Chest of Colors forum

Spoko felek, ciesze się, że się posłuchałeś trochę chłopaków i masz istotny progres

tak... tam trochę poległem bo nie do końca wiedziałem jak to ugryźć

Nom, troszkę na odwrót ugryzłeś. Dajesz białą kreską na dole bo tam uderz światło z góry, a czarną na górze bo jest cień w szparze(bez skojarzeń! ), a czasem pomalowałeś na odwrót. Zresztą nie do końca czuje taki battle damaga na płaszczu.

Ale te kreski i zadrapania to detal, cała reszta jest porządna i mam nadzieje, że tak już będziesz mazał

no normalnie coś sie Gildorowi stało .. sezon grypowy na dobre wyszedł ??


kolory - typowa triada (normalnie jak byś z "ściągawki" korzystał .. )
praca prawie czysta ale na pewno bardzo "soczysta"
cieniowane kaptura .. hym, przypomina mi cos o czym pisałem w wypadku "czerwonego kapturka" ale to raczej dobrze
jako że model to taki "wichling" to mogę ci powiedzieć że mogłeś jeszcze bardziej odważnie pocieniować model i zielony nie tylko do czarnego a nawet w cieniach do bardzo ciemnej czerwieni (ale to taka "dziwna sztuczka" )

o wiem co jest słabe - metaliki na pistolecie - musiałem długo kminić by wyczaić że to pistolet

O kurczę, ten symbol na płaszczu z tyłu jest naprawdę dobry!

A i cały model nietypowy. Dobre kolorki Reszta uwag podobnie jak wyżej.

Dzięki wielkie, ludziska!

Przyszedł czas na drzewa
Założenie było takie żeby zrobić z tego modele,które nie będą straszyły na stole i zgarniały wysokie noty w hobbystyce.
Modele metalowe, niby odlane całkiem ok. Rzeźbiarz nawet zrobił piny i dziurki, krótko trwało moje szczęście. Niestety okazało się,że to zupełnie do siebie nie pasuje.
Ten jaśniejszy model był konwertowany
Teraz dopiero widzę,że muszę rozjaśnić listki. Zrobię to!

Co myślicie?
Będę wdzięczny za opinie.
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image

@Mahoń
przejdą?

Pierwszy!

Ok,moim zdaniem kontrast za mocny.Skałę (którą Ent trzyma w ręce) strasznie kiepsko robiłeś. Zrób kilka płynnych drybrashów.Co do pana enta 1 to za mało zieleniny ma na gałęziach..Chcemy więcej zieleniny! ,bo bardzo goło wygląda.U drugiego Enta mocniej rozjaśnij ten zielony bluszcz.A no i by się przydał jeszcze jeden Drybrash.

KeraM wrote:
Skałę (którą Ent trzyma w ręce) strasznie kiepsko robiłeś. Zrób kilka płynnych drybrashów.

Wiesz, skała jak skała. Moim zdaniem nie ma sensu nad nią siedzieć dłużej bo to zwykły korek zdrybrushowany,który ma wyglądać jak... skała. Gdybyś napisał co Ci się dokładniej w niej nie podoba to byłoby prościej bo teraz to nie za bardzo wiem o co chodzi

KeraM wrote: .Co do pana enta 1 to za mało zieleniny ma na gałęziach..

Zastanawiałem się czy nie przykleić tego paskudztwa co było w zestawie ale zrezygnowałem bo wyglądało jak akwariowe coś.
Jakby się tak przyjrzeć to w sumie ten ent od GW też nie ma zielska. Nie chciałem zaklejać gałęzi do końca bo nie wiem jak to się jeszcze z końcówką malowania ułoży

.U drugiego Enta mocniej rozjaśnij ten zielony bluszcz.A no i by się przydał jeszcze jeden Drybrash.

O bluszczu pisałem, drybrusha nie walnę bo wyjdzie biały. Serio, w rzeczywistości wydaje się być o wiele jaśniejszy. Próbowałem zresztą trochę go podciągać ale zdecydowałem,że bardziej "drzewiasto" wyszedł w wersji mocniej płukankowanej.

Dzięki,Keram!

te zieleniny to gałązki/witki wierzbowe, bo to ent wierzba. a twój nie wygląda już jak wierzba.

kamień w dłoni nie wygląda jak kamień tylko jak gąbka/myjka (?)

a co do rozjaśnienia tych bluszczy to nie taki zły pomysł i nie wiem dlaczego miałby się stać biały - tylko jeśli go rozjaśnisz bielą...

mahon wrote:a co do rozjaśnienia tych bluszczy to nie taki zły pomysł i nie wiem dlaczego miałby się stać biały - tylko jeśli go rozjaśnisz bielą...

Ale to nie o bluszczach tylko korze było

kurczę, trzeba popracować nad czytaniem ze zrozumieniem ^^

Każdemu się na szybkiego zdarza
Co do skałki, postaram się z nią coś jeszcze zrobić. Pobawię się washem, jak słusznie zauważyliście nie jest najlepsza. Wydawało mi się,że jest ok ale w sumie można z tym coś jeszcze zrobić.