Dodam tylko do wypowiedzi Mahońa który już prawie wszystko napisał że akryle lepiej znoszą czas przechowywania od olejnych. Dawno, dawno temu używałem tylko olejnych az pojawiły się akrylówki.Dla mnie różnica była kolosalna na korzyść akryli.
Woda niestety nic nie daje przy olejnych tylko śmierdzące rozpuszczalniki, akryl nie niszczy tak pędzli...można by pisać itd...itd.
Oczywiście olejne są dosyć trwałe ale myślę że niektóre akryle już je doganiają. Być może ktoś coś napisze na ten temat
Przy akrylówkach jest na pewno czyściej i łatwiej jest je przywrócic do użytku.
Figurki są całkiem fajne do grania, pomysłowe dodatki, fasola też fajny
Gobliny to taka twoja wizytówka można by rzec
Pozdrawiam
[PL] Galeria qc
Forum rules
Prosimy, abyście w tym dziale starali się zamieszczać prace i dyskusje na temat gotowych modeli. Jeśli macie fotki WIP (tzn. z przebiegu prac), to zamieśćcie je w stosownym dziale i ewentualnie podajcie link do takiego tematu w poście z gotową pracą.
Prosimy, abyście w tym dziale starali się zamieszczać prace i dyskusje na temat gotowych modeli. Jeśli macie fotki WIP (tzn. z przebiegu prac), to zamieśćcie je w stosownym dziale i ewentualnie podajcie link do takiego tematu w poście z gotową pracą.
Witamy, malujesz schludnie mimo tego dziwactwa z farbą olejną ... (IMHO, ale tak oceniam figurki) malować możesz cieniami do powiek jeśli osiągniesz zamierzony efekt. Ważne, czy w ocenie pracy ten zabieg nie działa na niekorzyść. Jeżeli chcesz malować samymi pigmentami, to też ok Każdy dobiera takie narzędzia by praca była jak najwygodniejsza i jednocześnie najefektowniejsza.
Do czego dążę?
Są środki, które dają niepowtarzalny efekt, jakiego nie dały by inne.
Malowanie olejnicą a na niej akrylem w mojej skromnej ocenie do nich nie należą, więc ten szczegół Twojej pracy nie jest dla mnie istotny.
Widać Tobie wygodniej się maluje
Malujesz schludnie, a moje ulubione prace to gobliny i kapłan Ulryka
Jak na TT, to naprawdę przyjemna jakość i przyjemnością musi być nie tylko granie nimi ale i z nimi.
Jeśli będziesz kiedyś dążył do doskonalenia się, to ja bym sugerowała większą odwagę w światłocieniach.
Do czego dążę?
Są środki, które dają niepowtarzalny efekt, jakiego nie dały by inne.
Malowanie olejnicą a na niej akrylem w mojej skromnej ocenie do nich nie należą, więc ten szczegół Twojej pracy nie jest dla mnie istotny.
Widać Tobie wygodniej się maluje
Malujesz schludnie, a moje ulubione prace to gobliny i kapłan Ulryka
Jak na TT, to naprawdę przyjemna jakość i przyjemnością musi być nie tylko granie nimi ale i z nimi.
Jeśli będziesz kiedyś dążył do doskonalenia się, to ja bym sugerowała większą odwagę w światłocieniach.
to nie musi być dziwactwo. może chłopak lubi? a może nie stać go na zmianę farb? może to jakieś artystyczne postanowienie?Ana wrote:Witamy, malujesz schludnie mimo tego dziwactwa z farbą olejną...
nikt przecież nie broni malować kijkiem zamiast pędzelka - ale czy jest sens pisać: "przy ocenianiu pamiętajcie, że malowałem kijkiem"?
-
- Posts: 1078
- Joined: 18 Apr 2009, o 18:15
- Location: Żory/Katowice, Silesia, Poland
Z całym szacunkiem, ale nie napisałem "przy ocenianiu pamiętajcie że maluję farbami olejnymi" tylko "Wszelkie komentarze mile widziane (tylko pamiętajcie że maluję farbami olejnymi)." a to nie to samomahon wrote:ale czy jest sens pisać: "przy ocenianiu pamiętajcie, że malowałem kijkiem"?
Dlatego wyjaśnię raz jeszcze: nie tłumaczę się malowaniem farbami olejnymi, tylko prosiłem o komentarze uwzględniające ten fakt, i takie w większości otrzymałem.
Większość komentarzy sugeruje wyższość akryli nad olejnymi, a ja w miarę moich skromnych możliwości będę starał się weryfikować.
Dlatego zapis:
traktuję jako czystą złośliwość za która bynajmniej nie zamierzam się obrażać a jedynie wyrażam swoje zdaniemahon wrote:ale czy jest sens pisać: "przy ocenianiu pamiętajcie, że malowałem kijkiem"?
bez urazy, ale nie adresowałem tego do ciebie tylko do Ani - odnośnie "dziwactwa".
ale nawet nie patrząc na to różnica jest dla mnie niewielka:
po pierwsze większość malarzy figurek nawet nie będzie wiedzieć jakie są tego konsekwencje, jakie są różnice. a ci którzy wiedzą albo zasugerują ci akryle (które pozwolą ci łatwiej uzyskać ten sam efekt, który osiągasz olejami) albo powiedzą, że nie wykorzystujesz przewagi jaką powinny dawać oleje (bogate barwy, wetblending, gładkość przejść)
nie widzę wielkiej różnicy między tym co napisałem o kijku:
malarze którzy wolą pędzel zasugerowaliby ci zmianę kijka na pędzel, a ci którzy widzą zalety kijka powiedzieliby że nie widać wykorzystania zalet kijka w twoich pracach.
skoro prosisz żebyśmy pamiętali że malujesz olejnymi - to pewnie w jakimś celu.
i nie dziwię się Ani, że nazwała to (pewnie z przymrużeniem oka) dziwactwem, bo dla mnie także możesz malować nawet sadzą z komina i szminką - byle efekty były ładne
ale poważnie - nie była to złośliwość, tylko obrazowe przedstawienie faktu, że każdy pracuje w takim środku wyrazu i z takimi materiałami jakie sobie wybrał. chyba, że z jakiegoś powodu zostały one narzucone. ale tego nie wiem, bo nie zauważyłem wyjaśnienia tej kwestii.
a jeśli to twój wybór - to nie wiem dlaczego mielibyśmy pamiętać o tym komentując twoje prace. chyba, że nam wyjaśnisz dlaczego mamy o tym pamiętać (czyli w domyśle: brać to pod uwagę komentując).
ale nawet nie patrząc na to różnica jest dla mnie niewielka:
przy ocenianiu pamiętajcie że maluję farbami olejnymi
powiedz mi w jaki sposób mieliśmy uwzględnić fakt, że malujesz farbami olejnymi? bo nie rozumiem...Wszelkie komentarze mile widziane (tylko pamiętajcie że maluję farbami olejnymi)
po pierwsze większość malarzy figurek nawet nie będzie wiedzieć jakie są tego konsekwencje, jakie są różnice. a ci którzy wiedzą albo zasugerują ci akryle (które pozwolą ci łatwiej uzyskać ten sam efekt, który osiągasz olejami) albo powiedzą, że nie wykorzystujesz przewagi jaką powinny dawać oleje (bogate barwy, wetblending, gładkość przejść)
nie widzę wielkiej różnicy między tym co napisałem o kijku:
malarze którzy wolą pędzel zasugerowaliby ci zmianę kijka na pędzel, a ci którzy widzą zalety kijka powiedzieliby że nie widać wykorzystania zalet kijka w twoich pracach.
skoro prosisz żebyśmy pamiętali że malujesz olejnymi - to pewnie w jakimś celu.
i nie dziwię się Ani, że nazwała to (pewnie z przymrużeniem oka) dziwactwem, bo dla mnie także możesz malować nawet sadzą z komina i szminką - byle efekty były ładne
no i teraz nie wiem jak cię odbierać - poważnie czy nie. emotikonki wpływają na mój odbiór tego, co piszesz. zakładam zatem, że to co piszesz to żart.traktuję jako czystą złośliwość
ale poważnie - nie była to złośliwość, tylko obrazowe przedstawienie faktu, że każdy pracuje w takim środku wyrazu i z takimi materiałami jakie sobie wybrał. chyba, że z jakiegoś powodu zostały one narzucone. ale tego nie wiem, bo nie zauważyłem wyjaśnienia tej kwestii.
a jeśli to twój wybór - to nie wiem dlaczego mielibyśmy pamiętać o tym komentując twoje prace. chyba, że nam wyjaśnisz dlaczego mamy o tym pamiętać (czyli w domyśle: brać to pod uwagę komentując).
-
- Posts: 1078
- Joined: 18 Apr 2009, o 18:15
- Location: Żory/Katowice, Silesia, Poland
Na przykład w taki:mahon wrote:powiedz mi w jaki sposób mieliśmy uwzględnić fakt, że malujesz farbami olejnymi? bo nie rozumiem...
W końcu te komentarze uwzględniają moją prośbę.mahon wrote:a ci którzy wiedzą albo zasugerują ci akryle (które pozwolą ci łatwiej uzyskać ten sam efekt, który osiągasz olejami) albo powiedzą, że nie wykorzystujesz przewagi jaką powinny dawać oleje (bogate barwy, wetblending, gładkość przejść)
Tak, żart.mahon wrote:no i teraz nie wiem jak cię odbierać - poważnie czy nie. emotikonki wpływają na mój odbiór tego, co piszesz. zakładam zatem, że to co piszesz to żart.
Raczej pozostałość po malowaniu modeli samolotów i łatwiejszego dostępu do farb olejnych.mahon wrote:ale poważnie - nie była to złośliwość, tylko obrazowe przedstawienie faktu, że każdy pracuje w takim środku wyrazu i z takimi materiałami jakie sobie wybrał. chyba, że z jakiegoś powodu zostały one narzucone. ale tego nie wiem, bo nie zauważyłem wyjaśnienia tej kwestii. a jeśli to twój wybór
Dlatego w miarę możliwości postaram się porównać akryle z olejnymi i wybrać te, którymi maluje mi się lepiej, lub połączyć obie techniki. Ale to teraz nie ważne.
Tak przygotowałem sobie kilka grafik, by wykorzystać je w ruinach Mordheim.dead wrote:Bardzo fajne sa te obrazy w srodku - to chyba jakies wydruki prawda??
1 i 2.
Stary, porzuć to i od razu bierz się za akryle. Szkoda Twojego cennego czasu skoro są to wypracowane prawidła malowania figurek, a nie jak napisałeś - sugestia większości. Skoro szukasz pomocy i porady to czemu nie zacząć od najważniejszej.quidamcorvus wrote: Dlatego w miarę możliwości postaram się porównać akryle z olejnymi i wybrać te, którymi maluje mi się lepiej, lub połączyć obie techniki. Ale to teraz nie ważne.
Cold "Strobe Light Network"