Witajcie - ostatnio sledzac alledrogo natrafilem na "nowosc" mianowicie na taki kompresorek: https://allegro.pl/kaseta-kompresor-do-a ... 06193.html
Teraz pytanie czy ktos testowal konkretnie tego producenta i czy cena (360 pln) nie jest w sumie za wysoka (czy w ogole jest sens zakupu w tym blaszaku czy po prostu brac najtanszy z 3L butla - a moze po prostu w tej cenie uderzac w cos olejowego - 10-25L)?
W ogole ostatnio wyszlo na "rynek allegrowy" troche pseudoiwat i innych podrobek w dosc apetycznych cenach i teraz pytanie numer dwa. Czy ktos je przetestowal? Ogolem w temacie jest wiele roznych propozycji ktore kupic i w sumie nawet jak sie kupuje inne jak proponowane wynalazki to z relacji ktore sa tu zamieszczane raczej wiekszej roznicy nie widac.
mam taki kompresor, tylko, ze w ubozszej wersji bo bez obudowy, ale zupelnie mi to nie robi roznicy. Kupilem od tego sprzedawcy, tak jak aerograf. Cofnij sie kilka stron, jest tam krótki opis moich wrazen wraz ze zdjeciami odnosnie tego sprzetu. Z tego co pamietam jeszcze kilka osob ma ten kompresor, Marta chyba miedzy innymi. Ja jestem zadowolony, pracuje cicho, nie ma skoków cisnien, wygodna regulacja cisnienia.
Do teraz nie doszedłem do czego jest zawór bezpieczenstwa, bo nie musialem go uzywać (mysle ze usuwa szybko powietrze z butli, ale nie wiem).
Przekop troche temat, znajdziesz o tym kompresorze troche informacji. Sprzedawca rzetelny, gdybyś się na niego decydował.
Temat kopalem wiele razy (chyba ze 3 w przeciagu 3 miesiecy) ale o tyle o ile pamietalem wyglad zakupionych przez coniektorych z Was kompresorow to nie pamietalem nazwy producenta wiec dzieki za informacje. No caly czas mysle czy ta obudowa jest mi potrzebna ale poniekad jakas to "estetyka jest". Przemysle sprawe 2 razy jeszcze i pewnie zamiast kupowac sobie auta na zime sprawie sobie nowa zabawke do malowania .
jedyne co moim zdaniem jest interesujace w tej obudowie to uchwyt na aerograf, ale nie jest to niezbedne. Jak musze odlozyc aero to wkladam go miedzy kompresor, a jego rączkę. Jednak czy tyle kasy na ta obudowe warto dać ? Według mnie nie
Nie nie nie. Nie auto za 400pln a autko za 5 tys ale ze nie znalazlem nic w tej cenie coby mnie zadowolilo (mazda MX3) to bede zbieral do wiosny a te 500 pln moge poswiecic na sprzet do psikania .
Teraz takie jeszcze jedno pytanie - czy ta smieszna regulacja skoku iglicy (te pokretlo z tylu) to taki "bajer" czy w ogole z tego sie korzysta ??
fajna sprawa, ale trudno mi powiedzieć czy będziesz korzystał.
jest to przydatne jeśli chcesz sobie łatwo zablokować konkretne stałe położenie iglicy. wtedy jeden zmienny element masz wyeliminowany i prościej o powtarzalny efekt.
Moim zdaniem ta regulacja bywa przydatna, szczególnie jeśli przesiadasz się z malowania pancernika w skali 1:350 na malowanie małego demona... można z rozmachu po wielu godzinach zabawy z metrowym modelem wyrobić sobie taki gest, że lepiej sobie na zaś skrócić rozpył.
Jak dla mnie jest kompletnie niepotrzebne. To co piszecie, to mogą być zalety ale dla ludzi którzy mają aerograf od kilku dni. Potem to się po prostu czuje. Poza tym nie kierujesz po zmianie modelu/farby aerografu od razu na model tylko najpierw zawsze próbujesz z boku (np na kawałku karki) czy wszystko jest ok - kolor/konsystencja i ustawiasz odpowiednie ciśnienie. Może i jest jakieś inne zastosowanie, którego jeszcze nie znam i na nie nie wpadłem ale ja chyba ani razu nie skorzystałem z tego ogranicznika.
Jeśli się pyta, czy mu się przyda ta regulacja, to założyłem, że nie używał za wiele aero. Fakt, że wraz z praktyką masz już to po prostu pod palcem i nie zastanawiasz się nad skręcaniem, ale zawsze na początku to może być ułatwienie. Ot i wsio