Chest of Colors forum

no Przemo wreszcie pokazuje ulepki ja tez czekam na prace z Gorzowa..

Goblin będzie cały w ubranku, poza tym trudno było mi zrobić cieńsze ręce i nogi - ledwo okleiłem masą drut. Zobaczymy jak to wyjdzie.

To zamiast obejrzeć figurkę w ręku wolicie fotki tych ulepieńców? Średnio mi się podobają i wiele bym w nich zmienił.

Zombi mama:
Zła anatomia, wielkie ręce, krzywe nogi, ale jestem zadowolony z jej twarzy.
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image

Killer:
ma nieskończone dłonie (ciekawe czy kiedyś je dokończe ). Nie wyszły plecy i nogi, jestem za to raczej zadowolony z ramion i brzuszka
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image

przemo wrote:Zombi mama:
Zła anatomia...

No tak właśnie myślę też... To jest ona? Wiesz, dla mnie na pierwszy rzut oka to zwykły chłop-zombie z zaawansowaną ginekomastią... Ale może po pomalowaniu nadasz "jej" żeńskich cech

Drugi model jest lepszy! Wyraźne detale, dokładnie rzeźbienie. Maska jest spoko! Tylko z tyłu jakiś taki "pełny" mi się wydaje, zwłaszcza w spodniach

to fajnie, że Ci się bardziej podoba drugi model! Powstał jako drugi, a że ciągle się uczę to kolejny model staram się żeby był krokiem ku lepszej jakości, więc chyba mi się udało

Zombi nie będę nawet bronił

A co do Killera to ma za nisko tyłek Dlatego wydaje się jakby miał kupę w gaciach. Plecy też obwisłe wyszły, jak dla mnie anatomia i muskulatura to najcięższe tematy w rzeźbieniu. Zauważcie jak są rzeźbione chociażby figurki GW -> zaburzona anatomia + jak najmniej gołego ciała. A jak już jest gołe to wygląda po prostu źle.

Model w dynamicznej pozie z widoczną muskulaturą, dobrze napiętymi, rozłożonymi, rozciągniętymi mięśniami to jak dla mnie szczyt umiejętności

Ma tam jak się uda szpary pozalepiać Milliputem i dokładnie wyrównać, to się cieszę

drugi ma właściwie wszystko fajne poza maską, która jest taka... no, nie trzyma poziomu.
mięśnie fajne, fałdy na portkach fajne, nawet kalosze niezłe.

dłonie to zakładam, że taki wczesny WIP, bo wyglądają jak jakieś porwane przez wściekłego psa strzępy dłoni

a zombi-mama nie jest może zbyt kobieca ani urodziwa, a wielkie dłonie rażą dopiero po chwili. jak na początek to jest bardzo dobra, ale na szczęście ten jej następca pokazuje, że się rozwijasz.

ale z maską coś zrób... dobra?

Sławkowi maska się podoba

Dłonie tak naprawdę zrobione są tylko żeby trzymały łom. Nie było jak ich wyrzeźbić przed wypieczeniem Fimo. A po wypieczeniu już nie chciało mi się ich rzeźbić Może kiedyś dokończę ręce (miał mieć rękawice) ale jak na razie wolę porzeźbić sobie coś nowego Tym bardziej że z tymi ludkami nie za bardzo mam co zrobić - będą stały niepomalowane na półce.

No to ubieramy kolegę w skórkę i powoli ubranka. Na razie zarys całości, potem będę wracał do szczegółów. Chodzi mi o utrzymanie anatomii - czyli chyba najcięższej rzeczy dla początkującego. Co myślicie o anatomii na razie??

Jak dla mnie trochę przygrube ręce, i chyba przydługi tułów jak na goblina? Na razie wygląda jak człowiek ale o to bym się nie martwił na razie

Goblin raczej skończony. Jeszcze nie wypieczony, więc może jeszcze jakieś mini poprawki będą. Efekt końcowy możecie zobaczyć tutaj:

viewtopic.php?f=13&t=3279&p=136660#p136660

No to pora na kolejnego ziomka Na razie szkielecik, bo jakoś trzeba zacząć




Trochę boję się, że przesadziłem z długością odcinka udowego. Ale z drugiej strony górna ich partia to będą biodra. Jak mierzyłem szkielecik to wszystko było wporzo, zobaczymy jak wyjdzie w praniu