
Scratch bardzo udany, ale myślę, że do pełni szczęścia brakuje mi jednak bardziej zabudowanego kokpitu dla pilota. Może niekoniecznie takiej bańki, jak w filmie, ale chociaż jakiegoś gniazda z całą mechaniką i wystającym łbem, jak np. w modelu Piranhy od Tau.
Albo coś innego jeszcze: mam pomysł na sterowanie tym latadłem. Takie pręty skrętne wychodzące jakoś od kierowcy i wchodzące gdzieś w skrzydła. Coś na wzór mechanizmu sterowania z bolidu F1, tam pręty wchodzą w koła:

Źródło: https://www.hondatuningmagazine.com/news ... to_09.html
Poza tym pomysł na wykonanie i samo wykonanie bardzo dobre!
Gobliny z tasakami są mordercze i przezabawne, już Cię lubię za tę konwersję. Wyobrażam sobie takie małe kurduple latające po polu bitwy i wymachujące tasakami na lewo i prawo

Za to jasny pomidor to coś nowego. Zrób lepszą fotkę
