Wgl nie kumam tego lepienia w miękkim, będziesz musiał mi kiedyś pokazać jak to robisz, że nie niszczysz po drodze tego co zrobiłeś wcześniej
Prawda, że trochę przesadziłeś z tym prawym okiem, ale poza tym bardzo mi się podoba.
[PL] Przemo i ulepki
Forum rules
Prosimy, abyście w tym dziale starali się zamieszczać prace i dyskusje na temat nie ukończonych modeli. Jeśli macie fotki gotowych prac, to zamieśćcie je w stosownym dziale i ewentualnie podajcie link do takiego tematu w poście z WIPami.
Prosimy, abyście w tym dziale starali się zamieszczać prace i dyskusje na temat nie ukończonych modeli. Jeśli macie fotki gotowych prac, to zamieśćcie je w stosownym dziale i ewentualnie podajcie link do takiego tematu w poście z WIPami.
Re: [PL] Przemo i ulepki
eee, na pewno utwardza po drodze. mało jest takich hardcore'ów, którzy mają ochotę zaryzykować niszczenie tego, co już zrobili...Raptaparat wrote:Wgl nie kumam tego lepienia w miękkim, będziesz musiał mi kiedyś pokazać jak to robisz, że nie niszczysz po drodze tego co zrobiłeś wcześniej
to jak tam jest na prawdę, Przemo?
Re: [PL] Przemo i ulepki
To nie wiedzieliście, ze jestem Hardcorem ?
A na poważnie - to nic nie utwardzam w międzyczasie. Na początku był szkielet z MS który oczywiście stwardniał sam, a potem warstwy Fimo cały czas obrabiane i nie pieczone ani troszkę.
Wcale nie jest to trudne - jak się trochę porzeźbi to jesteś przyzwyczajony do tego że trzymasz tylko za korek, niczym nie dotykasz modelu. Powiem więcej - to właśnie możliwość ciągłego wpływania na rzeźbę - bez utwardzani - jest wg. mnie największą zaletą rzeźbienia w Fimo, a zarazem główną różnicą pomiędzy masami wypiekanymi a samoutwardzającymi się.
Prześledźcie sobie jak rzeźbiłem to popiersie: na początku anatomia, którą sobie powoli poprawiałem, zwęziłem barki, podniosłem je do góry, dodałem szyję. Potem nałożyłem szczegóły, dodawałem uszy, w jednym miejscach dodawałem masę, w innych odejmowałem w zależności od tego jakie błędy chciałem skorygować. Tak samo teraz chcę skorygować wielkość oka i brwi. Gdybym utwardził masę to miałbym z tym teraz wielkie trudności, a wielu z wymienionych operacji nie byłbym w stanie wykonać.
Ja na razie wypiekam dopiero jak skończę całą rzeźbę i chcę tylko dodać szczegóły, które są na tyle delikatne, że inaczej trudno by mi było je wykonać. Tak np. robiłem nity na goblinie. Reszta całkowicie wyrzeźbiona "na raz".
Naprawdę - pisze się razem
A na poważnie - to nic nie utwardzam w międzyczasie. Na początku był szkielet z MS który oczywiście stwardniał sam, a potem warstwy Fimo cały czas obrabiane i nie pieczone ani troszkę.
Wcale nie jest to trudne - jak się trochę porzeźbi to jesteś przyzwyczajony do tego że trzymasz tylko za korek, niczym nie dotykasz modelu. Powiem więcej - to właśnie możliwość ciągłego wpływania na rzeźbę - bez utwardzani - jest wg. mnie największą zaletą rzeźbienia w Fimo, a zarazem główną różnicą pomiędzy masami wypiekanymi a samoutwardzającymi się.
Prześledźcie sobie jak rzeźbiłem to popiersie: na początku anatomia, którą sobie powoli poprawiałem, zwęziłem barki, podniosłem je do góry, dodałem szyję. Potem nałożyłem szczegóły, dodawałem uszy, w jednym miejscach dodawałem masę, w innych odejmowałem w zależności od tego jakie błędy chciałem skorygować. Tak samo teraz chcę skorygować wielkość oka i brwi. Gdybym utwardził masę to miałbym z tym teraz wielkie trudności, a wielu z wymienionych operacji nie byłbym w stanie wykonać.
Ja na razie wypiekam dopiero jak skończę całą rzeźbę i chcę tylko dodać szczegóły, które są na tyle delikatne, że inaczej trudno by mi było je wykonać. Tak np. robiłem nity na goblinie. Reszta całkowicie wyrzeźbiona "na raz".
Naprawdę - pisze się razem
Re: [PL] Przemo i ulepki
ISO 3200 .. nie za wysoko ??
(kurcze i tak mało szumu jak na tka wartość )
co do ulepka .. nie znam sie ?:P ale robienie na raz jest niezłe i widziałem kilka osób które były wstanie takie cuś zrobić ale to byli nieźli wymiatacze
(kurcze i tak mało szumu jak na tka wartość )
co do ulepka .. nie znam sie ?:P ale robienie na raz jest niezłe i widziałem kilka osób które były wstanie takie cuś zrobić ale to byli nieźli wymiatacze
Re: [PL] Przemo i ulepki
Te fotki w czasie pracy to robię z ręki na automatycznych ustawieniach. Jak skończę to wtedy cyknę jakieś fotki "ze staraniem się". A widocznie wcześniej bawiłem się aparatem i mi zostało takie duże ISO, nawet nie zauważyłem
Re: [PL] Przemo i ulepki
Jakie FIMO masz i gdzie kupione?
W lubelskich plastykach i empiku znalazłem tylko Softa i brokatowany. Nada się to do figurek?
W lubelskich plastykach i empiku znalazłem tylko Softa i brokatowany. Nada się to do figurek?
Re: [PL] Przemo i ulepki
Fimo ma kilka odmian, z którymi też się bawiłem:
Soft/Effect - najtańsze, dostępne w empiku. Do rzeźbienia figurek się nie nadadzą. Co najwyżej do robienia szkieletu, jakiś bardziej topornych elementów terenu.
Classic - to jest to czego ja używam. Przy czym trzeba dokupić taki rozmiękczacz, który łączy się z Fimo Classic mniej więcej w proporcjach 1:1 (przynajmniej ja tak robię). Ponoć są problemy z dostaniem tego w Polsce ale chyba są ze 2 sklepy internetowe gdzie można zamówić. Ja dostałem Fimo od mojego dealera - Mr.Denial. Więc o sklepy to nie do mnie z pytaniami
Soft/Effect - najtańsze, dostępne w empiku. Do rzeźbienia figurek się nie nadadzą. Co najwyżej do robienia szkieletu, jakiś bardziej topornych elementów terenu.
Classic - to jest to czego ja używam. Przy czym trzeba dokupić taki rozmiękczacz, który łączy się z Fimo Classic mniej więcej w proporcjach 1:1 (przynajmniej ja tak robię). Ponoć są problemy z dostaniem tego w Polsce ale chyba są ze 2 sklepy internetowe gdzie można zamówić. Ja dostałem Fimo od mojego dealera - Mr.Denial. Więc o sklepy to nie do mnie z pytaniami
Re: [PL] Przemo i ulepki
fimo Soft - nadaje sie na kostkę brukowa , kafelki i inne elementy makiety / podstawki
Re: [PL] Przemo i ulepki
A czemu tylko do tego sie nadaje to fimo soft?, z nazwy powinno byc miekkie chyba, wiec co z nim nie tak?
'eM
'eM
Impossible is Nothing!!
Twisted Brushes
Twisted Brushes