Dawno nic nie wrzucałem na forum, ale przeprowadzka do Wawy pochłonęła sporo czasu, potem był Hussar, później święta i inne duperele.
Po Hussarze czas się wziąć za siebie i malować. W tej chwili na warsztacie chosen chaosu i moje pierwsze w życiu podejście do tematu freehandów. Mam nadzieję, że nie ma tragedii, ale chętnie się dowiem co spaprałem
[PL] Biurko zulusa, czyli wip'y
Forum rules
Prosimy, abyście w tym dziale starali się zamieszczać prace i dyskusje na temat nie ukończonych modeli. Jeśli macie fotki gotowych prac, to zamieśćcie je w stosownym dziale i ewentualnie podajcie link do takiego tematu w poście z WIPami.
Prosimy, abyście w tym dziale starali się zamieszczać prace i dyskusje na temat nie ukończonych modeli. Jeśli macie fotki gotowych prac, to zamieśćcie je w stosownym dziale i ewentualnie podajcie link do takiego tematu w poście z WIPami.
[PL] Biurko zulusa, czyli wip'y
Don't set Your mind to one side... | zetcraft
-
- The Better Choice
- Posts: 17415
- Joined: 21 Jun 2005, o 17:41
- Location: Silesia, Poland
- Contact:
Re: [PL] Biurko zulusa, czyli wip'y
pewnie figurka juz dawno skonczona, ale i tak cos dopisze
dla mnie freehand to dwa aspekty - sens i technika.
Jedni widza sens w zolnierzach, co sobie maluja oko smoka (czy co to nie jest) na pancerzu albo gola babe czy tez impresje wszechswiata na calosci latajacego czolgu. Ja nie. Ale z tego co widze, to jestem dosc mocno odosobniony w swoim patrzeniu na to.
Technika - troche malo subtelna tutaj, z grubymi krechami. Ale widac co chciales namalowac, nie da sie tego pomylic z czyms innym, i wyglada to niezle. Mnie efekt mocno psuja biale kreski - one po cos sa malowane, nie tylko dla dodania blaskomiotnosci) i pewne uzasadnienie logiczne maja. Jesli ty je malujesz raz z jednej strony pekniecia, a raz z drugieju, to ta logike rozwalasz
NMM stalowy mi sie podoba.
dla mnie freehand to dwa aspekty - sens i technika.
Jedni widza sens w zolnierzach, co sobie maluja oko smoka (czy co to nie jest) na pancerzu albo gola babe czy tez impresje wszechswiata na calosci latajacego czolgu. Ja nie. Ale z tego co widze, to jestem dosc mocno odosobniony w swoim patrzeniu na to.
Technika - troche malo subtelna tutaj, z grubymi krechami. Ale widac co chciales namalowac, nie da sie tego pomylic z czyms innym, i wyglada to niezle. Mnie efekt mocno psuja biale kreski - one po cos sa malowane, nie tylko dla dodania blaskomiotnosci) i pewne uzasadnienie logiczne maja. Jesli ty je malujesz raz z jednej strony pekniecia, a raz z drugieju, to ta logike rozwalasz
NMM stalowy mi sie podoba.
Re: [PL] Biurko zulusa, czyli wip'y
I spójność z tematem modelu. Czyli sens, niech Ci będzieNameless wrote:dla mnie freehand to dwa aspekty - sens i technika.
Nie do końca.Nameless wrote:Jedni widza sens w zolnierzach, co sobie maluja oko smoka (czy co to nie jest) na pancerzu albo gola babe czy tez impresje wszechswiata na calosci latajacego czolgu. Ja nie. Ale z tego co widze, to jestem dosc mocno odosobniony w swoim patrzeniu na to.
Do malunku: freehand jest dość widoczny, taki komiksowy. Jeśli tak miało być, to w porządku, choć sam wolę grafikui "wtopione" w powierzchnie modelu, tak samo jak tatuaże, które niekoniecznie muszą być bardzo "wypukłe".
Tutaj ten malunek nie jest oświetlony tak samo, jak metal naramiennika, przydałoby się jeszcze więcej cieni wokół i przy zagłębieniach. Ale może to zdjęcie
Sam kolor NMM może być
Re: [PL] Biurko zulusa, czyli wip'y
Dzięki za komentarze
Model jeszcze nie skończony, bo z czasem na malowanie ostatnio kiepsko (poza tym pojawiłby się w odpowiednim temacie).
Spróbuję dodać trochę cienia, poprawić białe krechy i zobaczmy jak to pójdzie. Jest to moja pierwsza próba z freehandami i szczerze mówiąc wziąłem pierwszy z brzegu model i spróbowałem "coś" namalować. Przede wszystkim ma to być ćwiczenie, a jak coś z tego wyjdzie to zastanowię się nad projektem bardziej spójnym;)
Model jeszcze nie skończony, bo z czasem na malowanie ostatnio kiepsko (poza tym pojawiłby się w odpowiednim temacie).
Spróbuję dodać trochę cienia, poprawić białe krechy i zobaczmy jak to pójdzie. Jest to moja pierwsza próba z freehandami i szczerze mówiąc wziąłem pierwszy z brzegu model i spróbowałem "coś" namalować. Przede wszystkim ma to być ćwiczenie, a jak coś z tego wyjdzie to zastanowię się nad projektem bardziej spójnym;)
Don't set Your mind to one side... | zetcraft
Re: [PL] Biurko zulusa, czyli wip'y
Jak na pierwszą próbę, to i tak super. Ważną rzeczą jest "tejk jor tajm"
Resztę znasz: inną konsystencję farby, kolory itp.
P.S. Aha, nie wiem, na ile Ci to pomoże, ale dla mnie ważne jest, do jakiego celu dążę. Jedni lubią komiksowe freehandy, drudzy takie "malarstwo szatalugowe", a jeszcze inni rozmazane i popaćkane. Jeżeli będziesz miał wzór, to będzie Ci łatwiej od razu iść tą drogą.
Można też dopasować freehand do konkretnego modelu i jego atmosfery, ale wtedy trzeba by mieć ze 2-3 różne sposoby malowania
Resztę znasz: inną konsystencję farby, kolory itp.
P.S. Aha, nie wiem, na ile Ci to pomoże, ale dla mnie ważne jest, do jakiego celu dążę. Jedni lubią komiksowe freehandy, drudzy takie "malarstwo szatalugowe", a jeszcze inni rozmazane i popaćkane. Jeżeli będziesz miał wzór, to będzie Ci łatwiej od razu iść tą drogą.
Można też dopasować freehand do konkretnego modelu i jego atmosfery, ale wtedy trzeba by mieć ze 2-3 różne sposoby malowania