ja mam troche MSP, ale moja opinia pewnie nie bedzie traktowana jak obiektywna
Zamiast rozwodzic sie nad blaskomiotnoscia tych farbek powiem tylko, ze maja w palecie ciekawe "kolorowe" metalliki.
Petrójkowe fliptopy to największa (jedyna, prócz błysku) wada tych farbek - ja wiem że są szczelne (więc farba nie wysycha), ale ich otwieranie i zamykanie, czy też łatwość przewrócenia (już mi się to z P3 udało trzeci raz w ciągu raptem miesiąca testowania tych farb) odbierają trochę radości z pracy z tymi farbami.
Reaper MSP zasychają (na końcu buteleczki) o wiele rzadziej niż Vallejo, aczkolwiek i im się to zdarza.
Używam metalików zarówno MSP, Citadel (boltgun metal - nie do przebicia), jak i P3 (pig iron, rhulic gold). Jeśli miałbym polecić optymalną kombinację, to:
- srebrne: boltgun metal (GW) lub pig iron (P3, trochę jednak słabsza niż boltgun - bardziej ziarnista); plus honed steel i polished silver (obie - Reaper MSP)
- złote: rhulic gold (P3 - świetne krycie ma ta farbka), new gold (Reaper MSP)
rhulic gold odpowiada chyba Shining Gold , a new gold - Burnished Gold ?
Poprawcie mnie jesli sie myle
@Tomash
Masz racje srebrnych cytadelek nie warto ruszac sa super ...
Blighted Gold i Brass Balls chyba nie maja swoich odpowiednikow ?
Ma ktoś je bo wydaja sie ciekawymi kolorami (patrzac na foty na cytadeli ....takie troche zielonkawe .... )
ja stosuje Reapery metaliki: złote i "Stalową triadę" Fajnie kryją, nie zasychają za szybko. Dodatkowo raz udało mi się uzyskać bardzo ciekawy efekt: malowałem stalową trójką, ale nie wiem dla czego (jeszcze tego nie udało mi się powtórzy) uzyskałem nie zwykły kolor metalic, ale coś co nazwałem "efektem marmurowym". Wygląda to jak coś pomiędzy Zwykłym metalem i NMM. Taki cieniowany metal z matowym połyskiem. Nie stosowałem jeszcze P3, ale Hash mocno je zachwala więc może kupię ze dwie i sprawdzę jak jest, ale jak dla mnie metal Reapera zdecydowanie ponad valejo i citadelki.
Stalowa triada byłaby super, gdyby nie Armored Steel, który mnie zawiódł swoim niebieskawym odcieniem (w przeciwieństwie do żółtooleistego boltguna), rzadkością i ziarnistą powierznią po wyschnięciu (w przeciwieństwie do gęstego i gładkiego boltguna).
Aczkolwiek Honed Steel i Polished Silver - faktycznie mistrzostwo
W ogóle to uważam, że teraz największe starcie pomiędzy "laboratoriami" farbiarskimi będzie się odbywało właśnie pomiędzy tymi dwiema amerykańskimi firmami - Reaper i Privateer. Bo obie robią świetne farby.
Dziwne Tomash, bo w mojej triadzie był Shadowed Steel, faktycznie nieco niebieskawy odcień, ale mnie odpowiada. Za to ich złote są zbyt jasne moim zdaniem. kupiłem Reapera złotą (nie pamiętam jaką) i okazała się strasznie blado-żółta. Tak naprawdę złote są w bronzie.
Shadowed Steel kupiłem nawet po jakimś czasie drugą buteleczkę, żeby się upewnić czy nie dostałem po prostu trefnej za pierwszym razem. No i nie - ta farbka najwyraźniej ma mieć niebieskawy odcień. I brakuje mi tej tłustej gładkości - zupełnie inaczej po niej tusze pływają niż po boltgunie.