Dzisiaj wyjątkowo pisze po polskiemu wiec radujcie się narody .
Wstęp
Zaczynając przygodę z tym zacnym hobby jakim jest malowanie figurek czytałem dużo artykułów dotyczących pędzli i ich jakości . Trudno było mi wybrać odpowiednie dla początkującego wiec skusiłem się na firmę kozłowski która produkuje podobno pędzle jakościowo dobre ( opinia na forum modelarskim PWN na którym ludzie plują się jadem

Pierwsze pędzle które dostałem były firmy martola które nadają się do mieszania farb i czyszczenia aerografu . Naprawdę polecam do takich spraw.
Recenzja pędzli
Aby recenzja była rzetelna postanowiłem przetestować 3 rodzaje pędzli :
- z włosiem Sablińsky ( syntetyk ) 10 zl nr 0
- z włosiem Toray ( syntetyk tez chyba ) 13 zl nr 0
- z włosiem Koliński ( ferrari , naturalne ) 15 zł nr 1
1. Włosie Sablińsky

Nie spodziewałem się rewelacji po tym pędzlu i słusznie . Po pierwszym zetknięciu się z figurką pędzel stracił swój wierzchołek i teraz wygląda jak haczyk . Da się malować , ale nie mam tak dokładnej kontroli jak z pędzlami kolejnymi .
2. Włosie Toray

Zdecydowanie lepsza jakość od tego wyżej , ale tutaj moim zarzutem jest to , że farba zostawała na pędzlu jakby zaschła i samo płukanie pędzla wodą nie pomogło . Uzyłem do tego mydła . Wierzchołek pędzla powrócił do stanu pierwotnego i dobrze kontroluje się nim farbę na figurce .
3. Włosie Kolińsky

Ferrari wśród pędzli . Malowanie tym pędzlem to sama przyjemność . Wystarczy liznąć i włosie wraca do swojego poprzedniego stanu .(pozdro dla brushlickera


Sklep
Kontakt jest bardzo dobry , ale zawiodła mnie wysyłka za pomocą firmy kurierskiej Siódemka która dostarczyła mi pędzle po tygodniu .Firma następnym razem dostarczy rekompensatę z kolejnym zamówieniem . Nie mam więcej żadnych zastrzeżeń