Page 8 of 127
Posted: 26 Dec 2007, o 09:49
by IRKUCK
troche taki ciemnoskory ten elf Ci wyjdzie
moze dodaj jakis kolorow typu dwarf flesh i elf flesh ??to powinno go ozywic
jezeli chodzi o to zeby sie nie bal zostaw czarny kontur w do okola oka, albo poprostu namaluj bialko oka tak jakb byl zly
( najlepiej jak sobie zaobserwojesz jak wygladaja zle oczy
na jakis zdjeciach w necie
)
i zbroje na klacie troche bym przyciemnil
Posted: 26 Dec 2007, o 16:45
by Gildor
Dzięki. Poprawie te oko i postaram się rozjaśnić jego twarz. Następne zdjęcia zamieszczę gdy coś już będzie widać.
Posted: 28 Dec 2007, o 11:33
by Gildor
Posted: 28 Dec 2007, o 12:29
by mahon
skóra jakaś taka ciemna i trochę niestaranna, ale za to kładzenie kolorów na płaskich powierzchniach dopracowałeś.
no i metaliki naprawdę niezłe.
Posted: 30 Dec 2007, o 15:15
by Gildor
Posted: 2 Jan 2008, o 10:55
by Ana
Pelerynkę malował Ci ktoś?
Łuk wyszedł starannie, peleryna bardzo ładna, w ogóle materiały fajnie i skóra też ... musisz jednak popracować nad starannością.
Myślę sobie, że po 1. to powinieneś zawsze ustalić kolejność malowania
ciemne elementy i te osadzone głębiej od innych maluj w I kolejności. To już będzie ułatwieniem,
bo nie będziesz sobie psuł za wiele tego co już wcześniej zrobiłeś.
Następnie starannie dobieraj wielkość pędzla do poszczególnych partii i etapu malowania.
Np. malunek na kołczanie nie prezentuje się najlepiej, bo użyłeś do tego za dużego pędzla,
a mogło być naprawdę super bo koncepcja i kształt wywijasa jest fajny
Na koniec tylko dodam, że kamyczki wyszły Ci w dechę
Posted: 2 Jan 2008, o 20:13
by Gildor
Pelerynkę malował Ci ktoś?
Nie wszystko siam
musisz jednak popracować nad starannością
No tak
Pierwsze warstwy materiałów malowałem dwójką która okazała się za wielka
Na koniec tylko dodam, że kamyczki wyszły Ci w dechę
Miło mi to słyszeć. To są moje pierwsze kamyczki które mi wyszły. Przy nich spędziłem najwięcej czasu.
Dzięki za to że zainteresowałaś się moim figsem.
Posted: 2 Jan 2008, o 20:18
by mahon
dobrze utrzymaną dwójką można pomalować całą figurką. co innego jeśli tą dwójką czyściłeś przez cały ubiegły rok zęby, a na koniec grudnia szybko przemalowałeś ściany w pokoju
inaczej: sam rozmiar pędzla o niczym nie przesądza
a co do tej kolejności to uzupełnię myśl Ańi: najpierw robisz to co głębiej bo potem malując coraz bardziej zewnętrzne wartswy nie sięgasz tak głęboko pędzlem i sobie nie brudzisz tego, co już zrobiłeś. a ciemne dlatego, że jak byś najpierw namalował jasne a potem zabrudził to ciemnym kolorem, to trudno byłoby ci to naprawić bo jasny słabo kryje na ciemnym
Posted: 2 Jan 2008, o 20:26
by Gildor
ok Dzięki Wam. Zaczełem malować następnego elfa. Jak coś zrobię to też zamieszczę fotki. Będę pamiętał o Waszych radach.
Posted: 23 Jan 2008, o 10:43
by Gildor