Re: [PL] Galeria qc
Posted: 20 Dec 2012, o 15:44
:fakju:
Miniature painting forum for miniature painters
https://chestofcolors.com/forum/
Demi_morgana wrote::fakju:
Wieczorem czekając aż gnom-mutant podeschnie zrobiłem mały remanent:quidamcorvus wrote:Haha Ale bandy jeszcze nie złożyłeśDemi_morgana wrote:Też mam stół do gry
Niestety nie.Demi_morgana wrote:Znalazłem też starego gobaska na wilku - nie mogę go wystawić prawda?
Uff... Skończyłem malować Szkielety i Upiory, tym samym kompania Nieumarłych do Warheim FS powiększyła się o kolejne trzynaście pomalowanych modeli.Jest w nich coś chwalebnego, pomimo ich zła. Gdy zmierzysz się z jednym z nich, poczujesz, że walczy z tobą dla samej rozkoszy walki, a nie dlatego tylko, że został do tego zmuszony przez jakiegoś pana. Niewielu jest jednak równie zabójczych przeciwników. Większość moich chłopaków to twardzi, starzy weterani. Nie dają się łatwo zabić, ponieważ wiedzą, że najlepiej używać swoich tarcz i pancerzy, a także mieczy. Jednak po walce z Upiorami straciłem wielu dobrych ludzi.
- Schultz, kapitan najemników
Król Gennan z Kopca? Póki nie byndziesz siem grzebał w jego starym kurhanie, nie skrzywdzi ciem. Jest jako duch, jeno zimniejszy i wiency paskudny - ale jeźli ostawisz go w spokoju, może on ciebie też ostawi. Chociaż na twoim miejscu nie łaziłbym kiele Czarnych Polów, gdy ksienzyc jest ciemny.
- stary Hob, wieśniak
W istocie, to tylko sprytne, szybkie i bystre Duchy. Dobrze wiedzieć, że im większa potęga jednego z waszych bohaterów jako śmiertelnika, tym większe będą jego zdolności, gdy stanie się jednym z Nieumarłych. Niektóre dusze zmarnowałyby się jako zwykłe Duchy lub Zjawy, gdyż zachowały w sobie instynkt, zakorzeniony głęboko w duszy. Potrafię to wykorzystać, by powalić więcej waszych bohaterów, ale w ostateczności Upiora można porzucić równie łatwo jak każdego innego sługę. Jest ich mnóstwo tam, skąd pochodzą. Na tym świecie nigdy nie zabraknie martwych bohaterów - to pokrzepiająca myśl, prawda?
- Constantin von Carstein, książę wampirów
Jasne jest, że stoją powyżej większości zwykłych Nieumarłych, Duchów i Zjaw. Upiorami kieruje ich własna złowroga inteligencja, nie tylko całkowite poddaństwo, jak u ich pomniejszych odpowiedników. Podobnie jak potężny Nekromanta pewnego dnia umrze i powstanie ponownie jako Nieumarły, zachowując wszystkie swoje nikczemne moce, tak samo dzieje się z największymi z wojowniczych bohaterów. Wielu z nich jest naprawdę prastarych. To dawni wodzowie plemion, które niegdyś zajmowały ziemie Imperium, na wieki wcześniej, nim powstało to państwo. Znacznie więcej z nich pochodzi z bliższych nam czasów i jest prawdą stwierdzenie, że jednym z największych zagrożeń każdego wypadu Imperium na Sylvanię jest nie tylko fakt, że dostarczą tam Carsteinom ciał, które zapełnią ich szeregi jako ożywione Zombie i Szkielety. Przerażające jest także to, że jeśli jeden z naszych prawdziwych bohaterów polegnie na tej przeklętej ziemi, powstanie ponownie jako Upiór.
- Waldemarr, uczony z Nuln
Skończyłem prace nad podstawkami Mrocznych Wilków. Tym samym zastępy Nieumarłych do Warheim FS powiększyły się o pięć czworonożnych ożywieńców. Gdyby szanowne państwo-draństwo chciało przeczytać nie więcej na temat Mrocznych Wilków, to zapraszam TUTAJ.W pewnych zwojach zapisano, że Mroczny Wilk i Wilk Olbrzymi to dwa oddzielne gatunki, ale uważam za prawdziwy inny pogląd. Wielkie Wilki zostały z pewnością dotknięte przez Chaos, chociaż już tak dawno temu, że od tamtego czasu stały się niemal całkiem naturalnymi stworzeniami. Mroczne Wilki, z drugiej strony… Studiowałem zapiski Orthina Starego, który w swoim wyczerpującym traktacie na temat fauny Sylvanii wydaje się sugerować, że gdy ciało Wielkiego Wilka powstaje z przeklętej ziemi, w której zostało pochowane, przemienia się w Nieumarłego Mrocznego Wilka.
- Waldemarr, uczony z Nuln
Ach, dzieci nocy. Ich wycie to muzyka, dla moich uszu! Uwielbiam dreszcz emocji podczas polowania, gdy wataha wybiega naprzód, wiedziona przez Mrocznego Wilka. Nic nas wtedy nie powstrzyma.
- Constantin von Carstein, książę wampirów
Więcej TUTAJ.W Warheim FS modele Mrocznych Wilków można rekrutować w szeregi Nieumarłej świty hrabiego Von Carstein. Do reprezentowania ożywionych wilków, spośród wielu dostępnych na rynku modeli wybrałem figurki Dire Wolves firmy GW. Same modele wzbudzają wiele kontrowersji, mi jednak spodobały się z dwóch powodów. Po pierwsze są to dość nowe, różnorodne wzory, a po drugie spodobał mi się pomysł jaki rzeźbiarz miał na modele Mrocznych Wilków. Bowiem figurki ożywionych wilków z GW, to nie wilki-zombie, a raczej nieumarłe-konstrukty, noszące ślady licznych napraw czynionych przez Nekromantę za pomocą rzemieni, kołków i kości. Skóra, którą okryte są Mroczne Wilki to zszyte ze sobą gnijące płaty, z kolei łapy związane są rzemieniami, a ogony i grzywy trzymają się dzięki ostrym kołkom i naostrzonym odłamkom kości, które zostały wbite w ciało.
Więcej o samych modelach szanowne państwo-draństwo może przeczytać TUTAJ.
Podkład
Malowanie modeli zacząłem od nałożenia pędzlem czarnej, matowej farby olejnej Humbrola, której używam jako podkładu. Następnie nałożyłem wszystkie kolory bazowe. Zwykle maluję jeden kolor od początku do końca. Jednak w przypadku Mrocznych Wilków postanowiłem spróbować innej techniki. Bowiem figurki ożywionych wilków posiadają wiele detali, takich jak zaplątane w grzywach odłamki kości czy drewniane kołki, które w trakcie malowania każdego z kolorów osobno, mogłyby mi umknąć.
Kolory bazowe
Jako bazowego koloru dla skóry użyłem Liche Purple, z kolei mięśnie to Mechrite Red oba kolory ze starej palety GW. Drewniane kołki pomalowałem farbą Rhinox Hide, łańcuch Leadbelcher, a resztki sierści Skavenblight Dinge, to z nowej palety GW. Natomiast kości to Jack Bone z P3.
Click to see full-sized image