Chest of Colors forum

Ta, chyba można to nazwać płuczką ultradzwiękową;]
Polecane do czyszczenia np płyt CD.
A co do tego co się wlewa, to chemii nie wolno, tylko jakieś celulozowe preparaty.

Nie będę się wielce rozpisywał, ale w skrócie napiszę, że przymierzam się do zakupu kompresorka i znalazłem na allegro ofertę importera, która obejmuje sporą ilość tychże. Przykładowo coś takiego: https://allegro.pl/mini-kompresor-do-aer ... 11898.html
Jako, że tematu nie ogarniam może Wasze doświadczenie i wiedza będą pomocne? Co o nim sądzicie, może jakiś inny (niżej w aukcji jest odnośnik do pozostałych kompresorów)?
Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam!

Zauważyłem ostatnio, że sporo osób nie wie o dodatkowej funkcji jaka ma aerograf

Tą funkcją jest mieszanie! Tak, aerograf ma wbudowaną opcję na prawdę porządnego mieszania bez używania jakiś patyczków itp. Jedyne co trzeba zrobić to wlać co chcesz do pojemnika na farbę i zatkać palcem wylot dyszy (całkowicie. Oczywiście kapturek na dyszy musi być założony, żeby nie zgiąć iglicy. Jak zatkamy palcem naciskamy spust od powietrza i widzimy jak powietrze cofa się do zbiorniczka z farbą i bulgocze. Potem zdejmujemy palec i malujemy idealnie wymieszaną farbą


Mam nadzieję, ze pomogłem, tym co nie wiedzieli o tym

Pozdrawiam

Gazza wrote:Nie będę się wielce rozpisywał, ale w skrócie napiszę, że przymierzam się do zakupu kompresorka i znalazłem na allegro ofertę importera, która obejmuje sporą ilość tychże. Przykładowo coś takiego: https://allegro.pl/mini-kompresor-do-aer ... 11898.html
Jako, że tematu nie ogarniam może Wasze doświadczenie i wiedza będą pomocne? Co o nim sądzicie, może jakiś inny (niżej w aukcji jest odnośnik do pozostałych kompresorów)?
Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam!

Ja mam taki jak ten, tylko z butla. Ten bez butli jak sadze bedzie jazgotal caly czas (jesli nie lubisz wysokich tonow tak jak ja to sie umeczysz). Nie jestem pewna czy sa jeszcze jakies inne korzysci tego ze jest butla. Chyba cos czytalam w tym watku, ze rowniejsze cisnienie powietrza jest i wygodniej sie pracuje, ale rownie dobrze moglo sie to tyczyc jakiegos innego elementu kompresora;] Techniczna to ja za bardzo nie jestem, wiec spokojnie moglam cos popietrolic;]

pzdr
m

Witam

Wlasnie posprzatalem po malowaniu aerografem

Mam taki kompresor jak Marta: https://cgi.ebay.co.uk/AS186-COMPLETE-AI ... 2eb1d46a6b . Jest podobny do tego ktory znalazl Gazza. Kompresor fajny, ale mysle ze warto dolozyc troche wiecej i kupic wlasnie taki ze zbiornikiem, bo moj mimo zbiornika bardzo mocno sie nagrzewa po 40 minutach pracy. Takze wydaje mi sie ze jakby mial kompresor chodzic non-stop to znacznie skroci jego zywot i bedzie trzeba robic czeste przerwy w malowaniu zeby ostygl. Malowalem dzis moze kolo 2 godzin i musialem zrobic 2 przerwy zeby sobie sprzet odsapnal, ale i tak w przerwach przygotowywalem mieszanke nastepnego koloru.

Mieszanie farby w zbiorniczku! Nie wpadlbym na to

Jest tez jeszcze jedna sprawa, o ktorej chyba tu nikt nie wspomnial, tak a propos mieszania farby (lub czyszczenie dyszy) przez zatkanie palcem aerografu. Troche BHP Z tego co wiem trzeba uwazac zeby NIE prysnac sprezonym powietrzem w otwarta rane. W tym hobby latwo o skaleczenie i taka sytuacja moze doprowadzic do powaznych konsekwencji. Nie wiem dokladnie jak to sie moze skonczyc, ale lepiej uwazac.

Fajna jest tez ta lista, ktora Ctan przygotowal - dokladnie to musialem zgromadzic

A czy ktos do czyszczenia uzywa takich malych szczoteczek jak te, warto je miec ???

https://cgi.ebay.co.uk/Nylon-Brush-Set-C ... 19c41158f6

pozdrawiam

K.

Kornel wrote:Witam

Mieszanie farby w zbiorniczku! Nie wpadlbym na to

Dla mnie to też oczywiste, ale jak ostatnio byłem u Wojta i podczas malowania aerografem powiedziałem mu o tym. 5 minut musiałem tłumaczyć żeby się nie bał, i że nie robie sobie "jaj"
Jak On o tym nie wiedział, to może ktoś inny też. Dlatego napisałem taki mini tutek.

A co do kompresora to też sobie w najbliższym czasie planuje skombinować. Tylko, że będę go sam składał. Zastanawiam się tylko czy dać tylko jakąś małą gaśnicę jako zbiornik wyrównawczy, czy może jakaś większa butla np. od gazu Źródłem powietrza będzie oczywiście agregat



PS: Już jednego lodówkowca złożyłem, tylko dawno temu sprzedałem kumplowi. Spisywał się znakomicie

Mialem kiedys taki, z lodowki agregat byl wyciagniety. Fajny, cichy i niedrogi (moj ojciec mial prawie wszystkie czesci pod reka i on go zlozyl).

Ja zbiornik mialem tam ogromny, chyba z 20 litrow (bo taki byl na zbyciu) ale byl plan zmiany na maly z gasnicy. Wydaje mi sie ze wybor zbiornika zalezy od tego gdzie to bedzie lezec - jak bedziesz musial to przenosic czesto, to lepszy mniejszy zbiornik. Ale wiekszy zbiornik to wieksza bezwladnosc powietrza - czyli "nadazanie" produkcji sprezonego powietrza nad jego zuzyciem.

Ten moj 3 litrowy zbiornik starcza, ale mimo ze kompresor wylacza sie gdy osiagnie dane cisnienie, to ja i tak wylaczam go czasem manualnie i zuzywam to co jest w zbiorniku, bo nagrzewa sie dosc mocno.

Kornel ja mam takie szczoteczki i spisują się nieźle. Do tego mam też same druciki różnej grubości, też czasem się przydają. No i najważniejsze taki szpikulec półokrągły do czyszczenia dyszy iglicy.
Swoją drogą muszę sprawdzić jak się będą spisywać strzykawki, bo na chwilę obecną używam pipety.

pzdr
m

Kornel wrote:Mialem kiedys taki, z lodowki agregat byl wyciagniety. Fajny, cichy i niedrogi (moj ojciec mial prawie wszystkie czesci pod reka i on go zlozyl).

Ja zbiornik mialem tam ogromny, chyba z 20 litrow (bo taki byl na zbyciu) ale byl plan zmiany na maly z gasnicy. Wydaje mi sie ze wybor zbiornika zalezy od tego gdzie to bedzie lezec - jak bedziesz musial to przenosic czesto, to lepszy mniejszy zbiornik. Ale wiekszy zbiornik to wieksza bezwladnosc powietrza - czyli "nadazanie" produkcji sprezonego powietrza nad jego zuzyciem.

Ten moj 3 litrowy zbiornik starcza, ale mimo ze kompresor wylacza sie gdy osiagnie dane cisnienie, to ja i tak wylaczam go czasem manualnie i zuzywam to co jest w zbiorniku, bo nagrzewa sie dosc mocno.

Zamierzam to wszystko dać na platformie z płyty drewnianej i do tego zamocować kółka. Stałby sobie za łóżkiem, albo na balkonie (zabudowanym) i w razie potrzeby na kółkach nie trudno go przenieść

Musze się zastanowić jeszcze nad tym zbiornikiem... Jakbym dał większy to już bym nie musiał stosować urządzenia do regulowania ciśnienia- włącznik-wyłącznik pracy agregatu. Tylko pytanie jak miałeś to rozwiązane w swoim. Agregat->rurka (podejrzewam wąż do podlewania)->zbiornik-> manometr przed czy po zbiorniku? -> wężyk+filtr-> aerograf ?





Pozdrawiam

Przepraszam bardzo za podwójny post po pierwsze.

Budowa kompresora niedługo rusza, a tym czasem czas kupić aerograf
Moglibyście mi poradzić co jest lepsze:

https://allegro.pl/aerograf-tg180-gold-d ... 35214.html
czy:
https://allegro.pl/aerograf-tg130-z-dwom ... 94521.html (2 dysza to 0,2mm)

Z góry dzięki za pomoc