Dobra, to teraz słuchaj
1. Krasnal.
To jest raczej podstawka z modelem, a powinno być odwrotnie. Niestety niekorzystnie się to odbija na ocenie w kat. Single. Sam model jest także zbyt mało konkursowy/szczegółowy, by mógł coś tam wywalczyć. Za drobny, niewyraźny i do tego z niezbyt dużą ilością detali. Pamiętaj, że w kat. Single najpierw się patrzy na model, a później na podstawkę jako uzupełnienie kompozycji

Podstawka jest i owszem niezła, ale nie to jest jednak tematem w tej kategorii. Przede wszystkim model, no i oczywiście samo malowanie.
2. Eldar.
Powiedziałbym, że to najlepszy model z całej trójki. Najbogatszy, najbardziej wyrazisty i ogólnie sprawiający pozytywne wrażenie. Jedynie malowanie jeszcze trzeba podciągnąć. Najgorzej wyszło Ci ostrze miecza, reszta jest już trochę lepsza.
3. Diorama.
I znów - ten niebieski stwór jest po prostu zbyt biednym modelem, żeby można było z niego coś sensownego na konkurs wyczarować. I znów podstawka jest o wiele lepsza, niż modele, no ale to już diorama, więc inaczej jest to oceniane. Sam niebieski stworek składa się praktycznie ze skóry + broni, więc nie ma się na czym tak naprawdę wykazać z malowaniem. Przebarwień skóry też nie wiadomo ile nie da się wcisnąć, żeby model nie stał się kolorową plamą. Poza tym jest chyba pomalowany w większości drybrushem, więc techniką raczej niezbyt konkursową.
Driad z początku to wcale nie zauważyłem, bo mi zginęły, ale po chwili stwierdziłem, że jednak można to zaliczyć na plus jako modele, które są przecież leśne i ładnie się kamuflują w terenie
Sam pomysł na dioramkę nie jest taki zły, ale wykonanie jest już słabsze. I jak sam stwierdziłeś - lepiej pomalować mniej modeli, a bardziej się do nich przyłożyć. A jeśli chcesz się zgłaszać w kilku kategoriach, to zacznij przygotowania do konkursu wcześniej
Ten ostatni model z OiM - jak na tę skalę to Ci powiem, że widzę na nim wszystko!

Mimo tego Twojego malowania naprawdę idzie rozróżnić poszczególne detale i za to plus. Są oczywiście momenty bardziej "plamiaste", ale myślę że przy takiej skali to i tak poradziłeś sobie dobrze
