Slawolu, ja nie szukam podobienstwa do aktorow, niepotrzebne mi to do szczescia. szukam fajnych figurek ktore sie fajnie maluje.
te do lotra po prostu takie fajne nie sa. takze (a moze glownie) ze wzgledu na mniejsza skale.
[PL] Nielubiane figurki z LotRa
Re: [PL] Nielubiane figurki z LotRa
A to wiem i zgadzam się Ale to, że są podobne - również decyduje o ich fajności A w sumie wypowiadałem się też ogólnie w temacie, bo mnie tu nie było jeszczeNameless wrote:Slawolu, ja nie szukam podobienstwa do aktorow, niepotrzebne mi to do szczescia. szukam fajnych figurek ktore sie fajnie maluje.
te do lotra po prostu takie fajne nie sa. takze (a moze glownie) ze wzgledu na mniejsza skale.
-
- The Better Choice
- Posts: 17415
- Joined: 21 Jun 2005, o 17:41
- Location: Silesia, Poland
- Contact:
Re: [PL] Nielubiane figurki z LotRa
a widzisz, dla mnie niekoniecznie. pewnie dlatego, ze w przeciwienstwie do mlodziezy najpierw przeczytalem ksiazke a potem zobaczylem film. czyli - moja wizja srodziemia powstala zanim mnie pan jackson zbombardowal swoja
Re: [PL] Nielubiane figurki z LotRa
hmmm, w sumie nie wyobrazalem sobie innej kolejnosci niz: 1) ksiazka 2) film ale moze sie myleNameless wrote:a widzisz, dla mnie niekoniecznie. pewnie dlatego, ze w przeciwienstwie do mlodziezy najpierw przeczytalem ksiazke a potem zobaczylem film. czyli - moja wizja srodziemia powstala zanim mnie pan jackson zbombardowal swoja
a do lotra malowalem cirdana i arwene i musze przyznac ze praca nad figurkami byla bardzo przyjemna i relaksujaca, no moze za wyjatkiem twarzy cirdana
Stop competing with others. Start competing with yourself.
-
- The Better Choice
- Posts: 17415
- Joined: 21 Jun 2005, o 17:41
- Location: Silesia, Poland
- Contact:
Re: [PL] Nielubiane figurki z LotRa
bo ty tez juz nie jestes mlodzieza, i to od dluzszego czasu
Re: [PL] Nielubiane figurki z LotRa
Heh, ja też czytałem wszystko, najpierw oczywiście "Hobbita" - rety, kiedy to było, nawet jeszcze nie wiedziałem, że film ma wyjść... I owszem, w kinie też nie wszystko mi pasowało, ale Jackson i tak dość wiernie odtworzył historię - ja tam byłem zadowolony, bo rzadko kiedy ekranizacje powieści są tak dobre, choć też kilka rzeczy pominął... No ale rozszerzona wersja każdej części to ponad 3 godziny, a i tak nie wszystko w nich jest, więc myślę, że 5 godzin na każdą część wystarczyłoby, żeby mnie zadowolić w pełni w porównaniu z książkami A że trochę holiłudu musiało tam gdzieś być - to normalne. Za to uważam, że aktorzy zostali dobrani bardzo dobrze.Nameless wrote:a widzisz, dla mnie niekoniecznie. pewnie dlatego, ze w przeciwienstwie do mlodziezy najpierw przeczytalem ksiazke a potem zobaczylem film. czyli - moja wizja srodziemia powstala zanim mnie pan jackson zbombardowal swoja
A poza tym chodziły jakiś czas temu słuchy, że Jackson ma się wziąć za "Hobbita" - później, że nie, później znów, że tak - kurczę, no mógłby go zrobić na ekranie, tylko że znów nie po kolei...
-
- The Better Choice
- Posts: 17415
- Joined: 21 Jun 2005, o 17:41
- Location: Silesia, Poland
- Contact:
Re: [PL] Nielubiane figurki z LotRa
ale ja wcale na trylogie w wersji filmowej nie narzekam!
hobbit bedzie na ekranie, w dodatku w rezyserii pana guillermo del toro (ten od hellboya i labiryntu fauna). jesli dobrze pamietam to w dwoch czesciach bedzie.
hobbit bedzie na ekranie, w dodatku w rezyserii pana guillermo del toro (ten od hellboya i labiryntu fauna). jesli dobrze pamietam to w dwoch czesciach bedzie.
Re: [PL] Nielubiane figurki z LotRa
Najlepiej obsadzony oczywiście był Agent Elrond Smith . Wiem, że to nie w temacie, ale nie umiem się powstrzymać - nie lubię filmowego Władcy. Gdyby nie Nowa Zelandia byłby w ogóle niestrawny.
Re: [PL] Nielubiane figurki z LotRa
bo filmu nie bylo jeszcze wtedy w planach?Slawol wrote:rety, kiedy to było, nawet jeszcze nie wiedziałem, że film ma wyjść...
Stop competing with others. Start competing with yourself.
Re: [PL] Nielubiane figurki z LotRa
A ja nic takiego nie powiedziałem - tylko podtrzymuję temat A co do reżyserii - nie pilnowałem tematu na bieżącoNameless wrote:ale ja wcale na trylogie w wersji filmowej nie narzekam!
hobbit bedzie na ekranie, w dodatku w rezyserii pana guillermo del toro (ten od hellboya i labiryntu fauna). jesli dobrze pamietam to w dwoch czesciach bedzie.
Tak sobie gadam, żeby ubarwić A może i był, gdzieś tam czytałem, że ekipa szukała plenerów już 2 lata przed rozpoczęciem produkcji.kacpero wrote:bo filmu nie bylo jeszcze wtedy w planach?Slawol wrote:rety, kiedy to było, nawet jeszcze nie wiedziałem, że film ma wyjść...