Chest of Colors forum

Bardzo fajna Świetna podstawka Nie przesadzona, taka w sam raz i dobrze pomalowana.

dead wrote:fajna pupcia

Flamon - osłaniaj tyły !!!!
- bo nie znasz ani dnia ani godziny
no ładnie udało ci sie wybrnąć z tego Wernerowego ludka (rączki są takie sobie - znam ten model )

Bardzo fajne modele

Jezusie nazarysjki jak ja lubię twój miękki, komiksowy styl

Haha, wszystkim podoba się jej tyłek xD to miło bo bardzo fajnie się go malowała, w tamtym miejscu rzeźbiarz się postarał No a faktycznie było kilka problemów z rzeźbą niestety, bardzo źle ją zrobili w tej przestrzeni pomiędzy ręką sięgającą po strzałę a bokiem, strasznie krzywo jest tam odlana ale nie widać na zdjęciach więc jest ok A no i są zbędne wodotryski z tyłu podstawki ale nie widać bo osłaniałem kartka źródło światła więc się nie odbija, niestety nie można mieć wszystkiego.

Flameon wrote:pomiędzy ręką sięgającą po strzałę

Amunicja do kusz to bełty, strzały to do łuku bardziej.

Flameon wrote:A no i są zbędne wodotryski z tyłu podstawki ale nie widać bo osłaniałem kartka źródło światła więc się nie odbija, niestety nie można mieć wszystkiego.

Potwierdzam, z tyłu subtelnie sączy się strumyczek.
BTW: liczę, że kiedyś się spotkamy i podpiszesz mi ten model. Jeszcze raz: DZIĘKUJĘ!

Gazza wrote:Amunicja do kusz to bełty, strzały to do łuku bardziej.

model mi się podoba i rzeczywiście budzi skojarzenia z pracami innych malarzy (malarek? idąc z duchem feminizmu ) - choć dla mnie bardziej Mariki Reimer niż Natalyi Melnik.

Gładko, połyskująco, kolorystycznie ślicznie. narzekać można bardziej na rzeźbę niż na samo malowanie.

No i podstawka chyba jedna z twoich najfajniejszych

Oj, chętnie bym zobaczył więcej pań pomalowanych przez ciebie! Ale niestety wiem, że "klient nasz pan"...

No o podpisaniu modelu przypomniało mi się oczywiście dopiero po powrocie z poczty z żeńskich modeli mam w domu jeszcze taka jedną piratkę, mam nadzieję ,że kiedyś znajdę na nią czas w podstawce żałuję tylko ,że nie dałem gdzieniegdzie większego cienia czarna farbą i ,że poprzyklejałem te krzaczki które wyglądają teraz jak wspinające się jeże

Przyznać muszę, z łezką w oku ;-P, Flameonie, że od kiedy pojawiłeś się na forum wywolałeś niezłą burzę mózguff. Czy to własnymi konwersjami, czy mało konserwatywnymi, jak na Kraków, freskami Jezusa, ale przede wszystkim grą światła na modelach. I mimo swojego lenistwa, jak sam o sobie mówiłeś, trzeba przyznać, że pokonałeś niezłą drogę. A teraz proszę, po paru latach otrzymujesz złotą "szabelkę" od Bohuna i na tym nie koniec. Dalej zaskakujesz nowościami. Gratuluję!

Skończyłem na reszcie templariuszy, w końcu mogę odpocząć kilka dni

Click to see full-sized image

Click to see full-sized image