Chest of Colors forum

Masz bardzo fajny styl. Monol jest po prostu prześwietny.

Szkoda że nie ma zbliżeń na pajonka, ale z daleka wygląda dobrze, czyste, okładkowe malowanie.

Mike wrote:Szkoda że nie ma zbliżeń na pajonka

szkoda, byloby wtedy widac ze to pajak...

Zbliżeń nie będzie, po co psuć taki ładny efekt ;p Model będzie stał w słabo oświetlonej gablocie w sklepie także będzie oglądany raczej w takiej wielkości. Nie miałem czasu na super płynne przejścia, jednak pajonk jest wycieniowany aero i to dużo daje. W realu jest mega czerwony i na pewno będzie przykuwał wzrok (w końcu o to chodziło Żeby pomalować tą bestyję tak super, zblendować wszystko, odpicować to by trzeba było siedzieć z pół miesiąca a nie 18h

W boxie było dużo alternatywnych bitsów?

Nameless: pisownia zamierzona ;p

Na pewno nie tyle, żeby złożyć drugiego (jak np. w demon princu)
bieda jeśli o bitzy chodzi, jakieś patyki, trochę pajenczyn pajonkowych. Trochę mini pajączków, nie są to moje wymarzone bitzy może dlatego, że zbieram nocniki a nie leśne goby i co najwyżej mogę je wrzucić do jakiegoś pudła i do szafy..
Podsumowując model składa się dość dobrze, ale nie bezszpachlowo. Niektóre części są "tak se" spasowane, ogólna bryła pajonka jest raczej nie do ruszenia, można jedynie pomanewrować nóżkami.

Sama pamiętam, jaką pozytywną odmianą były moje pierwsze pędzle z tej serii Czujesz, że wreszcie pędzel się Ciebie słucha? Ja tak teraz zainwestowałam w porządniejszy aerograf, i czuję się jakbym dostała trzecią rękę w prezencie

Bardzo fajnie WIP'y: ostrza u skawena, uszkodzenia i obdrapania też wyszły Ci świetnie. Przejścia gładkie, jeśli coś mi nie podchodzi, to malowanie skóry u goblinów - jakby nie dorównywała innym elem. Patrzę np. na ich ręce - to cieniowanie jest dość nijakie.

Ana wrote:Sama pamiętam, jaką pozytywną odmianą były moje pierwsze pędzle z tej serii Czujesz, że wreszcie pędzel się Ciebie słucha? Ja tak teraz zainwestowałam w porządniejszy aerograf, i czuję się jakbym dostała trzecią rękę w prezencie

Bardzo fajnie WIP'y: ostrza u skawena, uszkodzenia i obdrapania też wyszły Ci świetnie. Przejścia gładkie, jeśli coś mi nie podchodzi, to malowanie skóry u goblinów - jakby nie dorównywała innym elem. Patrzę np. na ich ręce - to cieniowanie jest dość nijakie.

Taaaaaaaaaaak! Pędzle są super, słuchać słucha jak najbardziej... teraz widzę, że pędzlem (3) można malować oczy i farbka nie wysycha na włosiu, wszystko gładko, cud miód, teraz kiedy dotarł do mnie wagon farbek P3 mam już wymarzony komplet do paćkania. Nie zamienię już tych pędzelków na żadne inne..
A co do aero to już nie jeden miałem w rękach aż do czasu kiedy przyleciał Paashe z hameryki ;p Oj oj, warsztat się tak rozbudował.. kompresory, cuda na kiju, nie wiem gdzie to trzymać... hahah chyba na balkonie...

Goby są maloawne masowo, pierwsze trzy były maźnięte extra super, później to już taśma (wyjątkiem są bosowie).. Teraz będę miał może trochę czasu to pomaziam do końca monolit i szczury..

Nareszcie szczuras pomalowany, wbił się w kolejkę przed harlequinem... dziwne.. zazwyczaj nie dokańczam figurki i leży długi czas zanim po nią sięgnę drugi raz
Co o nim sądzicie? Najwięcej narobiłem się przy metalikach.. choć OSL też jest nawet dobrze odpicowane, na pewno jednak znajdą się jakieś dziury w jakości któych nie zauważyłem. Fotki nie wiem jak wyglądają (obrabiałem je na netbooku z taką se matrycą).. Wszelkie komenty mile widzane (te wytykające najbardziej)!

Click to see full-sized image

Jak dla mnie bomba Metaliki wyszły bardzo fajnie, OSL też jest niezłe
Jedyne do czego się mogę przyczepić to krawędzie podstawki IMO lepiej by wyglądały czarne

No podstawkę jeszcze muszę dopracować, może faktycznie na czarno... ale nie.. ja lubię Graveyard Earth, nawet ze względu na samą nazwę

hihi a tutaj dziś jeszcze mi zrobili niespodziankę.. tylko Dan się jebnął w moim nazwisku....

https://www.games-workshop.com/gws/conte ... =15700004a