Page 17 of 20

Re: [PL] Słoneczniki van Gorka 19.02.2011 Warszawa

Posted: 22 Feb 2011, o 12:08
by Rakso the slayer
My jeszcze tylko w tym roku będziemy robić konkurs na Falkonie. Od 2012, jeśli się wszystko powiedzie i nie zaskoczy nas koniec świata, zmieni się termin i miejsce konkursu.

Re: [PL] Słoneczniki van Gorka 19.02.2011 Warszawa

Posted: 23 Feb 2011, o 02:57
by Slawol
No to czas na historyjkę... ;)

Cały wypad zaliczam do bardzo udanych, począwszy od startu w nocy z piątku na sobotę i grzaniu po A2 z ludźmi z Gorzowa, poprzez sobotę i niedzielę spędzoną na imprezie, aż po powrót - równie wariacki :mrgreen: W tym miejscu dziękuję ekipie z Gorzowa (Saszy, Krasowi i Buszmanowi) za wspólny wypad, a w szczególności Szmaji i Kędziorowi za imprezę w imprezie, czyli samą muzyczną jazdę drugim samochodem, pełną wywrotowych akcji ;)

Impreza się udała, o czym wszyscy już wiedzą. Niestety ilość prac nie była oszałamiająca, ale mimo to uważam, że warto było przyjechać - tu akurat nie ma najmniejszych wątpliwości. Spotkać można było znajome twarze, poznać także kilka nowych, więc same plusy.

W Łomiankach byłem już w okolicach 06:00, bo w nocy na A2 był dość mały ruch, a że wystartowaliśmy ok. 01:00 ... :bonk: Do czasu rozpoczęcia imprezy trzeba było się trochę ogarnąć, no ale zawsze był czas na jakieś śniadanie. Bo siedząc obok kierowcy o śnie przez całą noc nawet się nie myśli ;) Za wiele atrakcji by człowiekowi umknęło...

Jak już postawiłem się na nogi dawką kopacza z puszki, to było lepiej. Niedługo potem została otwarta hala i szkoła, gdzie w klasach można było się ulokować pod ścianą i zmajstrować sobie kącik do spania.

Pomału zaczęło się coś dziać na hali... Najpierw gracze zaczęli się pojawiać i pomału zapisywać:

ImageClick to see full-sized image

Później Miśki... ;)
ImageClick to see full-sized image

A po jakimś czasie - gdy już turniej na dobre się rozpoczął - przyszedł czas na konkurs. Poślizgów konkursowych w sumie nie było, ale z racji na niedużą ilość prac - nie było spięcia i pośpiechu, więc bez wariowania można było sytuację na bieżąco ogarniać i robić podchody do samej oceny prac:

ImageClick to see full-sized image

I tak powoli się toczyło... W tle oczywiście gwar turniejowy, więc jeśli ktoś się już napatrzył na prace konkursowe, mógł sobie pobiegać między stołami lub też mógł sobie pogadać z innymi malarzami, którzy wpadli na imprezę:

ImageClick to see full-sized image

Ocena prac przebiegła bardzo sprawnie, miałem też trochę czasu na zrobienie zdjęć. Nie wyszły może znów rewelacyjnie, ale - jak już wcześniej wspomniałem - są dość dobre ;)

Kiedy fotki były zrobione, a prace ocenione... W oczekiwaniu na wyniki można było sobie pogawędzić (bo tego nigdy za wiele dla malarza ;)):

ImageClick to see full-sized image

...lub pstryknąć parę pamiątkowych fotek...:

ImageClick to see full-sized image
ImageClick to see full-sized image

.. aż nadszedł czas na ogłoszenie wyników:

ImageClick to see full-sized image

No i tak sobie sobota minęła. Było dość pochmurno, ale na terenie hali ciepło.

Konkurs poprowadzony został dobrze, nikt nie wnosił żadnych skarg i oficjalnych protestów też nie było słychać ;) Prace były pomalowane naprawdę bardzo ładnie i przyjemnością było znów podpatrzeć, jak ktoś to czy tamto maluje - oczywiście zapytać także trzeba było!

Imprezę zaliczam do udanych, udało mi się tym swoim popiersiem coś wywalczyć, w kat. single praca ekspresowa tylko ładnie stała na stole ;)

Wielkie podziękowania należą się Barbarze oraz sędziom: Raptaparatowi i Przemasowi (trzeciego sędziego z ważnych powodów nie było niestety). Podziękowania kieruję także do wszystkich organizatorów całego Bazyliszka za możliwość noclegu i świetną imprezę, która ładuje akumulatory na kolejne tygodnie.

Podziękowania należą się także dla wszystkich malarzy, graczy i hobbystów, z którymi spędziłem miło czas przez te 2 dni. Dla Camelsona szczególnie za zimną krew i twardą klatę przy przyjmowaniu moich złośliwości :mrgreen: Dla Ignis, Rakso, Wojta, Sadzia, mr_Deniala, Zahora za przesympatyczne spotkanie po latach oraz dla wszystkich, których nie wymieniłem, ale wiecie, że o Was chodzi :)

Gratulacje dla wszystkich uczestników i zwycięzców konkursu. Świetnie się bawiłem! :)

W niedzielę już oczywiście był tylko drugi dzień turnieju, pogoda była o wiele lepsza, ale już malarzy nie było. Zarówno w sobotę, jak i w niedzielę biegałem z aparatem, więc się nie nudziłem :)

I na koniec trochę fotek - dla zainteresowanych zestaw z Bazyliszka.

Tutaj mamy zgłoszenia konkursowe bez nagród.

Tutaj - zwycięskie prace, a tutaj - zbliżenia prac

A tutaj sam konkurs wraz z aspektem towarzyskim i rozdaniem nagród.

Chyba niczego nie pominąłem...

@lisius - poprawione wcześniej, przepraszam, na kartce nie do końca wiedziałem, o co chodzi :)
@Demi - "Słąwol" mi się podoba! :mrgreen:

I to tyle. Dobrej nocy!

Gdyby ktoś czegoś ode mnie potrzebował - wiadomo ;)

Re: [PL] Słoneczniki van Gorka 19.02.2011 Warszawa

Posted: 23 Feb 2011, o 05:40
by Camelson
Dla Camelsona szczególnie za zimną krew i twardą klatę przy przyjmowaniu moich złośliwości :mrgreen: )
Lubie raz na jakiś czas, kiedy możemy się zobaczyć, poprzyjmować od Ciebie te złośliwości :) mordo Ty moja! :D
Na prawde było super!! :D
Dzieki za fotki!!

Re: [PL] Słoneczniki van Gorka 19.02.2011 Warszawa

Posted: 23 Feb 2011, o 09:00
by lisius
Dzięki za zacne fotki;)

Dzięki uprzejmości łącza w pracy i 24rdzeniom komputerka udało się to skończyć wreszcie:
mielonka epicka z imprezy:
https://www.youtube.com/watch?v=4AbiMOxjDmw

@Slawol dzięki za zmianę;)

Przepraszam wszystkich malarzy czyj model najlepiej się nie nagrał :roll:

Re: [PL] Słoneczniki van Gorka 19.02.2011 Warszawa

Posted: 23 Feb 2011, o 09:32
by Slawol
1:21-1:34 to chyba mój aparat + nogi w tle :mrgreen:

Re: [PL] Słoneczniki van Gorka 19.02.2011 Warszawa

Posted: 23 Feb 2011, o 09:48
by Nameless
Camelson wrote:Lubie raz na jakiś czas, kiedy możemy się zobaczyć, poprzyjmować od Ciebie te złośliwości :)
ty, ale oddawales mu? Slawol ma twarda klate i miekki brzuch, no i ma calkiem niezla powierzchnie do przyjmowania zlosliwosci... :angel:

pierwsze zdjecie kolka dyskusyjnego - 2 kobiety tam sa, a Slawol musial uwiecznic twarze 5 facetow...

Slawol&Zahor Team - :lolsign: no piekna fota :lol:

dzieki za raporty foto i video! jak tylko znajde czas, zerkne na wszystko :)

Re: [PL] Słoneczniki van Gorka 19.02.2011 Warszawa

Posted: 23 Feb 2011, o 11:36
by Zahor
Nameless wrote: Slawol&Zahor Team - :lolsign: no piekna fota :lol:
[/quote]


HEHE :D :D , dwa gruby się zebrały :angel:. Zdjęcie super , widać jak żeśmy się "posunęli" wiekiem :mrgreen:

Re: [PL] Słoneczniki van Gorka 19.02.2011 Warszawa

Posted: 23 Feb 2011, o 14:20
by Maru
Ta Sławol nawet sie ogolił :lol: :lol:

Re: [PL] Słoneczniki van Gorka 19.02.2011 Warszawa

Posted: 23 Feb 2011, o 18:18
by Slawol
Kocham Was! :lol:
Nameless wrote:Slawol ma twarda klate i miekki brzuch, no i ma calkiem niezla powierzchnie do przyjmowania zlosliwosci... :angel:
Nie ma bata, to ląduje w podpisie! :lolsign:

Widzę, że musicie sobie powetować nieobecność na konkursie tutaj na forum :lol:

@Maru - ano czasami się ogolę albo skrócę sierść :mrgreen:

Re: [PL] Słoneczniki van Gorka 19.02.2011 Warszawa

Posted: 23 Feb 2011, o 19:30
by Maru
@Maru - ano czasami się ogolę albo skrócę sierść
bo cie z Garfieldem myla ?? :wink: