Page 35 of 51

Re: [PL] Spotkania malarskie w Wawie

Posted: 3 Mar 2011, o 15:49
by Zahor
Tchórze, HAHAHA przestraszyliście się konkurencji :-) ( pewnie Camel zrezygnował bo mi figurek nie pomalował :-) )

Re: [PL] Spotkania malarskie w Wawie

Posted: 3 Mar 2011, o 22:10
by Maru
no jak tam panowie i panie kto przychodzi ?
co wszyscy sie przestraszyli ??
chcecie bym wygrał przez "walk over" ?

Re: [PL] Spotkania malarskie w Wawie

Posted: 3 Mar 2011, o 22:26
by przemo
Ja będę miał problemy żeby wpaść :/

Może na chwilę się zjawię, jeszcze nie wiem jak to będzie :?

Re: [PL] Spotkania malarskie w Wawie

Posted: 4 Mar 2011, o 00:31
by Camelson
Zahor wrote:Tchórze, HAHAHA przestraszyliście się konkurencji :-) ( pewnie Camel zrezygnował bo mi figurek nie pomalował :-) )
Nie, bo figurki dla Ciebie maluje, ale nawet jak bym ich nie skonczył to bym wpadł pomalowac sobie, ale po prostu nie moge. Spoko loko, na nastepnym konkursie posmaruje :D

Re: [PL] Spotkania malarskie w Wawie

Posted: 4 Mar 2011, o 01:16
by Sadziu
Ja będę;] a jako, że to już jutro to jak się umawiamy?

Re: [PL] Spotkania malarskie w Wawie

Posted: 4 Mar 2011, o 01:43
by Maru
e metro ?? tylko o której ?

Re: [PL] Spotkania malarskie w Wawie

Posted: 4 Mar 2011, o 02:14
by Filipek
Ja również będe. Nie będzie żadnego łolk-overa :)
Myśle, że jakoś 9.40 - 10 metro Marymont będzie dobrze

Re: [PL] Spotkania malarskie w Wawie

Posted: 4 Mar 2011, o 12:03
by Zahor
Camelson wrote:
Zahor wrote:Tchórze, HAHAHA przestraszyliście się konkurencji :-) ( pewnie Camel zrezygnował bo mi figurek nie pomalował :-) )
Nie, bo figurki dla Ciebie maluje, ale nawet jak bym ich nie skonczył to bym wpadł pomalowac sobie, ale po prostu nie moge. Spoko loko, na nastepnym konkursie posmaruje :D

Ja tylko się tylko tak przekomarzam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :angel:

Re: [PL] Spotkania malarskie w Wawie

Posted: 4 Mar 2011, o 14:51
by Maru
no dobra ja mogę być na stacji metra o 9:40 i poczekać kwadrans akademicki (15 minut)

Re: [PL] Spotkania malarskie w Wawie

Posted: 4 Mar 2011, o 15:32
by Filipek
Szlag by to trafił panowie. Jak to mówią "już był w ogródku, już witał się z gąską, ale zapalenia gardła dostał". Gorączka, pakiet leków już mam i musze sie leczyć zamiast spotykać malarsko. Na dzień przed. No żal poprostu.

:(