komercyjna swinia:P hheheheehhehehehehhehehe;) jak uzyjesz metalikow to znaczy ze nastal czas apokalipsy;) zreszta u was w miescie z tego co widac po pracach innych to metalikow nie sprzedają:P
Ja tam lakieruję szczególnie na zamowienia, do tego jeżeli wiem że fiksa ma być do grania kładę dwie warstwy , pierwsza Spray GW obojętnie jaki , służy jako zabezpieczenie przed uszkodzeniami mechanicznymi, zabezpiecza też przed efektem rozmazania farby, potem matowy model mastera kładę pendzelkiem na konicu utwardzacz i koniec. Czasami omijam kamyki , klejnoty i to co chcę aby błyszczało .
Jedyna rzecz na którą zwrócę uwagę , kładz lakier po 24 godzinach od pomalowania, dopiero po takim czasię będziesz stuprocętowo pewny że farba się utwardzi i nie rozmarze pod pędzlem z lakieram
Zahor wrote:Jedyna rzecz na którą zwrócę uwagę , kładz lakier po 24 godzinach od pomalowania, dopiero po takim czasię będziesz stuprocętowo pewny że farba się utwardzi i nie rozmarze pod pędzlem z lakieram
swieta racja!!!nieraz juz spieprzylem kawal roboty przez za wczesne polozenie lakieru:/
hmmm... ne przypominam sobie zebym mial kiedys podobne przygody z nie do konca wyschnieta farba...
z tego co zauwalylem to pomijajac washe lakierwac mozna dosc szybko po zakonczeniu malowania