Nie wiem co tak się uczepiliście tej biednej podstawki

To model przeznaczony do grania a po przymocowaniu Ikita tam nie zostało miejsca na nic, nie chciałem go stawiać na "piedestale" bo i bez tego jest wystarczająco wywrotny. Przemaziam obwódkę czarnym, może to coś pomoże

A szmatka to podkład z Dhaneb Stone, glejzowany Graveyard Earth, w największych zaułkach z dodatkiem Scorched Brown. Na końcówkach rozjaśniana białym.
W mojej wizji miała być bardzo jasna, może troszkę przesadziłem ;D Nie będę już tego poprawiał, na następnym figsie się postaram o większą głębię.
Z brudem na metalikach też nie chciałem przesadzić, wolałem mniej przybrudzić niż za bardzo, hehe, choć i tak w moim odczuciu są bardzo przyrdzewiałe i udziabdziane brudem.
Drewienko już kończone na szybkości i tam jest faktycznie bieda.... Ale już za późno na poprawki, nie chce mi się bo....
...na biurku leży takie coś..
https://www.coolminiornot.com/261155
Już mam go w podkładzie i z gotową podstawką z kostek.. Wczoraj łupałem kości tłuczkiem do mięsa, dziś pewnie jakiś ich kawałek wbije mi się w nogę.
Dziś albo jutro wrzucę wip foty. Świetna jest ta figurka, zapowiada się mnóstwo radości z malowania Emeryta
Szkoda, że nie ma być pomalowany w mrocznym klimacie, bez tony krwi, brudu i rdzy..
