Chest of Colors forum

Hejo, w tym temacie będę wrzucał modele nad którymi aktualnie pracuję, poza tajnym projektem który ma swój osobny temat

Na dzień dzisiejszy maluję oddział 10 black templarów w dziwnych zbrojach z forge worlda. Na chwilę obecną mogę zaprezentować pierwszy model, ale wszystkich 10 powinienem skończyć jeszcze w tym miesiącu i wtedy też wrzucę fotki całego oddziału. Mam nadzieję ,że wam się spodoba

Ps. Wiem ,że na purity sealach nie ma napisów, takie detale będę robił na koniec, na wszystkich modelach jednocześnie

Ps2. Modele są malowane na poziom 3

Bardzo podoba mi się czarny pancerz. Jakim kolorem malujesz najjaśniejsze miejsca? (np. z tyłu nóg).

Co do szmatek, to wyglądają bardzo kanciasto. Niby cienie i rozjaśnienia tam gdzie powinny być, ale wydaję sie jakby malowane w paincie (mam nadzieję, że rozumiesz o co chodzi).

Taki cukiereczek bardzo w Twoim stylu.
Jak dla mnie to czarne elementy się zlewają: pancerz z łańcuchami, bolterem, hełmem. Kiepska paleta. To samo z brązami - szmatka i pasek. Czarne elementy mają za dużo czysto czarnych powierzchni. Już ktoś wspominał o tym błędzie - czarny element zaczyna się malować czarną farbą, rozjaśnia ale już nie ma czym pocieniować, wygląda jakbyś tak właśnie zrobił. Gładkości też brakuje i to bardzo.

NMM spoko świeci.

Na pewno nie pokazałeś na tym modelu maksimum techniki jaką opanowałeś Jako oddział myślę, że będzie wyglądało bardzo fajnie. Tylko te powierzchnie żeby jakoś rozdzielić

Ja bym 10 marinesów chyba nie potrafił pomalować w skończonym czasie Więc powodzenia

Ps2. Modele są malowane na poziom 3

A idź Ty
Jedynym słabym elementem jest chyba podstawka.
Reszta jest jak dla mnie na prawdę udana

Szmaty słabe, pancerz elegancki. Żółty lekko za pomarańczowy.
Ciekawe czy aerografem też się tak da

Tam gdzie pancerz nie zlewa się w jedną czarną masę - jest bajka!
Szmatki może i mają ten nienazwany problem o którym napisał Wojteq, ale nie nazwałbym ich jak Mike.
Mnie się taki styl podoba, a podstawki skromne bo pewnie modele do grania komuś posłużą. Przynajmniej tak wnioskuję.
Czekam na resztę squadu.
Pzdr!

Jak mówiłem modele są malowane na 3 poziom. Do grania a nie do gablotki, dlatego nie mogę malować ich lepiej bo kto by wtedy chciał płacić za 4 level jeżeli na 3 było by tak samo? A tego ,że się zlewa w niektórych miejscach nie da się przeskoczyć, czarny kolor właśnie tak wychodzi. I kompletnie nie rozumiem zarzutu co do żółto/pomarańczowego, jak będę chciał to i na różowo pomaluję.

W tym tygodniu chyba uda mi się skończyć już większą część i może w piątek wrzucę już zdjęcia gotowej szóstki

Wiem, że to 3 level i do grania ale mówię co widzę

A co do czerni to gdybyś pomalował pancerz na inny kolor niż łańcuch albo chociaż użył różnych czerni - z różnymi zabarwieniami to byłoby czytelniej. Tak samo te szare purity seale na prawym naramienniku - kolor podobny do pancerza, znowu się zlewa zamiast odznaczać.

jakież to obrzydliwie ładne i świecące. uwielbiam ten twój styl, więc nie jestem obiektywny. podoba mi się to jak radzisz sobie z czarnymi pancerzami i tyle!

Uuuuuuuuuuuu ... czysto i soczyście Dee Dee siostra Dextera była by zachwycona
- jest dobrze
btw czy to ja czy na kieckach widoczne są warstwowości gradientu (w cieniach)