Chest of Colors forum

słyszałem o tej technice ale u Ciebie póki co rewelacyjnie wygląda

Kiedyś był jakiś Space Marine w large scale na CMON'ie i z artykułu o nim znam tą technikę .Na razie idzie ci świetnie .Powodzenie w dalszych pracach nad modelem



Pozdrawiam

aerografu nie mam, ale gdyby tak psikac sprejami ? kupic kilka kolorów w budowalnym i popróbować, myslicie ze sie uda ?

Fajnie ta rdza wyszła Tylko szkoda ze taka czarna krecha przechodzi przez środek wieżyczki

francuzi nie umieli budować czołgów i tyle...

fajnie fajnie ale w tym pierwszym czolgu strasznie brakuje detali np. oznaczen pojazdu itp.
caly pojazd jest potraktowany zbyt jednolicie

Niezłe! Ta technika dobrze by się sprawdziła przy radzieckich czołgach Świetnie Ci faktura wychodzi i malowanie - zwłaszcza w okolicach spawów i nitów

A ten to hammerykański Grant, nie?

Hey.
No racja powinienem dodac oznaczenia na czołgu , ale jeszcze nie opanowałem nakładania kalkomani na tak "zniszczoną" powierzchnie.

Kolejny UPdate

Click to see full-sized image

Click to see full-sized image

Click to see full-sized image

p.s zdjęcia zbyt jasne, ale co zrobic jest jakie jest

u tak przerdzewiałym czołgiem to raczej by sobie wojsko nie pojeżdziło .... Wygląda fajnie .... coś takiego widziałem kiedyś w Bornym Sulimowie ..... ale nie jeżdziło i było zakwalifikowane jako złom (nie model czołgu a stopień utlenienia metalu . )

Koncepcja była taka, aby wyglądał jak złom.
Nie wiem czemu , ale strasznie lubie malować brudne poniszczone pojazdy