Page 4 of 127
Posted: 1 Sep 2007, o 16:35
by Flameon
Ludzie z zazdrości różne bzdury piszą, lepiej samemu sie przekonać. Ja na tym forum jestem nie za długo ale po przeczytaniu duuuuużej ilości porad i komentarzy mogę śmiało stwierdzić ,że są tu bardzo sympatyczni i pomocni malarze,

Posted: 2 Sep 2007, o 15:44
by Gildor
teraz też tak myślę

Posted: 11 Sep 2007, o 20:37
by -Muk-
Hehe, ja wcale sie nie obraziłem za przekręcenie mojego nicka (chociaż myślałem, że jest tak prosty, ze to nie może się zdążyć).

Co do nauki malowania to tka jak napisałem w sobotę pierwsza lekcja
Jak już mamy mówić o "życzliwych" to ostatnio na BP się dowiedziałem, że moje gretchiny są pomalowane na Table Top.

Posted: 12 Sep 2007, o 08:04
by Nameless

bo sa?

Posted: 12 Sep 2007, o 08:09
by mahon
no są

Posted: 12 Sep 2007, o 09:32
by Ana
Patrząc na table top np. Szarego

to prawie każda jakość mieści się w tym pojęciu.
[PL] Galeria Gildora
Posted: 12 Sep 2007, o 09:48
by Slawol
Widzę, że znów się zaczyna

Czyżby od naszej ostatniej dyskusji nt. tabletopu coś się diametralnie zmieniło? Podwyższamy poprzeczkę?

Hahahahaha
Pozdrawiam
Sławol
RE: [PL] Galeria Gildora
Posted: 12 Sep 2007, o 10:08
by mahon
Szary pokazał swój tabletop i tak już zostało
Ja tma mogę robić powtórkę z dyskusji

Posted: 20 Sep 2007, o 19:07
by Gildor
Ups sorki zły link.
https://img217.imageshack.us/my.php?imag ... 945rb6.jpg
To jest ten. Proszę admina o usunięcie poprzedniego postu
EDIT: Zrobione 
[PL] Galeria Gildora
Posted: 20 Sep 2007, o 19:31
by Slawol
Idzie Ci całkiem nieźle. Dobre wymieszanie i nakładanie farby to najważniejsze rzeczy przy malowaniu figurek, a mniemam, że tu malowałeś na czarnym podkładzie białą farbą. Wyszło całkiem nieźle, proponuję Ci tylko baczniej kontrolować czystość malowania, bo widzę tam trochę paprochów i grudek na figurce

Nie wiem, czy to już ostatnia warstwa, ale naprawdę nie jest źle
Staraj się od czasu do czasu płukać pędzelek, żeby Ci się nic nie poprzyczepiało do pędzla (oraz żeby farba nie zaschła na nim) i nie wpadło do przygotowanej farby. Włosów od pędzla nie widzę na figurce, więc chyba pilnujesz tej sprawy
Poza tym jest sympatycznie

Próbujesz już tam zostawiać ciemniejsze zagłębienia, pomalutku się uczysz

Gdzieniegdzie jednak potrzebna jest jeszcze jedna warstwa białej farby, żeby dokładnie pokryć przebarwienia poprzedniej, ale sądzę, że to nie będzie dla Ciebie problemem

I trochę więcej wody do farby dodawaj
Pozdrawiam
Sławol