Na początek napisze kilka zdań o ostatnim - Rzeźbienie modelu "Uncle Meat" przez niejakiego JAGa.
No to po kolei, będzie to esej o gościu, który kawałkiem kija wydziarał zajebiaszczy model ;]
Autor rzeźby: JAG - rozwija się to w poezyjne frnacuzkie imię i nazwisko, którego nie chcę skaleczyć, więc sobie daruje ;].
Jak można zauważyć z samego video, to raczej skromny i bardzo sympatyczny człowiek, którego miło się słucha.
Jego prace można obczaić na jego stronce, między innymi finalną wersję modelu naszego oprawcy.
https://www.miniaturestudio.net/
Click to see full-sized image
Rys. JAG we własnej osobie
Technikalia:
Mało to pewnie kogo obchodzi, ale może jednak...
Do pobrania plików jest 7 co przekłada się na dobrych kilka GB danych.
Akurat z tym dvd miałem problem, nie wiem czy to wina mojego lokalnego środowiska systemowego
czy może coś skopali z kodekami. Jest tak, że włączam jeden plik i wszystko działa OK,
ale przy następnym po około 3-8 minutach coś zaczyna się ciąć zarówno pod niezniszczalnym VLC jak i rekomendowanym QuickTime Playerze.
Sprawdzałem na innych plikach i wszystkie poprzednie dvd działają dobrze.
Doszedłem do kompromisu odpalając pliki na Classic Media playerze, który korzystając z innego kodeka zwiększył trochę kontrast, ale przynajmniej coś działało płynnie.
Jakość nagrania
Na plus jest naprawdę jakoś materiały, koledzy z MM ostatnio nagrywają wszystko w HD!
Zwiększa to same pliki, ale pozytywnie wpływa na oglądane detale.
Prowadzi to jednak do nieodpartego poczucia, że wszystko co robią jest proste, bo przecież takie wielkie.
Do człowiek to trafia dopiero po tym jak sobie uzmysłowi, że kciuk który widzi na połowie ekranu w realu(patrząc na swój)
jest przecież taki mały

więc jak mały jest ten model! i jak precyzyjny rzeźbiarz.
Podobnie jest z malowaniem, gapisz się w to co robią i sobie myślisz WTF! przecież ona stawia pokraczne krechy

Raz na jakiś czas człowiek musi się otrząsną, a najlepiej jak by miał ten model w ręku jak ogląda to DVD.
Dla kogo jest to DVD:
DVD nie jest raczej adresowane do osób początkujących, JAG macha narzędziami instynktownie,
czasem wspomina o anatomi, czasem daje również dobre rady jak rozkładać masy,
ale nie jest to prowadzenie za rękę z komentarzem po ciele i anatomii człowieka. Sam (chyba on się zwie) Suny(członek MM, pan "kamerator" i rozmówca)
uczula, że ten człowiek wie co robi i robi to instynktownie, żeby się nie spodziewać po sobie turbo efektów po obglądnięciu tego materiału,
bo to co on robi w kilka minut, zajęło mu wcześniej kilka lat praktyki.
Opisałbym to DVD jako wycieczkę przez proces z kiloma tipsami i smaczkami, a o tych zaraz będzie...
Narzędzia
To mocno zabawne jak się na to patrzy, ale ten facet dziara 90% modelu kawałkiem drewienka do rzeźbienia,
które jest nieszczególnie małej wielkości. Za to można szybko zauważyć zalety.
Wygląda ono trochę jak ścięty przez samuraja bambus. Z jednej strony ma wystający szpikulec z drugiej krągłe krawędzie dookoła
z czego często korzysta. W skrócie to narzędzie zastępuje mu pewnie ze dwa inne.
Korzysta też z Clay Shaper-ów i całej masy innego tałatajstwa, ale to już do detali na twarzy.
Masa modelarska
W tutku wykorzystany jest GS jako "underpining" czyli masa podkładowa,
a potem na to narzucone jest FIMO. JAG nie korzysta z samego FIMO jako takiego.
Ma on specyficzną mieszankę FIMO CLASSIC + FIMO SOFT + MIX QUICK, który służy do zmiękczania.
Taka berbelucha podobno pozwala mu uzyskać bardziej matową masę. Ten mat jest bardziej przyjazny dla oka
i lepiej widać detale i babole na modelu.
Jako dodatek JAG korzysta również z Magic Sculpt, ale tylko do zrobienia piły.
Click to see full-sized image
Rys. Nakładanie Fimo na Green Staff
Podstawy
DVD się zaczyna od budowania szkieletu, podobnie jak Aragorn Marks, JAG robi własnoręcznie szkielet
z drutu "ogrodowego", nie korzysta z "kukły" od Reepera tylko wszystko sam składa.
Warto nadmienić, że w odróżnieniu od Marksa darował sobie specyficzny łuk w okolicach miednicy, ale za to zrobił ręce.
Wiem, brzmi to banalnie, ale sposób który przedstawia bardzo do mnie przemawia i pokazuje dobry patent w sposób dokładny.
jak się widzi cały szkielecik(z rękami), to jednak człowiek(szczególnie początkujący) ma lepsze wyobrażenie przestrzenne rzeźby. Marks korzysta z kadłubka,
a na ręce robi specjalne stelaże/rusztowania, jak się na to patrzy to ma się ważenie mocnej prowizorki i początkującego to przeraża trochę.
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Rys. Pierwsze przymiarki po lewej i skończony szkielecik po prawej
Tips & tricks
Jest kilka ciekawych rzeczy, które pokazuje ten tutek i dla którego warto go nabyć.
Pokazane jest jak JAG radzi sobie z bronią, tutaj dla odmiany mocuje ją na początku, jest słowo komentarza dlaczego to robi.
Jest też pokazane co rzeźbiarze FIMO robią, aby skonstruować broń/dodatki, bo jest to ciekawe. Trzeba pamiętać, że Fimo trzeba piec,
więc wszystkie dodatki w stylu plasticard odpadają, zostają nam materiały, które zniosą temperaturę około 110-130 stopni Celsjusza.
W tym celu JAG korzysta z Magic Sculpt do zrobienia piły, pokazane jest jak w prosty sposób uzyskuje placki równych na grubość powierzchni.
Kolejnym trikiem jest uzyskanie wstępnego blendingu za pomocą pomazania pędzlem z tempertyną/alkocholem modelu.
Pewnie znajdzie się ich więcej, ale te szczególnie utkwiły mi w pamięci.
Click to see full-sized image
Rys. Rolujemy flaka z magic sculpt - czyli robimy nieplastikowy plasticard
Proces
Proces pracy z rzeźbą prezentowany w tym DVD nie wnosi szczególnie jakiś przełomowych rzeczy, a przynajmniej niewiele nowego w stosunku do poprzednich DVD.
JAG idzie od budowania Szkieletu przez mocowanie broni, budowanie masy na detalach kończąc.
Tutaj jest szczególny nacisk na budowanie masy i przestroga przed pchaniem się w detale,
jest to szczególnie zaznaczane w DVD i bardzo ważne. Jest to przestroga dla nowicjuszy,
którzy mają tendencję do skupiania się na detalach danej powierzchni zamiast budowanie aparycji i sylwetki modelu.
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Rys. Kolejne etapy tworzenia mas modelu
Teraz kilka słów prawdy - nie łudźcie się, że to dvd pokaże "ciągiem" pracę nad całą rzeźbą, bo jest to awykonalne
w skończonym czasie i pewnie nakładzie finansowym. Miniature Mentor stara się osiągnąć kompromis pomiędzy wielkością plików,
czasem trwania materiału i pewnie deadlinami, które ich obowiązują. Wiadomo więcej materiału - więcej pracy podczas edycji.
Normalnie taka rzeźba może zająć 20-40 godzin pracy, więc często będą cięcia w materiale,
z krótki słowem komentarza co zostało podczas tej przerwy zrobione. Nie ukrywam, czasem to wnerwia, tym bardziej,
że pokazane są początki zmagania z daną przestrzenią/powierzchnią/detalem, a potem efekt finalny ;|
Na pocieszenie mogę dodać, że jest moment pod koniec tutka, w którym ogólnie JAG wykonuje wygładzanie rzeźby,
czyli element, który bardzo często jest pomijany podczas początkowych prac.
Smakowitość tego materiału.
Spośród wszystkich tutków o rzeźbieniu w tym najlepiej pokazano jak wydziarać twarz.
Nie chodzi tylko o same triki zamknięte w zdaniu zamykającym tutka, ale o dokładny proces jej rzeźbienia,
o potknięcia, poprawki/korekty i efekt finalny. Polecam!
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Rys. Kolejne etapy robienia twarzy
Czego tutaj nie znajdziecie!
Nie znajdziecie procesu jak robiono tą kosmiczną piłę(mówię o detalach, bo atrapa powstaje na początku), nie ma wzmianki co to za materiały(rurki, druty itp.)
skąd je wziąć(czy to są elementy modelarski czy przemysłowe) i jak dobrze, metodycznie się do tego zabrać.
Oczywiście można sobie to wyobrazić, ale nie da się ukryć, że jest to część modelu, który jest tematem tutka,
a która nie została wystarczająco okraszona atencją. Jest tylko wzmianka, że może kiedyś będzie tutek jak dziarać
zaawansowane w detale technologiczne gadżety.
Easter Eggi i potknięcia 
Jak w każdym DVD i tutaj są elementy, które wredny odbiorca wychwyci

,
takie atrakcje z kategorii: ten właśnie wciągnął fluki, ten żuje przez połowę tutka gumę, ten pociąga nosem,
ten ma brudne paznokcie, temu meble skrzypią itp. ;]
W tym materiale są dzieci za ścianą, które czasem słychać, nawet raz padł komentarz:
"Proszę się nie bać, dzicko jest ze swoja matką"
W pewnym momencie czego nie da się pominąć przez jakieś 15-20 sekund za oknem ktoś napi...la klaksonem rodem dresiarz w swej BMce na babcie na pasach.
I bezcenna dyskusja na temat nosa, Suny rozwija temat, że w google możecie znaleźć masę różnych rodzajów nosów grymasów itp. na co JAG
"Pamiętajcie tylko o włączeniu opcji safe mode zanim wpiszecie Nose Job w google"
Małe podsumowanie:
Na plus:
- fajny pokaz jak zrobić dobrą armature modelu
- tipsy jak sobie poradzić z plasticardem bez plasticardu ;]
- dobry tutek dla twarzy!
- Jakość prezentowanego materiału
- Zajebiaszczy model jako temat
- Dobry pokaz budowania postury i mas modelu
Na minus:
- kodowanie video, mam wrażenie, że jednak coś z nim jest nie tak ;|
- brak tutka dla piły
- kilka cięć materiału w złych momentach
Click to see full-sized image
Rys. Finalny model
No i teraz trzeba sobie odpowiedzieć - czy warto kupić ?
Generalnie czemu nie, jeśli kogoś to interesuje, chce poznać proces pracy jednego z lepszych rzeźbiarzy, to niech zainwestuje w siebie.
Jeśli jest to pierwsze video, które chcesz obejrzeć, a chcesz poznać podstawy to polecam Van Shaika i dziaranie w GS laski.
Generalnie jeśli macie aspiracje i wiecie, że będziecie chcieli więcej niż jedno DVD z serii to polecam prenumeratę i zassanie wszystkiego,
bo finansowo bardziej się to opłaca, a materiał jest godny(no oprócz jednego haniebnego dvd, ale to opowieść na inną okazję).
Tyle tego eseju, mam nadzieje, że ktoś skorzysta i komuś to pomoże w podjęciu decyzji.