Czy ja dobrze rozumiem, że Ty wybudowałeś to pudło żeby sobie zobaczyć jak rozłożyć światła ?
Na moje to strata czasu w twoim przypadku.
Jeśli się już uparłeś to weź latarkę i zaświeć na model od góry albo użyje starej i sprawdzonej metody zenitala(na czarny podkład psiukasz od góry biały podkład i masz wytyczną oświetlenia).
Nie wiem czy czasem nie położyłeś podkładu za grubo bo ci się świecą modele(możliwe, że to przez flash) i będziesz miał powierzchnie, po której będzie ci się ślizgała farba.
Jak tak będzie, to już będziesz wiedział czego nie robić następnym razem

. Najlepiej podkład nakładać z odległości około 20-30 cm w krótkich psiuknięciach.
Robisz kilka dookoła trzymając model w rękawiczce(chyba, że lubisz się myć), czekasz ze 2-5 minut i poprawiasz jeszcze raz.
Wcale nie musisz pokryć całego czernią albo bielą chodzi o to żeby na model nałożyć środek, do którego będzie się lepiej farba "lepiła".
Widziałem takich co kładli tylko nalot i piękne modele mieli, to kwestia preferencji jest.
Olej te zabawy ze światłami, to ci jest na razie w obecnej chwili do niczego nie potrzebne, bo nawet jak je ustawisz,
to nie będziesz od razu potrafił położyć ceni i zrobić blendingu. Zrób to o co cię wszyscy proszą -
POMALUJ RÓWNO MODEL!!!!!!