Page 2 of 2

Re: [PL] Kora

Posted: 19 Apr 2011, o 23:13
by Marta
Flameon wrote:Ja nie używam niczego ;)
i nic Ci nie zżera?
Bo mi właśnie chyba coś zaczeło:(

Re: [PL] Kora

Posted: 19 Apr 2011, o 23:22
by Slawol
Ja też niczego nie używam. Wychodzę z założenia, że jak nałożę podkład sprayem, później milion kolorów i tyle samo dodatków na podstawkę, to żaden robal nie będzie chciał gryźć takiej ilości chemii ;)

Serio. Jakoś nie zwracałem i nie zwracam na to uwagi. Na początku tylko korę osuszam porządnie (bo często jest wilgotna prosto z ziemi) na kaloryferze albo na gazecie na słońcu na balkonie (zależy od pory roku), potem "oczyszczam" z ziemi i ze śmieci starą szczoteczką do zębów (przy okazji sprawdzam, czy nie ma tam gdzieś jakichś lokatorów), które odpadają od samego dotyku i tyle. Jak już mi zostaje czysty kawałek, to gruntuję farbą i to wszystko.

Re: [PL] Kora

Posted: 20 Apr 2011, o 10:47
by Flameon
No ja po prostu jak biorę korę z krzaczków przy ulicy to jakoś tam nic żyć nie chce :P Może przed wykorzystaniem danego kawałka kory to wymocz go przez dobę lub dwie w słoiku z wodą a potem wysusz na słońcu. Wydaje mi się ,że zamieszkujące go robaczki tego by nie przeżyły.

Re: [PL] Kora

Posted: 21 Apr 2011, o 11:18
by Wojto
Nigdy nawet nie pomyślałem o tym problemie .Jak wybieram się do lasu to znajduje jakiś duży kawałek , a jak się nie rozpada w rękach to znaczy że nie ma robaków i nie jest zgniły więc go biorę i od razu na podstawkę .

BTW niedługo kwitną brzozy , muszę się zaczaić na nasionka :twisted:

Pozdrawiam

Re: [PL] Kora

Posted: 21 Apr 2011, o 11:59
by Kuzyn
Wojto wrote: BTW niedługo kwitną brzozy , muszę się zaczaić na nasionka :twisted:
to jeszcze długo się będziesz czaił, bo one muszą zeschnąć najpierw :D

Re: [PL] Kora

Posted: 21 Apr 2011, o 12:11
by Wojto
Nie chce aby zeschły , poczekam aż się maksymalnie rozwiną w tych kokonach , wtedy zerwę a potem będę je suszył .


Pozdrawiam

Re: [PL] Kora

Posted: 21 Apr 2011, o 12:15
by Kuzyn
sam próbowałem i mi nie wyszło, ale powodzenia :D