Re: [PL] Siedziba Flameona ;)
Posted: 18 Jun 2012, o 15:29
Nikomu nic nie bronię, tylko piszę co na ten temat myślę, a od tego przecież forum jest.
Aby zejść na inny temat powiem ,że raczej dzisiaj wrzucę zdjęcia Teclisa, model obrzydliwy a klient upierdliwy. No i robię masówkę, a mianowicie wziąłem się właśnie za malowanie dwóch nowych goblińskich szamanów na ebay, totalna komercha i poziom też nie będzie wysoki ale w tym tygodniu powinni być gotowi.
Edit: Gwoli wyjasnienia, nie jestem zły na kolegę Archelaos'a, i nie chcę mu "dokopać" za krytykę, a jedynie jestem zły na fakt iż za każdym razem po pomalowaniu modelu do lotra pojawiają sie uwagi typu "Ta postać w zbroi chodziła tylko po zamku, a podstawka przedstawia las więc jest zła". To nie jest krytyka a zwyczajne czepianie się, nie lubię tego, denrwuje mnie to i to wszystko. Nikogo nie zamierzam za krzyżować ale uważam ,że mam prawo napisać co myślę na ten temat. I fakt ,że mam na ten temat takie a nie inne zdanie nie jest powodem, żeby się obrażać.
Aby zejść na inny temat powiem ,że raczej dzisiaj wrzucę zdjęcia Teclisa, model obrzydliwy a klient upierdliwy. No i robię masówkę, a mianowicie wziąłem się właśnie za malowanie dwóch nowych goblińskich szamanów na ebay, totalna komercha i poziom też nie będzie wysoki ale w tym tygodniu powinni być gotowi.
Edit: Gwoli wyjasnienia, nie jestem zły na kolegę Archelaos'a, i nie chcę mu "dokopać" za krytykę, a jedynie jestem zły na fakt iż za każdym razem po pomalowaniu modelu do lotra pojawiają sie uwagi typu "Ta postać w zbroi chodziła tylko po zamku, a podstawka przedstawia las więc jest zła". To nie jest krytyka a zwyczajne czepianie się, nie lubię tego, denrwuje mnie to i to wszystko. Nikogo nie zamierzam za krzyżować ale uważam ,że mam prawo napisać co myślę na ten temat. I fakt ,że mam na ten temat takie a nie inne zdanie nie jest powodem, żeby się obrażać.
Resztę napisałem wcześniej i jestem pewien, że wszyscy przeczytali ze zrozumieniem, jak przystało na inteligentnych ludzi na poziomie i potrafią zauważyć, kiedy dyskusja się kończy. Trzeci raz już tłumaczyć nie będę.
