[PL] Poznanskie malowanie

Post by **mahon** » 30 Mar 2010, o 14:23

ja tam widzę też "suszarkę" Stefana i parę innych, ale faktycznie wygląda to to turkusowo

kacpero · Post by **kacpero** » 30 Mar 2010, o 15:14

Marta · Post by **Marta** » 30 Mar 2010, o 22:44

Wielkie dzięki za spotkanie:D, było naprawdę miło.
I nie da się ukryc, że turkusowo...

Maru · Post by **Maru** » 30 Mar 2010, o 23:23

no fajnie fajnie ... to tak jakby nakłada pewne ciśnienie na Warszawę - też trzeba się wykazać

(pewnie u uciesze niektórych

)
ale raczej nie przed wielkanocą ..

ale rzeczywiście wasze fotki są małe , ciemne i turkusowe

Marta · Post by **Marta** » 31 Mar 2010, o 00:20

Nie wiem czy jest sens sie spinac i kreowac jakies sztuczne wyscigi malowankowe na linii Posen-Warschau

Ale przyznam, ze mocno zaluje, ze nic takiego nie odbywa sie w stolicy eMpire (mam na mysli wspolne malowanie i spotkania "integracyjne"). Juz samo ogladanie gotowych modeli na zywo jest ksztalcace, a co dopiero ogladanie innych przy pracy:D

Maru · Post by **Maru** » 31 Mar 2010, o 05:18

wypraszam sobie odbywało się

.. tylko od pewnego czasu brak jakoś kolejnego spotkania .... bo chętni się zaczęli zgłaszać .. ale gorzej z organizatorem
a Ciśnienia żadnego nie było i niema tylko teraz kminie jak zrobić spotkanie "idealne" - z malowaniem i z piwem .. a to trudne bo Warszawa to takie głupie miasto że jak wolno pić to nie malować a jak jest gdzie malować to znowu pić niewolno, a jak się okazuje że wolno jedno i drugie to jest jakiś haczyk - np : dojazd 30 km ... albo ktoś chce kasy za miejscówkę czy też jakiś inny durny manewr (na razie myślę o 2 etapowym spotkaniu - najpierw warsztaty a potem naprzeciwko do pubu na część pokazowo piwną

) - tylko potem będzie jajo zgrać uczestników - bo od razu jak zawsze się okaże że połowa nie może w tym terminie ale może w innym który znowu koliduje z czymś tam ... organizowałem to wiem jaki koszmar zrobić by przyszło powyżej 3 osób + organizator

Post by **Nameless** » 31 Mar 2010, o 07:02

Marta wrote:Nie wiem czy jest sens sie spinac i kreowac jakies sztuczne wyscigi malowankowe na linii Posen-Warschau

i tak najlepsze spotkania sa na Silesii - sam ze soba sie spotykam, milo sie gada, maluje, oglada... zadnych problemow z organizacja

na powaznie - pozazdroscic spotkania, i w aspekcie towarzyskim, i hobbystycznym.

Marta · Post by **Marta** » 31 Mar 2010, o 08:38

@ Maru:
stolica eMpire = Londyn (taki drobny zarcik, biorac pod uwage co tam sie teraz dzieje)

illusionrip · Post by **illusionrip** » 31 Mar 2010, o 15:56

you can meet, paint, and paint

drinking is not mandatory

IRKUCK · Post by **IRKUCK** » 2 Apr 2010, o 10:30

Spotkanie było super i żałuję że nie mogę częściej uczestniczyć w nich, fajnie jest pogadać i dostać dobre rady

Chest of Colors forum

[PL] Poznanskie malowanie

Re: [PL] Poznanskie malowanie

Re: [PL] Poznanskie malowanie

Re: [PL] Poznanskie malowanie

Re: [PL] Poznanskie malowanie

Re: [PL] Poznanskie malowanie

Re: [PL] Poznanskie malowanie

Re: [PL] Poznanskie malowanie

Re: [PL] Poznanskie malowanie

Re: [PL] Poznanskie malowanie

Re: [PL] Poznanskie malowanie