@Ana - domyślam się, że każdy chce nie wiadomo, czego... Zobaczymy, co się uda zdziałać. Już kiedyś na studiach chciałem wynająć lokal na imprezę dla swojej grupy i po kilku próbach rozmów z właścicielami ostatecznie skończyliśmy na dyskotece i wybawiliśmy się do rana za o wiele mniejsza kasę
Ana wrote:Nie wiem czy zbierze się aż tyle osób, żeby rezerwować cały lokal?
Śmiem powątpiewać (czyt. podpuszczać
)
Jasne, jestem tego świadom. W razie czego zawsze można załatwić karteczki z napisem "rezerwacja" na dwóch stolikach albo poprosić o połączenie w jeden duży
Wyjdzie taniej, a miejsce i tak będzie.
@Mahoń - no dokładnie tak. Dlatego lista jest jak zwykle czujką, a i tak się przyda nawet do załatwienia stolika. Mamy trochę czasu jeszcze
Mnie się odbijała czkawką ta organizacja - Poznańskie knajpy są tak pazerne - chcieli gwarancji, że każdy zamówi za minimum 50zł. Hrrrrrr wszędzie tak było - jakaś zmowa.
