie zmieści

Myślę, że kawałki ogrodzenia, ostrze miecza, złom albo jakiś trybik byłyby najlepszym rozwiązaniem. Albo jeszcze inaczej: podstawka z podłogą metalową, chociaż nie wiem, czy to zbyt kosmiczne by nie wyszło...

Rzuć okien na te prace i może Ci coś wpadnie do głowy - podaję linki, żeby za dużo nie bałaganić Ci tutaj, bo dużo do przewijania jest:
http://www.coolminiornot.com/308004?browseid=1943160
http://www.coolminiornot.com/196808?browseid=1943160
http://www.coolminiornot.com/71269?browseid=1943160
http://www.coolminiornot.com/106781?browseid=1943160
http://www.coolminiornot.com/105934?browseid=1943160

[Grish]

On to 'Mag metalu' to jest chyba z nazwy tylko. Wydaje mi się, że najbliżej do "A może jakaś tajemna sztuka panowania nad materią? Magiczna broń i takie tam". No ale, klient chce, klient dostanie Najtrudniejsze z tą podstawką to to, że on jest do battla i odpada raczej podstawka w klimacie sf.

Niemniej dzięki Sławolu Najdalej jutro wrzucę foty WIPa.

[Slawol]

Mag metalu... No to dowal mu długie, czarne włosy, odwrócony pentagram na płaszczu, a zamiast laski czy różdżki, wsadź mu w łapę wiosło od Ibaneza

A tak serio: no właśnie wiem, że metalowa podłoga może być zbyt kosmiczna... Ciężka sprawa, ale w sumie jakieś tajne laboratorium nie byłoby złym pomysłem. Zresztą popatrz na głowę tego maga - też chyba niezbyt fantasy taka metalowa maska, nie? Gdzieś tam z pogranicza innego klimatu. Myślę, że ten model sam z siebie wygląda inaczej, niż tradycyjny Gandalf... Prędzej jak jakiś alchemik albo egipski konował... Zresztą ten pierwszy, czarny model, to się super na alchemika nadaje

A to, że to model do WFB, to wcale nie znaczy, że musi być trawka i ziemia tylko

Oglądałeś może taki film "Vidocq"? Pamiętasz postać Alchemika? Miał taką złotą, magiczną maskę.

Click to see full-sized image

Myślę też, że można by zajrzeć do Diablo 2 i do zadania z Demonologiem - może fragment podłogi z runami albo schodów takiego tajnego laboratorium?

Click to see full-sized image

Nie wiem, czego Twój klient dokładnie oczekuje, więc musisz się z tym jakoś uporać. Wypytaj go najlepiej dokładnie

[Grish]

Dobra, mam koncepcję na podstawkę. Zrobię coś na takiej zasadzie: tarcza/inne-okrągłe-żelastwo, spod tego 6 lub 8 ostrzy mieczy, czy czegoś podobnego, na tym będzie stał mag. Całość zawieszę około centymetra nad ziemią, tak, aby nie było widać tego przezroczystego patyczka

Poniżej parę fot maga na chwilę obecną. Zdjęcia przejaskrawione niestety. Do roboty tył płaszcza (cienie) oraz prawa dłoń ze sztyletem:
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image


A jak już skończę tego, następnego i z dzień odpocznę, to się biorę za poniższego!
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image

[Grish]

Dobra, wstępnie skończony. Co sądzicie?
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image

[Grabz]

Przydałoby się pocisnąć nieco płaszczyk, tył ma zbyt ostre przejście w zagłębieniach, mógłbyś nieco zaciemnić kołnierz (z tyłu) w miejscu łączenia z resztą tkaniny. Fajne toto latające cuś, troszkę klej zaparował ale to powinno dać się usunąć, podstaweczka nieco uboga.

[Slawol]

Powiem Ci, że ten kawał metalu (meteoryt?) to świetny wyszedł! Tak, na pewno sugeruje panowanie nad materią

Model moim zdaniem wyszedł nieźle, zwłaszcza metalowe akcenty: maska i płaszcz, ale coś mi tu trochę nudno mimo wszystko... Nie wiem, czego mi brakuje, może jakiegoś symbolu? Serio serio. Poza tym myślę, że dużo jasnych rzeczy się zlewa, samą laskę bym inaczej zrobił, może też całą w metalu

Skoro jednak już trzymasz się ograniczonej kolorystyki, to ja się doczepię do zielonej kulki. Albo przemalować albo coś jeszcze dodać na zielono.

Na pewno mógłbyś jeszcze podciągnąć kulki, żeby nie były jednokolorowe. Malowanie gemów jest Ci pewnie znane Albo chociaż na tej największej czerwonej jakieś pioruny dodać... Teraz wygląda jak trackball

Wzmocniłbym także cienie między palcami prawej dłoni (na zjdęciu lewej), tak jak ma to zrobione druga dłoń Oddzieliłbym też białą laskę przy brązowym płaszczu, bo tam się popaprało między kolorami. I w paru innych miejscah też.

A może by tak zrobić laskę na wzór marmuru albo czegoś podobnego?

Click to see full-sized image

Jasna szmata z przodu bardzo dobrze wyszło, czysto i równo.

[Marta]

Fakt metalowy kamol fachowy (chociaz moze troszke mniej regularny ksztalt by sie tutaj przydal, btw to pumex?) ale sama figsa moglaby sporo zyskac przy wiekszym kontrascie, szczegolnie plaszcz i laska. Nie wiem tez czy ostrzejsze krawedziowanie nie nadaloby modelowi nieco ostrosci.

pzdr

'eM

[Grish]

Dzięki za komentarze!
Co do samych zmian kolorystycznych, to niestety (albo dla mnie stety ) pozostanie tak, jak jest z uwagi na życzenie klienta. Co do pozostałości:
@ Grabz - też właśnie myślałem nad zaciemnieniem tego kołnierza, ale póki co go nie ruszałem, żeby nie spaprać. No ale skoro ktoś mi na to zwraca uwagę, to chyba faktycznie warto do tego usiąść Co do zagłębień, to są one robione po raz pierwszy przeze mnie tylko i wyłącznie farbami olejnymi. Robiłem to trochę na czuja, trochę w oparciu o tutoriale z YT, także zdaje sobie, że efekt nie jest powalający. Jednakowoż jestem z nich o niebo lepiej zadowolony, niż z zabawy washami+farby akrylowe.

@ Sławol - tak, to ma być w zamyśle metalowy meteoryt, nad którym mag panuje i służy mu za środek lokomocji Wiem też, że on taki zlewający się, jednak muszę przyznać, że kręci mnie jednostajna kolorystyka. Myślałem, żeby zrobić mu wewnętrzne poły płaszcza bordowe, ale jednak zaryzykowałem takie, jakie są i chyba je już zostawię. Laska, tak jak pisałem wyżej, zostaje, ponieważ na schemacie taka jest i się klientowi podoba. Natomiast faktycznie widzę, że na zdjęciach razi to miejsce "płaszcz-laska". Co do zielonej kulki, to są one na sztylecie, także jakoś tam chyba może odstawać od stroju Też się trochę nad tym zastanawiałem i może faktycznie przemaluje laskę. Do rozważenia w każdym bądź razie. Dłoń prawa jak najbardziej do poprawy

@ Marta - kamol to ociosany korek od wińska. Pierwotnie chciałem go zrobić bardziej szpiczasty w dół, jednak po dorobieniu legendy o spadającym meteorycie zostawiłem go takiego, jak jest W ogóle, to ten kamol robiłem może z pół godziny, nie licząc schnięcia podkładu. Sam jestem zdziwiony, że nawet nienajgorzej wyszedł. Co do kontrastu, to póki co jest to moja największa bolączka, ale podejrzewam, że to kwestia nałożenia 100 000 warstw stopniowo rozjaśnianej farby, zamiast 20