[PL] Caradryan
Forum rules
Prosimy, abyście w tym dziale starali się zamieszczać prace i dyskusje na temat gotowych modeli. Jeśli macie fotki WIP (tzn. z przebiegu prac), to zamieśćcie je w stosownym dziale i ewentualnie podajcie link do takiego tematu w poście z gotową pracą.
Prosimy, abyście w tym dziale starali się zamieszczać prace i dyskusje na temat gotowych modeli. Jeśli macie fotki WIP (tzn. z przebiegu prac), to zamieśćcie je w stosownym dziale i ewentualnie podajcie link do takiego tematu w poście z gotową pracą.
[PL] Caradryan
Kolejny elf. Po wielu tygodniach w końcu udało mi się skończyć malować tą figurkę. Dawno nie bawiłem się zielonym kolorem ,ale myślę ,że ten odcień prezentuje się dość przyzwoicie. Zadowolony jestem także z halabardy i ze złota. Trochę po eksperymentowałem na hełmie i na tym motylku ,ale efekt tych prób pozostawiam do Wam oceny.
Ogólnie bardzo dobra rzeźba, choć odlew mógłby być trochę lepszy.
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Ogólnie bardzo dobra rzeźba, choć odlew mógłby być trochę lepszy.
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Prezentuje sie naprawde zacnie. Przyczepilbym sie jedynie do twarzy, ktora wydaje mi sie potraktowana zwyczajnie po macoszemu - nie rozumiem tych jasniejszych kresek na czole, gdzie zmarszczki ukladaja sie poziomo, nie na ukos. Przydalyby mu sie tez rzesy w postaci ciemniejszej kreski tuz nad bialkiem. Pozatym czuje nieco za duza roznice miedzy gladkimi przejsciami na figurce i drybruszowaniem na podstawce. Moglbys pokusic sie o wrzucenie nieco glebszych cieni w miejscach gdzie stykaja sie rozne kolory (tyl helmu - miedzy szmatka a NMM, a takze z boku - miedzy biala tkanina a plaszczem).
bede rzeczowy i konkretny:
co mi sie nie podoba:
-twarz - tak jak pisal Nameless, niestety zepsules ten element i odbija sie to na jakosci calej figurki
-zielony plaszcz - przejscia kolorystyczne sa plynne, jednak na Twoim poziomie zaawansowania to nie wystarczy.. w tym momencie plaszcz jest po prostu nudny.. warto byloby pobawic sie troche kolorystycznie zamiast dzialac caly czas w kolorze lokalnym - malujac NMM pokazales ze potrafisz ciekawie dobierac kolor.. dlaczego nie zrobiles tego na tak duzym obszarze jakim jest plaszcz??
-klejnociki: a raczej różne punkty rozmieszczenia bialych blikow swiatla - raz z lewej a raz z prawej (patrz: halabarda, front figurki)
co mi sie podoba:
-glównie NMM.. w wielu miejscach bardzo sugestywny.. momentami kojarzy mi sie troche z NMM Razzy.. jakbys bardziej pocisnal to moglbys oziagnac zblizony poziom..
srebrny NMM jest lepszy od zlotego, któremu przydaloby sie wiecej blikow swietlnych dla osiagniecia tego samego poziomu sugestywnosci/zludzenia realizmu co srebrny
przy okazji: dlaczego z jednej strony halabardy sa takie ukierunkowane bliki swiatla a z drugiej juz nie??
podoba mi sie drybrushowana podstawka.. fajne kolorki.. podoba mi sie efekt, moze konwencja troche odbiega od całości ale mi to nie przeszkadza (tylko to zielone coś jakos mało integruje sie z całością)
freehand bardzo klasyczny.. nie wnosi nic nowego..
generalnie figura bardzo dobra choć nie moje klimaty
co mi sie nie podoba:
-twarz - tak jak pisal Nameless, niestety zepsules ten element i odbija sie to na jakosci calej figurki
-zielony plaszcz - przejscia kolorystyczne sa plynne, jednak na Twoim poziomie zaawansowania to nie wystarczy.. w tym momencie plaszcz jest po prostu nudny.. warto byloby pobawic sie troche kolorystycznie zamiast dzialac caly czas w kolorze lokalnym - malujac NMM pokazales ze potrafisz ciekawie dobierac kolor.. dlaczego nie zrobiles tego na tak duzym obszarze jakim jest plaszcz??
-klejnociki: a raczej różne punkty rozmieszczenia bialych blikow swiatla - raz z lewej a raz z prawej (patrz: halabarda, front figurki)
co mi sie podoba:
-glównie NMM.. w wielu miejscach bardzo sugestywny.. momentami kojarzy mi sie troche z NMM Razzy.. jakbys bardziej pocisnal to moglbys oziagnac zblizony poziom..
srebrny NMM jest lepszy od zlotego, któremu przydaloby sie wiecej blikow swietlnych dla osiagniecia tego samego poziomu sugestywnosci/zludzenia realizmu co srebrny
przy okazji: dlaczego z jednej strony halabardy sa takie ukierunkowane bliki swiatla a z drugiej juz nie??
podoba mi sie drybrushowana podstawka.. fajne kolorki.. podoba mi sie efekt, moze konwencja troche odbiega od całości ale mi to nie przeszkadza (tylko to zielone coś jakos mało integruje sie z całością)
freehand bardzo klasyczny.. nie wnosi nic nowego..
generalnie figura bardzo dobra choć nie moje klimaty
Stop competing with others. Start competing with yourself.
Kacpero,
O twarzy już pisałem. Pewnie gdyby rzeźba było troszeczkę przyjaźniejsza to całość wyglądała by inaczej.
Zielony faktycznie mógłby być bardziej wyszukany ,ale mówiąc szczerze od początku planowałem uzyskać taki kolor więc trzymałem się pierwotnej koncepcji.
Blik na klejnocie na halabardzie rzeczywiście powinien być przesunięty trochę w prawą stronę. Malując oddzielnie rękę z bronią trochę się "zagapiłem"...
Czemu nie ma tych dodatkowych rozjaśnień z tyłu halabardy? Nie wiem jakoś uznałem ,że drugiej strony mogą wyjść trochę dziwnie w stosunku to tych z przodu...
No a freehandów to ja się dopiero uczę i za nim któryś z ambitniejszych malunków zagości na mojej pracy minie trochę czasu.
Tak czy inaczej dzięki za wszelkie sugestie i komentarze. Dzięki nim się rozwijam.(chyba)...
O twarzy już pisałem. Pewnie gdyby rzeźba było troszeczkę przyjaźniejsza to całość wyglądała by inaczej.
Zielony faktycznie mógłby być bardziej wyszukany ,ale mówiąc szczerze od początku planowałem uzyskać taki kolor więc trzymałem się pierwotnej koncepcji.
Blik na klejnocie na halabardzie rzeczywiście powinien być przesunięty trochę w prawą stronę. Malując oddzielnie rękę z bronią trochę się "zagapiłem"...
Czemu nie ma tych dodatkowych rozjaśnień z tyłu halabardy? Nie wiem jakoś uznałem ,że drugiej strony mogą wyjść trochę dziwnie w stosunku to tych z przodu...
No a freehandów to ja się dopiero uczę i za nim któryś z ambitniejszych malunków zagości na mojej pracy minie trochę czasu.
Tak czy inaczej dzięki za wszelkie sugestie i komentarze. Dzięki nim się rozwijam.(chyba)...
-
- Chest of Colors
- Posts: 15233
- Joined: 9 Apr 2005, o 02:51
- Location: Eldorado
- Contact:
Bardzo mi się podoba kolorystyka (taka ładnie zabawkowa) i gładkość też super - z wyjątkiem tych wielkich uszu na pancerzu (tam widać niestaranne przejścia).
Ale za tę twarz to powinieneś spać na potłuczonym szkle przez rok - dobrze ci Nameless powiedział - zabiłeś tę figurkę. Utnij mu głowę, to zyska na jakości
A teraz żarty na bok - po co mu te dziwne fałdy na czole? Wygląda jak poparzony albo jakby mu się skóra obsuwała na oczy....
PS - ta rzeźba na twarzy jest rzeczywiście koszmarna: ostatnia fotka
PPS - Kacpero, należy ci się nagroda im. Namelessa za rzeczowy komentarz. leżę plackiem i podziwiam....
Ale za tę twarz to powinieneś spać na potłuczonym szkle przez rok - dobrze ci Nameless powiedział - zabiłeś tę figurkę. Utnij mu głowę, to zyska na jakości
A teraz żarty na bok - po co mu te dziwne fałdy na czole? Wygląda jak poparzony albo jakby mu się skóra obsuwała na oczy....
PS - ta rzeźba na twarzy jest rzeczywiście koszmarna: ostatnia fotka
PPS - Kacpero, należy ci się nagroda im. Namelessa za rzeczowy komentarz. leżę plackiem i podziwiam....