[PL] Master of Imagination 24 listopad 2012 Lublin
-
Rakso the slayer
- Posts: 109
- Joined: 8 Oct 2010, o 13:15
Re: [PL] Master of Imagination 2012
To umówmy się tak. Wy siadajcie do malowania, a my staniemy na głowie żeby to nie był drugi weekend i wtedy przyjeżdżacie już bez żadnych wymówek 
Re: [PL] Master of Imagination 2012
Ja jak Radom to wysiadam:(
Impossible is Nothing!!
Twisted Brushes
Twisted Brushes
-
Rakso the slayer
- Posts: 109
- Joined: 8 Oct 2010, o 13:15
Re: [PL] Master of Imagination 2012
Powiedzmy, ze srednio sie kochamy z tym miastem:)
Impossible is Nothing!!
Twisted Brushes
Twisted Brushes
Re: [PL] Master of Imagination 2012
radom hoolz? 

Re: [PL] Master of Imagination 2012
Czerrrwiec!
Mam nadzieję, że mi się uda dojechać. Na chwilę obecną jadę.
Mam nadzieję, że mi się uda dojechać. Na chwilę obecną jadę.
Re: [PL] Master of Imagination 2012
mahon wrote:radom hoolz?
cos w ten desen:P
za moich czasow Radom to bylo miasteczko olimpijskie.... 90% mlodziezy w dresie:P
Ale napewno od tego czasu sporo sie zmenilo i mam nadzieje, ze impreza uda sie swietnie:)
Impossible is Nothing!!
Twisted Brushes
Twisted Brushes
-
Rakso the slayer
- Posts: 109
- Joined: 8 Oct 2010, o 13:15
Re: [PL] Master of Imagination 2012
Hehe... no nie da się zaprzeczyć, że tak było, teraz się troszkę zmieniło ale w jakim stopniu przekonam się po powrocie do tego miasta.
Ogólnie mogę jednak powiedzieć, że pod tym względem Radom nie różni się ani trochę od Lublina. W Lublinie jest tyle samo chłopaczków w sportowych ciuszkach i tzw. białych czapeczek co w Radomiu. Nie różni się to niczym. W dzień oni po prostu giną w tłumie przyjezdnych studentów, ale wystarczy pochodzić po odpowiednich ulicach lub o odpowiednich porach i powiedziałbym, że "kopiuj-wklej".
Czy to źle świadczy o Lublinie, czy dobrze o Radomiu? W to już nie wnikam.
No i czy obecność takich ludzi w danym mieście oznacza, że nie można tam przyjechać na jeden dzień, na imprezę kulturalną jakby nie było? Mi się wydaje, że nie jest to powód ale nikogo nie będę zmuszał.
Ogólnie mogę jednak powiedzieć, że pod tym względem Radom nie różni się ani trochę od Lublina. W Lublinie jest tyle samo chłopaczków w sportowych ciuszkach i tzw. białych czapeczek co w Radomiu. Nie różni się to niczym. W dzień oni po prostu giną w tłumie przyjezdnych studentów, ale wystarczy pochodzić po odpowiednich ulicach lub o odpowiednich porach i powiedziałbym, że "kopiuj-wklej".
Czy to źle świadczy o Lublinie, czy dobrze o Radomiu? W to już nie wnikam.
No i czy obecność takich ludzi w danym mieście oznacza, że nie można tam przyjechać na jeden dzień, na imprezę kulturalną jakby nie było? Mi się wydaje, że nie jest to powód ale nikogo nie będę zmuszał.
Re: [PL] Master of Imagination 2012
Marta wrote:Radom to bylo miasteczko olimpijskie.... 90% mlodziezy w dresie:P
Re: [PL] Master of Imagination 2012
Z ust mi to wyjales!Rakso the slayer wrote:No i czy obecność takich ludzi w danym mieście oznacza, że nie można tam przyjechać na jeden dzień, na imprezę kulturalną jakby nie było? Mi się wydaje, że nie jest to powód ale nikogo nie będę zmuszał.
Warszawa ma 2mln ludkow, z czego 1,9 mln to dresy, kibole i politycy, a mimo to Hussar jest fajna impreza
Gorzow ma jednego Slawola i to wystarczy
miniatures painted:
2011 - 83, 2012 - 38, 2013 - 45, 2014 - 56, 2015 - 95, 2016 - 106, 2017 - 22
2011 - 83, 2012 - 38, 2013 - 45, 2014 - 56, 2015 - 95, 2016 - 106, 2017 - 22





