-Muk- wrote:Skończony ! Jest to jeden z najcięższych modeli do malowania jakie miałem w rękach. Mam nadzieje, że czaszki wam popękają.
Żebyś wiedział...
Kolorofon idealny na disco
Ale poleciałeś.
Pancerz wygląda nieźle sam. Taki lodowy, chociaż hełm wygląda mi na taki rozmyty/płaski...
Sztandar też niezły. I czarna (czarna?) broń niezła.
Natomiast cała kompozycja jest - pomijając kolorystykę i klimat - trochę źle spasowana moim zdaniem. Jeśli takie kolorki, to nie przypilnowałeś zgodności trochę, spójności, kolorów, które mogłyby na przemian tworzyć jakiś motyw. Chodzi o to, że każdy element jest pomalowany kolorowo, ale w całość to się raczej nie spina. Jedynie niebieskie muchy na sztandarze i pancerzu się łączą, ale te mutujące piaskowe sitka - są same, nie ma ich do czego podczepić. O takie momenty mi chodzi właśnie
Tył modelu i przód mogłyby z całą mocą stanowić oddzielne tematy kolorystyczne dla dwóch różnych modeli. Mowa tylko o sarkofagu, bo różowe rury wydechowe i różowe mechanizmy przemilczę taktownie.
Podstawka niestety nie podoba mi się cała
Technicznie model na pewno jest udany, bo przejścia są płynne i gładkie i to na pewno robisz bardzo dobrze! Tylko to rozmieszczenie kolorów mi nie pasuje, same już niech sobie będą
I trochę za czysto i mało krwi i rdzy, no ale tutaj to zrozumiem
Mimo wszystko trzeba przyznać, że masz jaja chłopie, że tak malujesz i radośnie nam to pokazujesz!
Dawaj dalej!