Chest of Colors forum

Też jestem przeciwny przerostowi formy nad treścią. Dla mnie ideałem były firmowe malowania Rackhama - tu zawijasek, tam szachowniczka, a więc proste freehandy, a całość wyglądała spójnie i ładnie.

Też uważam, że można przesadzić z freehandami, i że nie one sa najważniejsze. Dzięki za linka Mahon! Z freehandami trzeba ostrożnie, aczkolwiek dobrze wpasowane napewno nadają smaczku. Niestety wiele osób chyba nadal bardziej docenia freehandy niż resztę (szczególnie bardziej początkujący malarze). To samo tyczy się chamskich, mocnych przejść i NMMów. No cóż, tak to już jest.

Więc jeszcze raz wyrażę swoją opinię: konkursy powinny być oceniane przez odpowiednio "wykwalifikowane" osoby. Głosowanie otwarte dla wszystkich forumowiczów nie może być traktowane jako ocenianie na serio. Przynajmniej ja to tak widzę. Aczkolwiek poznanie gustów osób mniej związanych z malowaniem - np. graczy - może dostarczyć informacji, które można potem wykorzystać np. przy malowaniu na Ebaya

przemo wrote:Niestety wiele osób chyba nadal bardziej docenia freehandy niż resztę (szczególnie bardziej początkujący malarze). To samo tyczy się chamskich, mocnych przejść i NMMów. No cóż, tak to już jest.

to jest komercyjne i to warto wiedziec
biorac pod uwage, ze wiele osob musi starac sie robic cos tak, zeby sie podobalo szerokim rzeszom - wala freehandy na potege, przejscia takie ze oczy bola, itd.

ale to dziala...

cel uswieca srodki...

No i jest Gotowy
Wiecie jakie to super uczucie, jak się w końcu skończy rzeźbę, zdejmie z warsztatowego korka, połączy z podstawką i weźmie do ręki? Bardzo fajne

A tak wyszedł Esbiorn - wódz wikingów płynący do boju

Click to see full-sized image

Nie ze wszystkiego jestem zadowolony... Szczególnie zawiodła mnie anatomia Dużo nowych rzeczy wypróbowałem na modelu i ogólnie chyba jestem z niego zadowolony. Może to moja najlepsza rzeżba na razie? Co sądzicie?

Próbowałem dodać mu spójny efekt wiatru - rozwiewający płaszcz, włosy i kucyki.

Wszelkie uwagi, co źle, co dobrze są bardzo mile widziane, więc walcie śmiało, bo ciekawy jestem opinii. Jak koncept/wykonanie ? wszystko ?

Prawa dłoń - jakoś mi nie leży i wygląda ciut jak by był w rękawicach bramkarskich.

koncept swietny. zgodnie z tym co ci wczesniej pisalem - spodziewaj sie wszedzie komentarzy o kopiowaniu Nocturny, no ale nic juz na to nie poradzisz.
o lajbie tez juz pisalismy. no to wiking nam zostal

poza dobra, jest w tym dynamika. na niektorych fotach wyglada jakby sie do tylu przewracal - to zludzenie czy tak jest naprawde? jesli zludzenie, to popracuj nad fotami, znajdz lepszy kat do pokazania pozycji (no i twarzy tez).
detale wydaja sie dobre i dokladne, szkoda ze twarzy nie widac.
prawa reka ciut za duza i zle wpasowana z lajba. wyglada jak moja konwersja - mam figurke, mam teren, doklejam jedno do drugiego. nie ma tutaj naturalnego chwytu.
plaszcz mi sie nie podoba. nie wie, jakis gruby i niezgrabny, faldy jakies nienaturalne.
rog (ten od trabienia ) chyba troszke za krotki...

idziesz do przodu z rzezbieniem, dobrze jest. nie wiem czy to twoja najlepsza proba, chyba ktorys z wczesniejszych potworow podobal mi sie bardziej. ale tez ten temat znacznie trudniejszy. przy rzezbie czlowieka duzo latwiej czepiac sie detali, bo mozemy latwo porownac chocby anatomie z rzeczywistoscia.

dla mnie poza wyglada troche dziwnie, nienaturalnie, ale to moze byc tylko zludzenie.
chetnie obejzal bym w realu
plaszcz jest zbyt gruby, przez co sprawia efekt ciezkosci i faldy itd nie wygladaja rzeczywiscie.
prawa dlon, Nameless ma racje, jest dosyc dziwna. lepiej bylo by chyba rzezbic ja na lajbie, pozniej ewentualnie rozciąc w nadgarstku.
wydaje mi sie tez ze ma strasznie plaska klate.
dobra, troche pomarudzilem, ale powiem ze ogolnie to naprawde fajnie wyszedl, wiem ze ludzie są straszni do rzezbbienia, anatomia nie wybacza. tutaj po prostu trzeba rzezbic klejnych i nabierac wprawy. ja z doswiadczenia wiem:
najpierw warto ulepic goly model, pozniej go ubierac, nawet jak by finalnie nie bylo odkrytego ciala, naprawde pomaga
rzeczy opasające i dobrze przystające, typu paski itp warto wyrzezbic najpierw, pozniej do tego dac np koszule, czy luzne spodnie, latwiej zachowac realizm w ten sposob (dlatego model wygląda na plaski)

dodam ze na pewno przydala by Ci się masa typu procreate, latwiej w miej male detale robic, typu elementu twarzy, sprzazki, itd

Dzieki ludzie. W sumie to sam mam podobne zastrzeżenia do tego modelu. Model jest osobno a łajba osobno - dlatego miałem trudność w zrobieniu tej felernej prawej dłoni - nie wyszłą dobrze.

A jak Ty Smok proponujesz? Najpierw zrobić ciało, potem pasek a dopiero potem ubranie (które jest pod paskiem)? Dobrze rozumiem? To chyba tylko gdy ubranie jest bardzo cienkie lub jest ubrania tylko jedna warstwa? Jakoś nie przekonuje mnie takie podejście. Może napisz o nim cosik więcej

dobrze zrozumiales moje podejscie
robisz cialo, z miesniami itd (dobra opcja bo od razu cwiczysz ten aspekt)
następnie dajesz ten pasek, tylko nie robisz go cieniutkiego, tylko taki ciut grubszy. wszystko zalezy od tego co bedzie opasywal, jak taka kamizelke jak ma wiking to grubszego.
nastepnie nalozyl bym juz ta kamizelke, ale tak na grubosc jak pasek, a pod pasek troche wcisnal, zeby bylo widac ze to go opasa i trzyma, a nie tak jak ta moda u plci pieknej, zalozy pasek niech bedzie, im szerszy tym lepszy (hehe, kojazy mi sie od razu taki pasek co to jeden ze stiflerow mial w american pie chyba 5tym, nagiej mili)
no a konczac oftop, to mam nadieje ze wyjasnilem Ci o co mi chodzi z ta kolejnoscia.

o przykad mam:
https://fc05.deviantart.net/fs71/i/2010/ ... illain.jpg
tutaj jest grubo ubrany koles

Wyrzeźbiłem i pomalowałem Hussaaarhhha!!! czyli promocyjny model Hussara 2012. A wygląda on tak:

Click to see full-sized image

Chcieliśmy żeby był dowcipny i nawiązywał do eventu - czyli pozostawał w hussarowej tematyce. Bardzo ciesze się z efektu końcowego i nie mogę się doczekać aż zobaczę blisterek z odlewem i tekturką Niestety będzie mi to dane dopiero na Hussarze 2012 (tak jak zresztą i Wam )

Wszelkie komentarze chętnie usłyszę więc walcie śmiało